Warto też zauważyć, że bramkę decydującą o przegranej Argentyny zawalił znowu Mascherano.
Wersja do druku
o Barcelona ma swojego Casillasa :kappaCytuj:
Luis Enrique podejrzewa,że w szatni jest "kret" ,który wynosi informacje o składzie i taktyce Barcelony.[Sport]
tym bardziej cieszy, że ściągnęli umtitiego do barcelony
tylko kurde no... najzwyczajniej w świeci mi go żal bo jest zajebistym piłkarzem a ten sezon ma tak tragiczny, że niedługo ludzie zapomną ile dał i jak ważny był od samego początku gdy go ściągnęli
i nie wiem co się odjebało w ogóle bo tyle błędów co w tym sezonie to on nie popełnił przez cały okres gry w barce
Nie rozumiem jednego, wygraliśmy 2 z 3 meczów, żadnej porażki a tu wszyscy płaczą jaka to Polska jest słaba, ogarnijcie się serio.
Wczorajszy mecz według mnie był przydatny pod względem budowania atmosfery w szatni i jedności w drużynie, juz ktoś wspominał, że Polacy rzadko odrabiają straty i zawsze mają z tym problemy. Wczoraj mieliśmy idealną sytuację, która może przydarzyć się nam na MŚ czyli ostatni mecz w grupie i drużyna której wystarczy nie przegrać a my musimy zgarnąć komplet punktów aby wyjść z grupy.
Oczywiście można przyczepić się do tego, że tak męczyliśmy się z Armenią, ale jak 11 ludzi z jednej ekipy stoi w polu karnym to przestaje mieć znaczenie, że to Armenia bo po prostu jest strasznie ciasno i komukolwiek jest ciężko strzelić bramkę.
Przecież idealnym przykładem jest La liga gdzie Barcelona potrafi strasznie męczyć się z ogórami, żeby za trzy dni pogromić w lidze mistrzów przeciwnika 5-0.
a jak na boisku jest 10 z tej ekipy to co wtedy?
Moim zdaniem jest na co narzekać, bo takie mecze jak z Armenią u siebie (plus ta czerwona kartka) to trzeba wysoko wygrywać już w 60 minucie, a nie męczyć się z remisem do 90. To jak zdecydowanym faworytem byliśmy w tym meczu dobrze chyba oddają kursy przedmeczowe - około 1.13 na Polskę. To był taki typowy mecz do nabijania sobie korzystnego bilansu bramek, a nie sprawdzania jak gramy kiedy przeciwnik dobrze się broni. Raz na 5 lat takie mecze jak ten się mogą zdarzać, ale przecież 2 mecze temu z Kazachstanem nie wyglądało to wcale lepiej - i stąd te wszyskie komentarze. Mimo to jestem przekonany, że grupę wygramy, ale to bardziej dlatego, że po prostu przeciwnicy szczęśliwie trafili się dość kiepscy.
Męka z drużyną, która od 30 minuty gra w 10.
Błędy rodem z orlika.
Mnóstwo strzałów, większość niecelna.
Armenia potrafiła tworzyć groźniejsze sytuacje niż my.
Ledwo wygraliśmy u siebie z takim przeciwnikiem.
No jest to powód do radości, nie ma na co narzekać. Przepraszam :/
Czekam na 5:0 z Rumunią w takim razie.
5 zł na to, że jeśli jest jakiś kret, to to Neymar, Alba albo Mascherano (albo Rudy, bo jest rudy :kappa), czemu? Nie wiem, przeczucie XD
Nie chce mi się do wszystkiego odnosić co piszecie odnośnie kadry i nie chce mi się rozwodzić nad tym co jest nie tak, co jest, bo i tak 90% jest tldr i nikt tego nie czyta :/
Jedynie powiem to, co powtarzam ciągle, w kadrze brakuje typowej 10tki, przez co bardzo często Lewy przejmuje tę rolę, i przede wszystkim rozgrywającego CMa, którym powinien być Zieliński, ale dobrze on w tej roli grał w kadrze przez 15 minut i to było 15 minut przeciwko broniącej się Armenii pod koniec meczu. Bez tego nigdy nie będzie szansy na porządną grę kombinacyjną w wykonaniu Polaków i patrząc na wielkie talenty polskiej piłki, to długo takiej osoby jeszcze nie będzie.
