Czyli dadzą trochę odetchnąć Inieście. W sumie dobra rotacja będzie, coś czuję, że Barcelona namiesza w tym sezonie w lidze Mistrzów, bo Real na tą chwilę to jakiś nieśmieszny żart, a PSG raczej nic nie osiągnie.
Wersja do druku
Ale Notts ładnie ciśnie Arsenal, a teraz jeszcze cudowna brameczka Lichaja. Gdyby nie Ospina, mimo że przy pierwszej bramce się zajebał w akcji, to już by było ze 4:1 przynajmniej dla Nottsów. Arsenal totalna kupa.
Spokojnie, zaraz trio Iwobi-Welbeck-Walcott się rozkręci i sobie postrzelaja
Połowa tych rezerwowych to są paradysci, Iwobi nie potrafi strzelać, Welbeck to paralityk, Walcott jest geniuszem, że typeczek sobie taka podwyżkę załatwił. A osobą odpowiedzialna za gre obronną powinna wylecieć juz dawno, bo to jest tragedia co tam sie odpierdziela, nawet jak gra podstawowy skład. Przyszly sezon sie epicko zapowiada
No, te "dzieciaki" grają tragicznie XD Gdyby dziś na przeciwko Arsenalu stanęła lepsza drużyna niż Notts, to dostaliby srogi wpierdol. Już nawet nie mówię o jakimś Liverpoolu, Chelsea czy City, bo tam raczej Wenger wystawiłby mocniejszy skład, ale kurwa bez przesady, ci zawodnicy powinni sobie z takim klubem jak Notts poradzić bez lipy.
Teraz genialnie wyciął Traore Debuchy XD Jak nie jeden drewniak Mertesacker, to teraz Żabojad, co jeden to lepszy w tym klubie dziś.
Nottingham 4 - 2 Arsenal
https://i.ytimg.com/vi/8iZU9eJrJ2o/hqdefault.jpg
My se wytransferowalismy bale hehehe i to za darmo
2 brameczki :]]]]]
no to nieźli galaktyczni szkdoa że aspas karnego nie strzelił
No cusz raczydlo wielkie xD, czekam na tą mega forme co ma byc zrobiona na luty co tak lysy z fizjo mowili xD
Inb4 łysy: "Zagraliśmy dobre spotkanie. Jestem zadowolony z postawy moich piłkarzy. Nie potrzebujemy transferów. Liga nie jest jeszcze rozstrzygnięta."
xD
E tam narzekacie, forma rośnie. BBC ma już o 3 gole więcej w lidze niż Paulinho :kappa
"Zabrakło szczęścia - taki jest futbol"
Trzeba wielkich zmian albo po prostu wsadzić nowego trenera, bo Zidane już nie ma pomysłów na tę drużynę.
XDCytuj:
[Radio MARCA] Mówił pan wczoraj, że nie potrzebuje i nie chce nowego bramkarza. Czy takie stwierdzenie dotyczy każdej pozycji na boisku? Czy nie potrzebuje pan definitywnie żadnego nowego zawodnika zimą? I przy odpowiedzi tak/nie proszę o uzasadnienie.
Nikogo, na ten moment nie chcę nikogo. Zobaczymy dalej. Jak zawsze mówię, a ty jesteś na każdej konferencji, do 31 stycznia będziemy patrzeć. Jednak na ten moment nie...
A dlaczego? Jaki jest powód tego nastawienia?
Dlaczego? Dlatego, że jestem zadowolony z mojej kadry.
