nie zapędzałbym się :kappa chociaż jak pocisną City na Anfield, to.. można się zastanawiać xd jakby tak do tego momentu były same winy, a United mimo, że na OT i Totki u siebie, to raczej nie taka trudna rzec, choć jak chujowe byłoby United, to się pewnie mocno postawią, tak samo Everton, który bez formy potrafi urwać Liverpoolowi punkty
City bez Laporte i KdB to połowa swojej gry