Monaco wcale nie jest jakoś mocne, poziom tej ligi jest po prostu żenujący xd
Wersja do druku
Przede wszystkim we Francji te zespoły drugiego sortu wydają się być aktualnie (tj. od paru sezonów) okropnie słabe w porównaniu do odpowiednich zespołów przede wszystkim w Hiszpanii. Jeśli chodzi o Niemcy czy Włochy to nie wiem co o tym myslec, bo wyraznej roznicy nie ma, ale i tak wydaje mi sie, ze ich drugi sort > francuski drugi sort.
No zapewne są gorsze, ale co to niby miałoby potwierdzać? Jakkolwiek by nie wyglądała liga, to jednak nie jest tak, że raptem przenieśli Monaco do polskiej Ekstraklasy i klepie sobie jakieś Śląski Wrocław czy Jagiellonie Białystok, takie Guingamp to podobny poziom do jakiegoś Las Palmas czy innego Eibar, Marsylia podobny poziom do Villarrealu czy Leverkusen. Nie muszą ojebać całej Europy, żeby stwierdzić, że są w formie. Jakoś te 70 bramek musieli wjebać. Na ten moment najbardziej wyrównana wydaje się La Liga (w tym roku). L1 jak Bundesliga, wyraźny faworyt (no, tu jest dwóch, bo Nicea odpadnie zaraz i tak).
Jeśli patrzeć na ostatenie lata, to zgodzę się, Monaco słabizna. Zresztą, nie wydaje mi się, by zawojowało i w tym roku, doświadczenie Barcelony, Realu czy Bayernu jest większe, tak jak i ich trenerów. Skoro PSG nie dało rady, to raczej Monaco tez nie da rady, ale jakby zagrali jak równy z równym z kimś z tej trójki i utrzymali ten poziom w przyszłym sezonie, to czemu nie. Lepiej trochę teraz jest ten klub zarządzany niż na początku kariery Rybołowlewa w Monaco, więc może coś z tego wyjdzie.
https://www.youtube.com/user/horyzont101/videos
spoczi kanał z meczami/skrótami barcelony po polsku, szukałem czegoś o realu ale znalazłem niestety tylko to xD
co to jest RAC1?
Kurwa, to takie prawdziwe. Ten typ jest tak useless, że aż się dziwię, że nikt mu jeszcze nie zajebał lepa po meczu XDD Gdyby Sanchez za uszy nie ciągnął tej drużynki, to już by Ozila na stosie spalili, a Wengera przy okazji, żeby nie marnować drewna.Cytuj:
Phil Neville skrytykował Mesuta Özila i oświadczył, że w pierwszej kolejności posadziłby go na ławce rezerwowych.
- Nie można myśleć o wygrywaniu rozgrywek, mając takiego zawodnika w podstawowej jedenastce. On w wielkich meczach zawsze zawodzi. Gdybym to ja prowadził Arsenal, w pierwszej kolejności umieściłbym go na ławce rezerwowych.
W Arsenalu brakuje prawdziwego lidera, którego od czasu Vieiry i Campbella po prostu nie było. Każdy posłuszniutki, grzeczniutki, nikt nikomu nic nie powie ze swojej drużyny zamiast wziąć takiego kebaba i mu dać lepa na ogarnięcie się, no kurwa.
Przecież to co Ozil gra w tym sezonie to woła o pomstę do nieba. Typ nawet jak na swoje standardy się opierdala strasznie i go w ogóle w tych meczach nie widać. Totalnie mu się nie chce i jestem pewien, że chce odejść. Sanchez to powinien go napierdolić któregoś razu, bo gdyby nie Alexis ciągnący tę drużynę za mordę kolejny sezon i grający za kilku graczy, to by Arsenal mógł sobie się bić co najwyżej o LE.
Jeśli Wenger miałby zostać kolejny sezon, to chciałbym, żeby Sanchez uciekł stamtąd i chciałbym zobaczyć plan Wengera gdy nie ma głównego carry w drużynie.
Also, śmieszy mnie bóldupy ludzi, którzy zaczynają płakać, gdy któryś z Neville'i skrytykuje grajka z ich drużyny "OOOOO ZAMKNIJ MORDĘ JEDEN Z DRUGIM, JAK TAM W VALENCII CO"
Tak mnie to śmieszy i żenuje zarazem. Każdy wie, że nie poszło im, każdy wie, że słabo bardzo to wyglądało. Ale przynajmniej spróbował jeden i drugi, a przy okazji nie zauważyłem, żeby Valencia grała lepiej bez nich, wręcz przeciwnie i nie uważam, żeby nie mieli prawa cokolwiek powiedzieć, czy oni, czy Carragher, w odróżnieniu od jakichś Redknappów czy Savage'ów, którzy nic nie osiągnęli XD