Jestem w sumie ciekaw, jak teraz będzie z Firmino, co chyba był głównym ziomkiem Coutinho :kappa
Raczej żadna potęga nie będzie chciała go wyrwać, bo F9 już chyba mało kto stosuje, a jak będzie grał cofnięty, to nikt nie wie, bo Klopp się usrał na Firmino na szpicy >heheszki mode<
Wyszły ploty, że Liverpool skierował swoje działania w kierunku Alissona z Roma, to byłby bardzo dobry wybór - gościu jest nad Edersonem w Brazylii, a raczej na niego w bramce Guardiola nie narzeka, więc byłby zajebisty upgrade w porównaniu do Miniole i Kariusa (inna sprawa, że z miejsca usadził zajebiście ocenianego Skorupskiego, ale jeśli dobrze kojarzę sezon wcześniej dostał po dupie od Szczęsnego, więc ciężko mi go oceniać, z tego co widziałem na jakichś zlepkach z ostatnich meczy, wygląda solidnie - tylko, że Karius też wyglądał w BL). Ponadto ziomek dla Firmino z Brazylii, ciekawe czy by się dogadali XD byle kurwa nie Butland, wolę zrezygnować z jakiegoś wzmocnienia, np. na boku obrony i wyjebać 100mln na Oblaka, jeśli ten byłby chętny przejść niż oglądać Pickforda vol2 w bramce, zwłaszcza że teraz w Stoke ma staty niemal tak słabe jak Miniole. Poza tym, jeden transfer z Romy już się zajebiście udał, może ten będzie kolejnym - Klopp pokazał, że wie kogo wyciągać trzeba z Southampton XD (Mane, van Dijk), to i może teraz by się sprawdziła ta tendencja.
Poza tym jestem ciekaw, czy uda się coś zrobić z Keitą na styczeń. Lipsk za bogaty jest, by im się to opłacało, a Keita podobno nie zamierza robić problemów z tym (w sumie fajna sprawa, że nie bawi się np. w udawanie kontuzji, bo jak widać Coutinho nie chciał kurwa poczekać tego pierdolonego pół roku, by kurwa wspomóc klub jeszcze przez pół roku, który go wyciągnął z bagna w Interze i wypromował - tu np. trochę żałuję, że Virgil nieco lepiej się nie zachowywał i nie zmienia to faktu, że to dużo inna skala w stratach i możliwych konsekwencjach Saints<>Liverpool, jak Liverpool<>Barca, bo Święci co najwyżej mogą zająć 2-3 pozycje niżej w EPL, a Liverpool "troszkę" więcej straci na przegraniu np. Top4).
Ponadto do końca stycznia podobno Goretzka ma podjąć decyzję (i tu chyba żyję z cichą nadzieją, że po stracie Coutinho podejdziemy teraz do tego wszystkiego z zamiarem załatania tej straty chociażby wzmocnieniem gry defensywnej w zespole, bo i tak Mane/Salah-Firmino z przodu robić robotę powinni dalej), a coś cicho względem Maxa Meyera o którego też podobno zabiegał Klopp, mam nadzieję że zapomną o nim, bo kurwa w środku pola zjadają nas przy wybijanych przez bramkarzy piłkach, a on byłby kolejnym niziołkiem, a to jednak nie N'Golo Kante, by mieć wyjebane na pojedynki powietrzne. Pomijam, że dobrze się czuje na DMie i z Keitą mógłby tworzyć dwójkę w tyłach, gdzie ten drugi byłby odpowiedzialny za rozgrywanie, ale i tak mam nadzieję, że o kogoś innego zawalczy Klopp. W BVB zazwyczaj przynajmniej jednego, solidnie zbudowanego pomocnika w środku miał i mam nadzieję, że on nie kieruje się w kierunku utrzymania w pierwszej XI Hendersona, bo on kurwa nigdzie nie potrafi swojego wzrostu wykorzystać. choć i tak ma "tylko" (jak na profil zawodnika, który by tu pasował) 182.
Też odnoszę takie wrażenie, a to jest już duże osiągnięcie XD
@Gast ;
W sumie z Firmino jest tak, że jak ktoś będzie chciał go kupić to będą myśleli o skrzydle, tak jak był w założeniu jak przychodził do Liverpoolu, więc wątpię, że to by było przeszkodą dla kogoś.
Pytanie czy On w ogóle zzyty jest z Liverpoolem, tym bardziej jak dostanie, albo o ile dostanie bana za tę akcję z Holgatem.
