Gdyby tylko Arsenal miał napastnika, to mogliby wyrównać jeszcze przed przerwą.
Oh wait, mieli, to go Siwy ściągnął XDDDDDDDDDDDDDDDD
Wersja do druku
Gdyby tylko Arsenal miał napastnika, to mogliby wyrównać jeszcze przed przerwą.
Oh wait, mieli, to go Siwy ściągnął XDDDDDDDDDDDDDDDD
Przy takiej grze Manchesteru City i Arsenalu (nie wspominając nawet o United), ja naprawdę zaczynam widzieć faworyta sezonu w tym Leicester... XD
Lester jeszcze kilka razy pogubi punkty jak ostatnio, City zepnie dupę, a Arsenal skończy jak zwykle z marzeniami o tytule.
shiza bo jak arsenal gra z chelsea to im sie mozgi wylaczaja
Do Auschwitz zaprowadzić, piecyki włączyć, szkoda było na was cokolwiek wy głupie chuje
Lester skończy imo na 4 może nawet 5 miejscu, zapiszcie ten post ;
Z resztą zaraz pogubią punkty z bezpośrednimi rywalami
02.02. 20:45 Leicester Liverpool
06.02. 13:45 Manchester City Leicester
14.02. 13:00 Arsenal Leicester
w grudniu mieli chyba jeszcze gorszy kalendarz i nadal sa w okolicy 1 miejsca, w pucharach nie graja, 1 sklad maja naprawde silny (nie tylko vardy i mahrez), jak wszystko beda zdrowi to imo maja duza szanse przynajmniej na top 4, a moze nawet cos wiecej, nie przesadzalbym niczego
Ciekawe co Walcott ma na Siwego, że ciągle gra w tym klubie
za co niby ten warn wy chuje na rope?
czemu arsenal przed chelsea zawsze kupa w gaciach to nigdy nie pojme
U Alexisa już nie ma śladu po kontuzji
33% celnych podań
No patrząc na ten mecz naprawdę nie wiem co myślał Siwy zostawiając Walcotta, a ściągając Giroud który chociaż jakąś fartowną wrzutkę mógł zamienić na gola i może tym samym dać remis...