Obecna forma ma znaczenie, ale tak, jak napisałem - następny mecz za miesiąc, kolejny za 5. Do tego czasu sporo się może zmienić, nie mówiąc już o meczach za rok. Dlatego śmieszne jest wyrokowanie po 3 kolejkach, że Czarnogóra już wygra grupę, bo ograła słabą Danię (tak, jak my) i jakoś wywiozła remis z Bukaresztu (Rumuni zjebali karnego na 2:1 w ostatnich sekundach).
Jeszcze śmieszniejsze jest popieranie tego argumentem, że mieliśmy z nimi problemy 4 lata temu.
A co do meczu, to problemem nie jest tutaj fakt, że męczyliśmy się z Armenią grającą w 10. Jestem w stanie to zrozumieć, bo takie mecze też są i trzeba umieć, mimo wszystko, wkulać tego gola i wymęczyć zwycięstwo, i to jest najważniejsze, a nie styl. Przecież domowy mecz z Gruzją w el. euro wcale nie wyglądał lepiej i do tej 90 minuty drżeliśmy, czy zaraz nie wyrównają. Potem Lewy ich dobił w doliczonym i już mało kto pamięta, jak to wyglądało.
Przykładowo, Włosi wczoraj w doliczonym wymęczyli na 3:2 z Macedonią. Bywa. A Armenia to też nigdy nie było żadne San Marino, co z tego, że przegrali 0:5 z Rumunią? Tak samo fakt, że grali w 10 miał znaczenie takie, że wcześniej 10 broniło i 1 stał z przodu, a po kartce tylko 10 broniło.
Tu chodzi o coś zupełnie innego. To, że my problemy sprawiamy sobie na własne życzenie. W każdym meczu mieliśmy wszystko pod kontrolą, dobry wynik, przeciwnik nie miał nic do powiedzenia, aż sami mu pomagaliśmy i nagle się wszystko jebało. Tego nie pojmuję, bo raz się może zdarzyć, ale kurwa co mecz? Patrząc jak się układały te 3 mecze, to nawet przy tej formie mogliśmy - ba, powinniśmy - mieć 3 spokojne zwycięstwa. Jedynie przy odrobinie większej koncentracji po uzyskaniu prowadzenia. I wtedy nie byłoby gadki, że Czarnogóra to, czy tamto. Z Danią to w ogóle po 3 golu zapachniało pogromem i nagle sami sobie strzelamy i przestajemy grać. Więc większy problem widzę w głowach niż w formie.
odbiegając od polskiej repry
nolookpass w wykonaniu hendersona
[face]10153934491413837[/face]
A według mnie to trochę jest problem też w taktyce. To jest ewidentnie to, co MU robiło do przyjścia Mourinho (ciężko mi teraz powiedzieć, czy dalej tak robić będą, bo poza meczem ze Stoke, gdzie po bramce się cofnęli na chwilę i dostali bramkę z dupy i wrócili do dalszego rozpierdalania Stoke i ośmieszania się nieskutecznością) - strzelić bramkę i bronimy, nieważne, czy jest 80 minuta, 90, czy 30, jest bramka, dwie, trzy, to bronimy wyniku, zamiast dalej kontrolować grę.
Tak kurwa nie można robić po prostu, bo tak to robią najgorsze drużyny, które modlą się o punkt, a co dopiero o 3 punkty i czasami im to wychodzi, a częściej nie, a kiedy poważny zespół zaczyna to robić, to się własnie tak dzieje.
SZOK! JORDAN HENDERSON JEST GÓWNEM [ZOBACZ WIDEO]
Naprawdę ten typ mnie poraża, ale i tak znajdą się obrońcy uciśnionego, którzy będą mówić, że hurr durr Henderson najwięcej podań w lidze. Kurwa, dać Carricka i będzie to samo, nieważne, że jakość tych podań i ich efektywność jest bliska zeru.
Swoją drogą czytałem sobie o tym meczu, to gdyby nie Hart, to dostali by tak po dupsku, że by było aż przykro. Może i na dobre mu wyjdzie zmiana otoczenia z Anglii na coś innego.
Ale nie wiem, czy to Nawałka im nakreśla taką taktykę. Wątpię.