Już w środę na pomeczowej konferencji z Numancia
- Mamy kompletną kadrę (SICK! Wyeliminowaliśmy 2 ligowca po pierwszym meczu 3:0).
- Nikogo nam nie potrzeba, Karim powoli wraca do zdrowia, będzie gotowy na pierwszy mecz Ligi Mistrzów z PSG.
- Kepa? Nie potrzebuje teraz bramkarza, Keylor jest kotem (to co zrobił wczoraj przy bramce na 1:0 to jest kurwa majstersztyk XD) Niech sobie Kepe ktoś inny kupi.
Zapiszcie to.
Ale z drugiej strony, co ma powiedzieć? Gramy chujowo, Ronaldo zrobił się stary i zapomniał jak się strzela, Bale się łamie, a Benzema formą przypomina Rasiaka i to w nie największej formie? Musi coś tam pierdolić, ale mam nadzieję, że przynajmniej nie wierzy w to, co mówi...
Jeśli chodzi o sam mecz, to w sumie nie było aż tak źle. Zwłaszcza, że liga i tak jest przegrana i grają już tylko o LM, którą zapewnią sobie pewnie w góra dziesięć dobrych kolejek na wiosnę. Bardziej mnie interesuje jak Zidane chce ugrać coś w LM czy CdR, jeśli młodzież przestała się starać, widząc to, że BBC choćby było najbardziej chujowe w ostatnim stuleciu, to jeśli jest zdrowe zawsze gra. Taki Isco czy Asensio powoli mają wywalone, skoro na najważniejsze mecze i tak są pomijani, bo BBC i CKM musi grać. Nie mówiąc już o Ceballosie, ale on jest pierwszy sezon, to może jeszcze kurwicy nie dostaje. Naprawdę ciężko to widzę, bo o ile Ronaldo bliżej marca może i złapie formę, o tyle w nagłe przebudzenie Benzemy czy cudowne uzdrowienie Garetha jakoś ciężko mi uwierzyć...
Mam nadzieję, że jakoś doczłapiemy do czerwca i jakieś trofeum się uda ugrać, a później Florek w końcu pomyśli razem z Zidanem, pozbędą się Benzemy, do tego kogoś z dwójki Bale-Ronaldo i kupią młodszych i lepszych zawodników. Kane, Lewy czy Hazard to byłoby coś :)
problemem realu jest ronaldo i benzema nikt wiecej zidenine zidan trener w stylu jak umiecie to grajcie zero zmyslu taktycznego no i nie dziwi ze po pierwszym kryzysie nie jest wstanie sie pozbierac
imo juz dawno powinni sprobowac zagrac na 3 SO bo o ile marcelo potrafi dac jakiegos gola to w defensywie radosny futbol XD
Ja już chyba rozgryzłem co się dzieje.
Bo taki Zidane jest trenerem 2 lata i wygrał już wszystko co się dało no nie?
A no nie, bo brakuje mu Ligii Europy, a będąc takim Realem Madryt to ciężko się tam dostać.
Ale spokojnie, dostanie się tam, zgarnie po drodze PK i w przyszłym sezonie będzie miał wszystkie możliwe trofea Hiszpanii.
Trener spełniony, może skończyć karierę albo iść dalej XDDD
Łysy nie ma jaj aby posadzić Karima czy Ronaldo na ławie, ani też nie zagra na 3 obrońców. Pierwszy skład jest bez formy, drugi też bo nie mają kiedy pograć chyba, że z jakimiś Numanciami - grają, ale tak na odpierdol, że nie da się tego oglądać. Poziom w tej drużynie trzyma jedynie Modric i Bale. Reszta totalnie nie ogarnia życia i nie wiedzą co się w okół nich dzieje, wystarczy poczytać ostatnie wywiady np. z Marcelo.
Młodzi powoli zaczynają mieć wypierdolone bo łysy z nich nie korzysta, talent Asensio jest hamowany, bo albo nie gra albo wchodzi na ostatnie 10 minut meczu. Taktyka to tam chuj, jeśli w formie jest może dwóch, trzech piłkarzy z całej pierwszej drużyny.
