Temat: Piłka Nożna

obejrzałem 1 wywiad jakiś dla polsatu i sousa wygląda trochę jak taki akwizytor, tak leje wodę że wszystko ci wciśnie
a jak widzę tę jego gestykulację, to jeszcze mi się przypomina bolec i "spójrz jak on się rusza, te gesty rękami"

co nie zmienia faktu, że przy tym całym marketingowym wodolejstwie i tak powiedział w tym wywiadzie rzeczy, które by polskiemu trenerowi przez gardło nie przeszły
choćby to, że w polskiej piłce jest mała intensywność i nie ma pressingu, albo to że polska reprezentacja ma aktualnie największy potencjał w ataku więc nie powinna grać defensywnie, no i to że w każdym meczu celem ma być zwycięstwo, czyli 9 punktów, a nie jakieś 5 czy 6
o taktyce też w sumie powiedział więcej, a nie że hehe musimy grać dobrze w ofenzywie i dewenzywie

poza tym ta jego pozytywna energia nawet jeżeli jest trochę w stylu piotra blandforda, to i tak lepsze niż porażka wypisana na twarzy, gość widzi że trzeba jakoś tchnąć nową nadzieję i to robi, może w kloaczny sposób i przez płomienne apele do kibiców xD no ale robi, widać też że sam wierzy że mogą wygrać te 3 mecze

tak że jeżeli o kimś można powiedzieć, że ma błysk w oku, to dużo prędzej o nim, niż brzęczku xD

ofc może i chuja to da, bo w gruncie rzeczy sousa to w skali europejskiej przeciętniak, co trenował basel i jakieś maccabi, ale już na tym etapie widać różnicę między wytworem polskiej myśli szkoleniowej, a europejską trzecią ligą trenerów, i to jest najtragiczniejsze xD

kurwa samo to ze nie zdobyl posadki poprzez zwyciestwo w maratonie alkoholowym organizowanym przez rudego i o zatrudnieniu zadecydowalo cokolwiek innego pozwala miec nadzieje

jednocześnie samo to, że wybrał go rudy, który generalnie się na niczym nie zna (poza trzymaniem za mordy klakierków, którzy mu robią pijar w mediach), każe te nadzieje ograniczyć do minimum

Glik lawa i git reszta byla do przewidzenia

no fajnie, tylko moder po przyjściu najpierw był przez X meczów poza kadrą, potem kolejne mecze siedział na ławce + zagrał w pucharze, potem 2 razy wszedł z ławki, a ostatnio zagrał już cały mecz, czyli można powiedzieć, że idzie w górę, powoli bo powoli, ale idzie
a grosicki od stycznia nie siedział nawet na ławce i nie ma żadnej perspektywy na zmianę tego stanu xD
zresztą jeżeli moderowi dodać mecz w pucharze anglii, to nawet to, że grosicki ma więcej minut w tym roku nie jest już prawdą xD

KEK