Moim zdaniem to właśnie problem jest w głowach. I nie chodzi o obronę wyniku, tylko, że uważają, że zrobili już swoje, wynik jest i mecz wygrany. Stąd cofnięcie się i brak koncentracji w obronie. Bo z Kazachstanem czy Armenią każdy przed meczem by powiedział, że najtrudniejsze będzie ich napocząć, a potem już z górki. Tak to wyglądało np. w meczach Rumunów. Z Armenią szybko strzelili, to był pogrom, a z Kazachstanem nie mogli wepchnąć tego gola i skończyło się 0:0. I takiego obrotu spraw można było się spodziewać. A w naszym przypadku było dokładnie odwrotnie, problemy zaczęli sprawiać po tym, jak strzeliliśmy gole. Z Danią też przy 3:0 mogło się włączyć myślenie, że już po meczu. Przecież do tego momentu Duńczycy nawet nie oddali celnego strzału.
Nasi mają już chyba taką mentalność, przecież na samym Euro potrafiliśmy trzymać większość zespołów za morde i jechać z nimi, a gdy wydawało by się, że już kontrolujemy sytuację i trzeba dograć tylko ten mecz z stłamszonym przeciwnikiem to nagle pozwalamy rywalowi się obudzić i role się odwracają.
Mecz z Armenią akurat to klasyczny przykład braku koncentracji po świeżo strzelonym golu, potem walenie głową w mur. Gdyby nie te szalenie groźne kontry Ormian to nie byłoby aż tak bardzo się do czego przyczepić, większym zespołom zdarza się męczyć z dużo słabszym murującym się rywalem
Armenia zaczęła mecz 5 obrońcami, a po czerwonej kartce grali ustawieniem 7-2-0. Z tak ustawioną Armenią, która co trzeba podkreślić - bardzo dobrze przesuwała, nawet Barcelona miałaby problem. Tak samo nie podniecajcie się, że Armenia tworzyła groźne sytuacje. Polska w pewnym momencie atakowała 9 zawodnikami, bardzo łatwo wtedy o kontratak, który i tak Armenia źle robiła bo przy kontrach powinna atakować większą ilością zawodników.
Co do reszty narzekań to się zgadzam: Krychowiak, Wszołek, Kapustka, Grosicki zagrali dno. Rybus to półdno bo w ataku radził sobie nieźle. Ciężko mi oceniać pomysł z Teodorczykiem, niby zagrał piach ale wydaje mi się że dzięki temu że on tam stał z przodu to Lewandowski miał o jednego obrońcę mniej na sobie. Co przyniosło pewnie więcej korzyści niż jakbyśmy grali z Linettym. Zielu zagrał bardzo dobrze, wydaje mi się że z każdą minutą na boisku gra lepiej, odważniej, tylko jeszcze troszkę za wolno. Lewandowski zagrał dzisiaj najlepszy mecz w reprezentacji, czasami miałem wrażenie że sam wykopuje pilkę z naszego pola karnego, żeby potem przyjąć ją na połowie przeciwnika.
No widać, że Henderson się uczył od samego Ronaldinho, klasa podań ta sama :kappa
To też. Czemu takie Niemcy mogą po pierwszej bramie próbować strzelać kolejne, a Polska musi się cofać i udawać, że kontroluje mecz, po czym traci bramę i ma pełno w gaciach?
lewy za kadencji nawałki ma fenomenalne statystyki strzeleckie jestem pod wrażeniem
na plus jeszcze zieliński reszta bardzo słabo
Naszym problemem jest to, że mamy bardzo dobrze grających ofensywnie bocznych obrońców, ale krychowiak nagle się zaczął kopać po czole i nie ma asekuracji xD
Bzdura. W ostatnich meczach w większości byliśmy faworytami. W sumie w każdym za wyjątkiem tego z Niemcami i z Portugalia. I tylko w tych ostatnich zagrali wyraźnie słabiej, ale to wynika z zupełnie czego innego, a nie z tego że byliśmy faworytami.
Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka
Dobry trener, beznadziejny klub dla niego, no ale może coś z nich wyciągnie.Cytuj:
Former Birmingham City boss Steve Bruce has been confirmed as the new manager of Aston Villa.
