no jak tam orzeły magiery? podobno była jakaś "przypadkowa ręka, naturalnie ułożona"? xDDDDDDDDDDDDDDDDDD
czy powstała już petycja o powtórzenie meczu?
Wersja do druku
no jak tam orzeły magiery? podobno była jakaś "przypadkowa ręka, naturalnie ułożona"? xDDDDDDDDDDDDDDDDDD
czy powstała już petycja o powtórzenie meczu?
wczoraj weszły nowe przepisy że każda ręka to ręka
ta, a co jest prawdom
Orzeły magiery nastrzelaly bramek amatorom z thaiti i nicwiecej polska mysl szkoleniowa
mecz stał na wysokim poziomie z obu stron, niestety przegrywamy po kontrowersyjnym karnym
Smiechlem xD
Cytuj:
Moja reprezentacja jest fanatykiem dośrodkowań. Całe boisko zajebane dośrodkowaniami, najgorsze. Średnio raz na pięć minut można dostać w łeb frunącą piłką i trzeba lecieć do szpitala, bo ta jest twarda i okrągła. W naszym wieloletnim udziale w rozmaitych mistrzostwach już z 50 razy reprezentanci byli na prześwietleniu. Tydzień temu poszli na jakieś losowe badania to baba z recepcji jak tylko ich zobaczyła to kazała przygotować się do prześwietlenia głowy xD bo myślała, że to znów podejrzenie wstrząsu mózgu po zbyt mocnej wrzutce.
Przecież to jest nasz narodowy model gry. Każda polska drużyna tak gra, czy to reprezentacja czy klub - każda. Ulubione terminy przedstawicieli polskiej myśli szkoleniowej to: "wrzutka na chaos", "gra na aferę", "gra z pominięciem drugiej linii", "akcja zaczepna" itp.
Do tego słynna "polska szkoła bramkarska", która produkuje skórołapów, którzy nie potrafią celnie kopnąć piłki. Widziałem raptem ze 30 minut dzisiejszego meczu i w tym czasie ten cały majecki, wielka nadzieja polskiego bramkarstwa, chyba 4 razy wykopał w aut. No ale przecież to bramkarz, więc nie musi umieć grać w piłkę.
Obrońca też nie musi, bo on ma odbierać (najlepiej żeby był wysoki, ważył 100 kilo i był łysy).
Pomocnicy też nie muszą, boczni to mają szybko biegać (miłosz przybecki najlepszy wzór polskiego skrzydłowego), a środkowych produkujemy tylko defensywnych, ci z kolei powinni jebnąć z łokcia, jeździć na dupie i groźnie wyglądać.
Napastnik też nie musi umieć grać w piłkę. Co ciekawe, nie musi też strzelać goli. On ma się zastawić, przytrzymać, dać sfaulować.
To wszystko się ceni, jak się jeszcze doda "walkę" i "zapierdalanie" to już w ogóle. Ale piłkarsko to my jesteśmy debilami.
A, ja jeszcze tylko tak przypomnę, że te piłkarzopodobne wyroby polskiego szkolenia, które mieliście okazje oglądać, od nowego sezonu nie muszą już robić ani umieć nawet tego. w ogóle nie muszą zupełnie nic, a i tak będą mieć zaklepane miejsce w składzie. Dzięki wspaniałemu pomysłowi naszego rudego nadprezesa :) (łubudubu łubudubu)
Bo hur dur tylko te szroty zagraniczne sprowadzajom!! a młodym zdolnym Polakom grać nie dajom!! W xxx [wstaw dowolny kraj, który akurat odniósł jakiś sukces] 20-latkowie stanowią o siłach swoich drużyn!!
Szkoda tylko, że w xxx szkolenie nie zaczyna i nie kończy się na pucharze tymbarku.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie oglądam tego pedalskiego sportu, ale jak przypadkiem włączyłem streama na 0,001 sekundy to...:kappa
walczyliśmy, na analizę przyjdzie czas, wyciągniemy wnioski, brawo za walkę
https://i.imgur.com/7Uj6AMk.png
chyba tylko kurwa w Polsce w zawodowym sporcie liczą się chęci a nie efekty xD nie zwycięstwo, a uczestnictwo! i nie ma znaczenia że jesteś chujowy, ważne że chciałbyś być lepszy (nieważne też że nic w tym kierunku nie robisz, ważne że byś chciał) xD
I zawsze ta sama spiewka, ,,na analize przyjdzie czas" xd
Zaczynamy ;]
Luka Jović is a madridista!
Idealnie, typowy jugol w sam raz za bejla żeby ktoś pierdolił atmosferę w szatni xD
Ogólnie życzę mu dobrze ale to jest liga niemiecka xD tyle bramek co on (a nawet jedna więcej) to strzelił Paco Mamcancer, który się w Hiszpanii kopał po czole a zagrał od Jovicia ponad tysiąc minut mniej.
jak eliminacje do ME przewidujecie? damy radę :pepezyd?