Zastanawia mnie to jak można tak szybko zniszczyć drużynę, od ostatniego SPH nie minęło nawet pół roku, a z mocarnej ekipy została drużyna bijąca się o TOP4 Ligi hiszpańskiej.
http://i0.kym-cdn.com/entries/icons/...to-believe.jpg
To musi być to XD
Niby tak, chociaż grając na 3 SO i mając powiedzmy tego Marcelo i Carvajala na wahadłach to mi się wydaje, że przez to by Modrić za dużo musiał pracować w defensywie bo trzeba by było jednego i drugiego asekurować, szczególnie Marcelo.
Też tego nie rozumiem, że żaden z młodych nie jest używany, własnie w momencie takiej sytuacji, w jakiej jest Real teraz, to granie młodymi powinno być pierwszą rzeczą, na jaką Zidane powinien wpaść, a tego nie robi.
Ja to nie mogę się letniego okna doczekać bo jestem mega ciekawy co Zidane zrobi, o ile utrzyma stanowisko.
Rekord za rekordem a hejterzy dalej plują jadem :kappaCytuj:
Cristiano Ronaldo ustanowił rekord najmniejszej liczby goli w La Liga po oddaniu 100 strzałów - 4
w sumie nie zdziwie sie jak naprawde real by odpalil po sprzedaniu takiego ronaldo. same scenario jak z odejsciem neymara do p$g i barca zapewnia sobie hipotetycznie tytuł w połowie sezonu, gdzie dziura po neymarze przez kontuzje dembele nie zostala zalatana w stu procentach, ale odejscie od tridente wyszlo barcelonie na plus(przede wszystkim taktycznie)
Od jakiegos czasu graja 4-4-2 z ustawieniem pomocy Iniesta-Busquets-Paulinio-Rakitic lub cos w tym stylu xD Czyli de facto 4 srodkowych pomocnikow, dopiero wczoraj na prawej stronie gral Dembele. W ataku Suarez i Messi. Wydaje sie to dziwne ale to dziala, zreszta to ustawienie jest bardzo umowne bo jest bardzo duza wymiennosc pozycji. Co do samej dyspozycji, forma Realu to jedno ale Barcelona po prostu gra dobrze i ogromna w tym zasluga Valverde ktory przy duzych problemach kadrowych znalazl najbardziej optymalne ustawienie, dając przy tym rade robić rotacje. Ofc dochodzi tez indywidualna forma poszczegolnych zawodnikow - Ter Stegen, Alba, Roberto, Paulinio, Umtiti (a teraz to i Vermalen) noi jak zawsze Messi.
Ale Vermalen jak nie ma kontuzji to jest mega :D!!
Szkoda tylko, że to kwestia czasu, aż Verma znowu złapie kontuzję, no ale fakt faktem Verma jest fajny jak już gra więcej, niż jeden mecz.
No, to tyle jeśli chodzi o Kane'a w Tottenhamie do końca kariery.Cytuj:
"I've always said, just keep progressing, keep getting better," Kane said.
"We want to start winning trophies so that's the aim. As long as the club keeps doing that then I'm happy here."
Calluje, że 2019-20 odchodzi.
No Coutinho kontuzja na 20 dni...
A tak na powaznie to czeka az gruby kebab zwolni numer 7 w tym okienku i tyle
Oprócz tego co zostało powiedziane, to warto moim zdaniem podkreślić jak zmieniła się gra Alby po odejściu Neymara. On zawsze był dobry i świetnie współpracował z Messim, a teraz dostał jeszcze przestrzeń Neymara i dodatkowego pomocnika do asekuracji z tyłu (4-3-3 zamienione na 4-4-2 w większości meczów) i to jak on teraz napędza akcje lewą stroną to jest bajka. Do tego Paulniho mimo że wirtuozem nie jest to skubany ma taki zmysł napastnika, że zawsze wie gdzie być, żeby nogę przyłożyć - a takiego zawodnika w pomocy Barcelony nie było od czasów... nie wiem kogo nawet. Rafinha miał podobną cechę, ale on jednak to głównie w szpitalu leży. Tak jak Busquetsa, Inieste, wcześniej Xaviego się ceni za różne atuty boiskowe, tak oni pod samą bramką nigdy wiele nie dawali. Teraz dzięki Paulnho pomoc też stała się zagrożeniem pod bramką rywala i tego brakowało.