Burki - Schmelzer, Bartra, Ginter, Passlack/Piszczek - Weigl - Dembele, Gotze, Pulisic/Rode/Kagawa, Mor - AubaCytuj:
Sytuacja kadrowa przed Herthą:
Nie zagrają: Sokratis, Castro, Guerreiro, Schürrle, Ramos, Bender, Reus, Subotic, Durm.
Zagrożeni: Piszczek
może w końcu Merino na ławkę się złapie xD
9 kontuzji a skład i tak w miarę sensownie wygląda, szok i niedowierzanie
http://e1.365dm.com/16/10/16-9/20/sk...20161013160016
http://e1.365dm.com/16/10/16-9/20/sk...20161013155818
W sumie z obiema jedenastkami Neville'a i Carraghera się zgadzam i z tym, co Neville zauważył, że faktycznie Liverpool, w czasie gdy i jeden i drugi grali, nie miał dobrych bocznych obrońców i często grali po prostu bocznymi obrońcami, którzy też więcej grali jak środkowi i stali z tyłu, niż latali do przodu.
Łza się kręci wokół oka jak się widzi tę obronę i ten środek pomocy :(
słodki chuju zapomniałem o istnieniu takich składów
przeciez to by roznioslo kazdy zespol teraz
Tak w ogóle teraz mnie naszedł taki filozoraptor patrząc na te składy, ciekaw jestem jak by się Ronaldo rozwinął, gdyby został w United, zarówno jako piłkarz i jako człowiek.
Generalnie mam wrażenie, że idąc do Realu i zostając złotym dzieckiem Pereza, został rozpieszczony do granic możliwości i przez to jego ego boiskowe niewyobrażalnie wzrosło, ciekawi mnie jak by to wszystko wyglądało, gdyby, przypuśćmy, do teraz siedział, siedząc przy SAFie aż do końca jego trenerskiej kariery i czy będąc bardziej przy ziemi na boisku nie stałby się jeszcze lepszym piłkarzem, a może właśnie byłby gorszy.
No imo Valencia>Neville, dla mnie on zawsze przehajpowany byl w cholere, a tak naprawdę to byl mierny.
Neville nie był mierny, Neville był solidny. A Valencia mimo wszystko nie nauczy się odpowiednio ustawać przy każdej akcji i działać i myśleć jak obrońca i już nigdy się tego nie nauczy, za dużo czasu spędził w ofensywie, tam zaczynał, tam grał przez większość kariery. Szanuje Antka w kurwę, bo to taki sam typ zawodnika, jakim był Park w United - pracowity, harujący jak wół, nigdy nie marudzi, zawsze robi wszystko, co może, siedzi w tym klubie już bardzo długo i go po prostu bardzo lubię XD
Co do Neville'a - przehajpowany, oczywiście, że tak, jak wielu angielskich zawodników, ale co było dobre w Neville'u to właśnie to, że raczej się nie zdarzały momenty, gdy grał jak gówno albo grał jak bóstwo, po prostu ciągle grał na swoim, określonym, solidnym poziomie i zawsze można było polegać na jego waleczności i poświęceniu. Oczywiście, zdarzały się momenty raka, zdarzały się momenty 20/10, ale to były momenty, formą zawsze nie wykraczał ani w dół ani w górę poza swój poziom. Mimo wszystko jakbym miał wybierać z tamtego składu, a z tego Valencie, to wolałbym jednak Neva.
Co sądzicie o doniesieniach PS jakoby na zgrupowaniu kadry część piłkarzy chlała do porzygu? ;) Kaczka dziennikarska czy smutna prawda?
W sumie dziwicie się Borucowi? On jest ostatnią osobą, która ma szansę pojawić się na boisku. Pije z nudów.
https://i.gyazo.com/9310d537aa889e77...2a5eded266.png
Dembele xD
#
a Nicea sobie prowadzi z Lyonem, i przez wtopę Monaco mają 4 punkty przewagi, co to za Balotelli efect karwa xd
Co Ibisević asysta piętą, cudo wyszło
cała bundesliga teraz wie, że można nas kopać, ciągnąć po koszulkach, faulować do oporu, bo przez płakanie Tuchela sędziowie będą wyczuleni na wszystko, wspaniale XD
#
nie no kurwa XD
lobuj w każdym meczu, na pewno żaden bramkarz na to nie wpadnie ty cymbale XD
##
park na ratunek, wylaczam to w pizdu
###
https://streamable.com/ly39
przecież to jest kurwa kpina XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Frajerstwo panie Langkamp, ale brawo za przyznanie się do błędu.Cytuj:
- Sceny, które odstawiłem po starciu z Emre Morem, były mocno przesadzone. Dałem się ponieść emocjom. W ferworze walki moje reakcje są trochę przesadzone. Przepraszam za swoje zachowanie, to nie była zasłużona czerwona kartka dla Mora - powiedział obrońca Starej Damy.
