No cóz, 1 sezonu w LFC i 5 miejsce ale za to LM, on chyba jest zbyt arogancki i będzie udawał, że jest okej, bo on przeciez nie popełnia błędów. Jednakże prędzej LM z Benitezem niż z Zidane, aczkolwiek na przyszlosc to nie rokuje
Wersja do druku
No cóz, 1 sezonu w LFC i 5 miejsce ale za to LM, on chyba jest zbyt arogancki i będzie udawał, że jest okej, bo on przeciez nie popełnia błędów. Jednakże prędzej LM z Benitezem niż z Zidane, aczkolwiek na przyszlosc to nie rokuje
oficjalnie info, o 19:30 konferencja http://www.realmadrid.com/noticias/2...nicado-oficial
Swoją drogą troche to chore, że Real co roku zmienia trenera i hurr durr nie ma wyników.
Jak jest nowy system taktyczny to troche czasu zajmuje, zanim sie go zawodnicy nauczą, 1 sezon niczego nie weryfikuje.
Nom chore, Mourinho pracował 3 lata, Ancelotti 2 lata. Gdzie ty tu widzisz co sezon?
Jak teraz Beniteza zwolnią no to fakt, nawet sezonu nie ugra, ale ja to wgl bym za jaja powiesił tego, co go zatrudnił, a nie gadał o szybkim zwolnieniu. Bo akurat jego zwolnienie było pewne już od pierwszego dnia w Realu i tylko każdy czekał na to kiedy to się stanie.
Chyba tu bedzie transmisja
http://www.marca.com/futbol/2016/01/...c178b45f9.html
albo
http://www.meczerealu.eu/news.php
Oficjalnie: Rafael Benítez nie jest już trenerem Realu Madryt! Nowym szkoleniowcem Królewskich został Zinédine Zidane.
Kto by się spodziewał XDCytuj:
Rafael Benítez nie jest już trenerem Realu Madryt. Nowym szkoleniowcem Królewskich został Zinédine Zidane.
czyli jednak wyjebany
oficjalnie benek nie jest juz trenerem Realu, zastapi go Zidane.
OTWIERAM SZAMPANA
Zizou tylko proszę, z jajem wpadnij do szatni, a będzie spoko :)
Ale co by nie było, to przynajmniej z pasją będę oglądał mecze do końca sezonu, bo z Benkiem mi się czasem nawet włączać nie chciało.
a mi sie wydaje, ze jeszcze zatęsknicie za Benitezem :d
cóż, napewno zatęsknią kibice barcy i atletico
Benek do MU. Kappa
Nie ma szans. Choćby skończyli na 10 miejscu w lidze i odpadli w 1/8 LM to okaże się tylko tyle, że Zidane nie sprostał zadaniu, ale nie będzie to oznaczało tego, że Benitez był dobry. Ten sezon większość spisała na straty już w sierpniu (a w zasadzie pod koniec czerwca) i wszystko się spełnia.
Dla mnie jako kibica Realu już od blisko 15 lat naprawdę nie ma znaczenia czy skończymy na 2 czy 5 miejscu w lidze. Jeśli i tak nie będzie mistrzostwa (albo LM), będzie to sezon słaby, ale z nowym trenerem jest przynajmniej jakiś cień szans, że wszystko odpali i ruszy do przodu. Że będzie systematyczny progres. Z Benitezem nie było na to szans, co każdy kolejny mecz udowadniał. Faceta przerósł ten klub, te gwiazdy no i przede wszystkim On nigdy wybitny nie był, więc sumując to wszystko wyszło wielkie nic. To, że Real jest w tym miejscu co jest (w lidze i LM), to powiem szczerze, zasługa w 99% dobrych piłkarzy, którzy nawet z Frankiem Smudą by to osiągnęli. Tym bardziej, że punkty zdobywali tylko ze słabszymi, a co lepszy klub to już osrani i albo remisik albo porażka. Taka jest prawda.