I brakowało też trenera który nie jest wuefistą, bo Valverde nie dość że kadrowo podejmuje moim zdaniem najlepsze z możliwych decyzje, to taktycznie tez widac, ze coś tak się dzieje. Pierwszy kompetentny trener w Barcelonie od czasów Guardioli i fajnie, ze nie ma swoich widzimisie typu Gomes, tylko jak ktos slabo gra, to pogra moze i pare meczow zeby go sprawdzic (Deulofeu) ale szybko wraca do odpowiedniego miejsca przy ustalaniu podstawowej 11.
Akurat Gomes to się odpalił ostatnio, bardzo dobry mecz w pucharze i wczoraj końcówka też kozacka
W sumie co do Paulinho, to pamiętam, że w Tottenhamie też mimo, że najczęściej grał obok Sandro (albo Parkera jak dobrze pamiętam) na defensywnym pomocniku, to też go ciągnęło strasznie do przodu (dlatego też często były dziury w środku), także widzę, że zostało mu to dalej.
Co do tej płaskiej czwórki w środku pomocy, faktycznie mnie ciekawiło to rozwiązanie Valverde, tylko teraz, jeśli faktycznie ono działa, to co z Coutinho? Głównie odnoszę się do tego co wczoraj pisałem i przewidywałem co do jego ustawienia (powrót do 4-3-3 i Messi z Suarezem i Dembele z przodu, a za nimi Paulinho, Rakitić i Coutinho najbardziej wysunięty). W takim wypadku mogłoby ten sukces z tymi 4 środkowymi pomocnikami jebnąć, a gdyby chciało się zostać przy 4-4-2 to musiałoby to oznaczać ławkę dla Dembele albo/i marnowanie Coutinho jako stricte środkowego pomocnika?
Co do Valverde samego w sobie, to zauważyłem nawet przez livesports patrząc na składy, że faktycznie nie pierdoli się w tańcu, tylko grasz słabo to siadasz jak nie wykorzystasz szans, także szanuję.
Piniondz za kutinjo totalnie przesadzony, ale co w końcu Barca ma ławkę, to aż miło patrzeć. Widać mocno rękę Valverde, bo są bardzo dobrze poukladani w obronie, nawet vermalen ostatnio czyści jak trzeba.
Podejrzewam, że nadal będzie grane 4-4-2, z czego buskets na defensywym , Messi na środku, kutinio lewy środek , Iniesta / rakitic prawy środek , z przodu dembele I Suarez na wolnego biegacza z przodu. Dużo ns skrzydłach pewnie alba I semedo. Poza tym pewnie I tak będzie dużo rotowal składem I ustawieniem.
Moim zdaniem ten lub przyszły sezon będzie Barcy I jest szansa, że powtórzy wynik Guardioli.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
No zobaczymy, możłiwośći jest w chuj, bo mają pakę teraz bardzo bardzo mocną. 4-1-4-1. 4-2-3-1, 4-3-3, 4-4-2, na fałszywą 9 i w każdym z tych ustawień można większość/wszystkich z nich upchnąć. Najważniejsze jednak to imo, że teraz Barca może z powodzeniem rotować składem i nie tracić dużo na jakości, zupełnie jak City.
Imo real właśnie mógłby sportowo i wynikowo bardzo dużo zyskać pozbywając się całego BBC, kupno Kane/Lewy i zacząć grać swoimi młodymi plus może jakiś transfer młodzieniaszka jakiegoś. O ile Bale/Benzema to myślę że nie mieliby problemu wyjebać, gdyby tylko chcieli oczywiście a usilnie ktoś nie chce tego zrobić o tyle Ronaldo nawet jakby grał od czasu do czasu, to medialnie zarabia pewnie w chuj Realowi.