Vidal znowu nie powołany, pomimo nieobecności Roberto, ciekawy jestem kto zagra na prawej obronie, chyba że znowu zagra systemem z 3 obrońcami.
3 obrońców albo umtiti na prawej
no co on odpierdala XD
jezu morgan XDDDDD
Jaką wielką satysfakcję mi sprawia każda porażka Leicester i świadomość, że miałem rację co do nich ;]]]]]
O skurwesyn Chalobah
tak się zastanawiam co musiał odjebać vidal ze enrique woli lewego obrońcę wrzucić na prawą stronę niż dać mu zagrać
bo prawdopodobnie dziś rudy na lewej a digne na prawej czyli z lewej kompletne gówno a z prawej niewiadoma
przejebane ma chłop bo pół roku nie grał bo go chcieli w barce a teraz go wyjebali i to mocno :f
najlepsze, że mascherano i buskets dalej twardo na boisku mimo braku formy mając na sumieniu chyba z 5 goli a i tak najbardziej przejebane ma vidal xD
Co zajebal gylfi
Jak ten szaka mógł kosztować 40 mln kurwa...
No a walcott wyrasta na MVP sezonu powoli
"To będzie jego sezon" - papa wenger się nie myli
o co chodzi z czaka? za bardzo arsenalu nie ogladalem w tym sezonie, ale praktycznie wszyscy eksperci + ludzie na fancamach go chwala za kontrolowanie gry i zabezpieczanie obroncow, w sumie 2 piekne bramki tez mu siadly
@
ja sie dalej zastanawiam jak williams mogl byc tak tani, zdecydowanie jeden z najsolidniejszych obroncow PL i to juz od dluzszego czasu
przypomina trochę krychowiaka w obecnej formie tu niby poda tam poda tu plaster komuś założy ale sobie drepta po boisku i chuja robi xD
Nie wiem, może chodzi o to, że gość po prostu w ogóle nie urywa dupy. Jest sobie, fakt, dwie bramki piękne mu weszły, ale on, według mnie, w ogóle nie robi żadnej różnicy na boisku i równie dobrze może tam grać Koklę bez formy, bo na takim samym poziomie ten Czaka gra przez ten początek sezonu, cały ten hype na niego w ogóle nie jest adekwatny do tego co gra imo.
Poza tym nie rozumiem w ogóle dlaczego się ludzie tak nad nim spuszczają, bo poza tymi właśnie bramkami, to naprawdę nic nie pokazał nadzwyczajnego, wręcz przeciwnie.
##
No a Tottenham gra przeciwko Fosterowi dzisiaj, gość broni dzisiaj wszystko, tak fenomenalnie, że czapki z głów. West Brom generalnie nie istnieje, Tottenham cały mecz kontroluje i powinno być przynajmniej 2:0. Pomijam fakt, że karnego ewidentnego nie było i żółta zamiast czerwonej dla McCleana, ale cóż można oczekiwać od angielskich sędziów? Bo na pewno nie dobrej pracy XD
diego alves wannabe xD
@
o czaka czerwo
@
o juz 1;1 ; ((((
Gladbach dzisiaj najwieksze rakowisko jakie ostatnio widziałem
No kurwa tak czułem, że się tak właśnie skończy, cisną ciągle WBA, a tu jedna akcja, no i kto inny jak nie Chadli strzela XD
Brakuje napastnika, Janssen póki co Soldado mode, pracuś, dużo robi, ale strzelanie to nope.
Bałem się, że to będzie tak ciężki mecz, no ale przydałoby się nie tracić wszystkich punktów, szczególnie, jak City też jest bliskie straty XD
No Alli ;]]]] Dawać kurwa no ;[