Temat: Piłka Nożna

WSPANIAŁY MECZ NAJLEPSZEGO ZAWODNIKA W HISTORII FUTBOLU

wszystko działa, nawet dokonałem fachowej oceny występu drużyny

O kurwa xD
Taki właśnie ekspert z ciebie. Dalej się oburzaj za wspominanie rewanżów na euro, bo przecież napisałeś to 5 lat temu xDDDDDDD

Tak na chłodno z rana.

Meczyk był tym, czego się spodziewałem po Gran Derbi. Szybki, sporo miejsce do grania, dużo bramek, kilka spornych sytuacji, kilka niepotrzebnych, chamskich zagrań (Marcelo, Ramos). Barca grała od początku z pozycji goniącego i to było widać. Biegała, starała się, dążyła do zwycięstwa, a Real? No cóż, szału nie robił. Tak idąc od bramki, Navas naprawdę spoko meczyk, dużo wybronił, podobnie w sumie jak Ter Stegen. Nie wiem jak przy drugiej bramce dla Barcy (strzał Rakitica), ale ja mam takie wrażenie, że tutaj Keylor był nieco źle ustawiony, nie zrobił kroku do dalszego słupka gdzie było widać, jak Ivan składa się do strzału + jakiś taki słaby wyskok miał. Ale nie będę go ganił, bo swoje wybronił i tak. W obronie wszyscy na plus, poza Ramosem, który znowu dostaje odcięcia mózgu. Ja nie wiem co ten człowiek nieraz sobie myśli, ale kurde, gra fajnie, strzela, odbiera, wszystko cacy i nagle przychodzi taki mecz, gdzie robi faul na czerwoną kartkę na środku boiska. Ehh...

W pomocy bez rewelacji. Modrić niezłe zawody, Casemiro to przy dobrych decyzjach sędziego byłby dziś oceniany jak Ramos, a Kroos jak to Kroos, wchodzi na boisko i znika XD

Najgorzej to oceniać to BBC. Może zacznę od najlepszej oceny - Ronaldo. Pierwsza połowa przypomniała mi dlaczego tak kiedyś lubiłem tego zawodnika. Ruchliwy, zaangażowany, próbował 1 na 1, jakieś dryblingi, rozegranie - cudo. W drugiej - wrócił do swojej gry z ostatnich miesięcy niestety + zjebał dwie dobre (jedną to nawet zajebistą) sytuacje, także za drugą połowę to takie 2/10. Co do dwóch kolejnych BB to tutaj ciężko napisać coś pozytywnego. Benzema kwadratowy łeb, grał przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo, a i tak miał ze dwie sytuacje na gola, tylko, że w swoim stylu je zjebał... Bale to w ogóle było nieporozumienie po kontuzji od razu w taki mecz, więc nie będę się pastwił i powiem, że zagrał za krótko.

Asensio Bóg, James w sumie też spoko zagrał, Kovacic... sam nie wiem. Wszedł i szybko musiał pójść na nieswoją pozycję dzięki Ramosowi, więc nie miał nawet jak się pokazać.



Wszystko w tym meczu było do przyjęcia. Wszystko, nawet czerwo Ramosa. I jedno, tylko jedno nie daje mi spokoju. Grasz 10 v 11, masz rzut wolny, grasz lekko na czas, czekasz aż podejdzie Navas, wybije to wpizdu i powiedźcie mi NA CO ONI KURWA LICZYLI, IDĄC 6 DO ATAKU, ZOSTAWIAJĄC TRÓJKĘ W OBRONIE?!?!?! No przecież to kryminał. Grając jednego zawodnika mniej, zamiast grać maksymalnie zachowawczo i turlać tą minutę czy dwie wynik do końca, to ci DEBILE (bo inaczej ciężko ich nazwać) dali się SKONTROWAĆ w 92 minucie meczu. Żart chyba jakiś albo kasa pod stołem, bo ja nie wiem jak można w poważnym meczu, na poważnym poziomie, dojebać coś takiego. SZOK.