Ronaldo i granie od czasu do czasu XD To nie jest możliwe w jego przypadku, zbyt duża ambicja, żeby oglądać jak jakieś młokosy typu Asensio czy Isco grają. Może za 2 lata by to przeszło.
Problem z BBC jest taki, że najmłodsi już nie są (28,30,32). Nikt za nich nie wyłoży tyle hajsu ile by Real chciał dostać, bo Benzema i Ronaldo to ostatnio grają na 30mln a Real by chciał za nich dostać po 120 pewnie xD
Pomijam fakt, że Ronaldo by się zgodził na transfer gdziekolwiek jak by miał być najdroższym transferem inaczej ni chuja. Wszystkie najlepsze obecnie drużyny europejskie są już mocno obsadzone. Tych ze średniego segmentu nie stać na nikogo z BBC i nikt by nie chciał iść tam grać. Transfer zadziała tylko do MLS albo Chin, inaczej do końca kontraktu będą siedzieć, potwierdzone info
Koledzy wyżej wszystko wytoczyli, ale najbardziej cieszy fakt, że Alba w końcu odżył po odejściu Brazola. Może nie ciągnie momentami gry całej Barcelony, jak Neymar wcześniej, ale na pewno napędza swoją stronę. Messi również dostał więcej luzu i zresztą wypełnia dziurę po Neymarze samemu z pomocą Alby. Większa swoboda pomocników i udział przy kreowaniu gry, jak i kończeniu akcji(wcześniej cała taktyka polegała na przerzuceniu piłki, czy jak najszybszym dostarczeniu jej do tridente(teraz samego Messiego xD)). Przede wszystkim odejście od przeruchanej już taktyki i każdy z zawodników realnie dostaje kolejną szansę za dobre wykazanie się na boisku. Przykładem był w poprzednim sezonie, czy nawet 2 lata temu jak Arda ładował gole przy urazie Neymara, a ten mimo chujowej dyspozycji wchodził sobie do składu. To samo spotkało Paco, w tym natomiast sytuacja wygląda inaczej.
Nawet mimo zacięcia się Suareza w połowie pierwszej części sezonu Pchła dalej niosła na plecach cały temek.
ej czytam cos ze nathaniel clyne z liverpoolu zostal aresztowany bo narkotyki mial jakies
ktos cos wie?
http://www.football-observatory.com/...p/2017/209/en/
aha XD pojebało ich, czy ten ranking tworzyli Amerykańce?
Wijnaldum 85.6 mln euro XDDDD o kurwa, skisłem srogo.
van Dijk w cenie Maguire, fajnie ;D Redmond droższy od nich XD 1/4 za tą wycenę z chęcią bym wyciągnął, 1/4 za tą wycenę, to bym połowy nie rzucił XD
Firmino 102 mln, aha xd
Za to Eriksen 98, przy takich pojebanych kwotach to chyba promocja jakaś noworoczna... Dalej nawet nie czytałem, bo śmiechu to warte.
Jezeli ktos oglada mecze Liverpoolu na biezaco i serio uwaza, ze Cou byl wart 160 mln. euro to 102 mln za Firo byloby niesamowita promocja bo jego wplyw na gre jest minimum taki sam jak Cou i zalecam z tym handlowac bo juz w wakacje te, a maksymalnie nastepne bedzie dokladnie taka sama saga jak z Cou i Suarezem. Tyle, ze Firo ma inny styl gry, taki mix Cou z Suarezem, ale imho. ma potencjal by wskoczyc na taki sam lub nawet wyzszy poziom niz ten drugi.
Bellerin 68 milionów, Xhaka 60
Wenger wiesz co robić :kappa
Poczytałem pobieżnie tę ich metodologię i skąd się to wszystko bierze, ale to dalej kompletnie nie ma sensu dla mnie i jest niemiarodajne XD