jedyne w czym probierz jest lepszy od michniewicza, to to, że nie jest synkiem fryzjera i nie ciągnie się za nim korupcyjny smród, oraz nie organizował z ksysiem skoku na publiczną kasę, choć ogółem jest niemal równie toksyczny
za to jako trener jest jest jeszcze 3 razy bardziej upośledzony, kilkanaście lat na karuzeli, obskoczone nie wiem ile klubów, i zero znaczących osiągnięć, błyszczy tylko pierdoląc jakieś farmazony na konferencjach, ogólnie trener-porażka
szczerze mówiąc, to już brzęczek był dużo bardziej obiecujący, tyle musi wystarczyć za komentarz, bo szkoda szczempić ryja na to
:lewy8s