No co no outstanding performance, tak jak i na lfc.pl.
Pozwolilem sobie zacytowac jednego z moich ulubionych userow na tamtym forum, wg. mnie te dwa slowa opisuja jego wczorajsza (normalna zreszta) dyspozycje. Chociaz z drugiej strony dopierdalanie sie tylko Turka tez nie na miejscu bo po za Coutinho (jak zwykle) cala reszta jest chuja warta i sie nadaje co najwyzej do kopania ziemniakow, a nie pilki w EPL. Milner/Lovren przy pierwszej bramce pierwsza klasa.
No, ale mialem troche satysfakcji, ze dwie brameczki nam zapierdolil Benteke, ktory byl notorycznie wysmiewany przez tamtych specjalistow. xD

Ale i tak ten post:
Rozejabl mnie tak, ze musialem isc po pol litra wodki.

No, a tak ogolnie jeszcze co do meczu - wynik spodziewany. Dwa poprzednie spotkania uratowane przez Coutinho i przede wszystkim Migsa. W ogole gdyby nie ten drugi to bysmy teraz o top 10 walczyli. Tym razem sie nie udalo bo Benteke odrobil lekcje i wiedzial, ze musi strzelac z dwoch metrow zeby Simon nie mial szans. Tak tez zrobil no i kuku. Caly zespol zagral chujowo, nasze boki obrony nie nadaja sie kurwa nigdzie, ale to absolutnie nigdzie w tej lidze. Jak patrze na poczynania Klajna czy Milnera i porownam ich do Johnsona ( z dobrego okresu) i chocby Fabio Aurelio czy Riise to mi sie kurwa plakac chce.

Jeszcze ta zjebana taktyka, gz mr klop. XD Typ wygral dwa mecze cudem bo mu bramkarz wyjmowal pilki nie z tej ziemi to chuj zagram jeszcze raz moze historia sie powtorzy XD Chuj w to, ze pilkarze biegaja po tym boisku jak kurczaki bez glowy, nie ma napastnika, srodek pola jest o kant starej sliskiej pizdy rozbic, ale cusz wszyscy grajo 3-5-2 zagrajmy i my tylko my se zrobimy 3-6-1 bo mamy polglowka w srodku pola wiec trzeba wzmocnic.
Niech oni zlikwiduja ten klub bo wiem, ze nie przestane im kibicowac, a juz mnie serce i oczy bola od tylu lat ogladania tego gowna.

Teraz w lato kilka chujowych transferow aka:
"panowie plan jest prosty w media puszczamy info, ze walczymy o brandta, van dijka i nabila kejte, utrzymujemy taki stan gdzies tak do poczatku sierpnia, a 10 sierpnia oglaszamy bomby transferowe w postaci keana, redmonda i drinkwatera, ktorych dogadalem wczoraj przy piwie, dajemy info, ze tamci pierwsi odrzucili nasza propozycje no bo nie ma ligi mistrzow i zajebiscie znowu wszyscy zadowoleni, kibice zrobieni w chuja, a i tak nas beda po kutasach calowac bo my super wlasciciele, super amerykanie i zawsze wychodzimy na plus w sprawozdaniach finansowych XDXD klopa sie wyjebie kolo grudnia i powiemy, ze to wszystko jego wina XD" ~ john henry, kwiecien 2017

No i karuzela smiechu i wstydu krecic sie bedzie nadal, a amerykanie pienionszki zarabiac beda.

Kante piłkarz roku
Alli młody piłarz roku

Wszystko spoko, ale jakoś mi ten Kante nie leży przy tym wyborze, no gra dobrze, swoje robi, ale... a zresztą tbw
W zeszłym sezonie Kante bóg w Lester, teraz jest świetny, ale na takim samym poziomie są Dier, Dembele czy Herrera i jakoś nikt do nich konia nie wali, tak jak do Francuza XD pomijam fakt, że robią z niego gościa lepszego niż Makelele, a tutaj to jeszcze brakuje

Aczkolwiek Alli powinien być w obu nominacjach i obie kurwa wygrać, nie ma lepszego piłkarza w EPL w tym sezonie, bóg



#
Real to tak na poważnie nie chce tego mistrzostwa zdobyć? rozumiem zaległy mecz, ale to wcale nie są 3 punkty, jak się je zwykle dopisuje, skisnę jak ich Barca pod koniec sezonu pogoni i Enrique mimo prób sabotowania zgarnie trofeum XD

Nie dostanie, gesty były skierowane w kierunku Pique

http://www.realmadryt.pl/index.php?c...nosci&id=73394