Temat: [Początkujący]Zaczynam zabawę z siłownią

smakuje ci jego penis?


bo widze podniecony jestes bardzo na mysl o nim

Załącznik 341179

Nie wiem jak wy ale tak widzę masę i redukcję wampiirra. Kurwa typ co ciśnie masę na laysach i mcdonaldzie noniemoge XDDD napisałbym coś jeszcze ale po tym co przeczytałem to aż nie wiem co w klawiaturę wstukać, bez kitu

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi :D Powiem tak, patrzyłem na te kalkulatory kalorii wszelakiego rodzaju i wyszło mi coś takiego "Potrzebujesz około 2452 kcal/dzień.
Twoje BMR wynosi około 1581.9 kcal/dzień." Z tym, że poprzednio podałem wam mój plan jedzenia i trochę go zmodernizowałem i wychodzi prawie 2200 kcal/dzień, a więcej zjeść nie dam rady bo źle się z tym czuje i to co osiągam jest już i tak wpychaniem w siebie na siłę :P Zredukowałem węglowodany, postawiłem bardziej na białko. Byłem dzisiaj 1 dzień na siłowni ze względu na to, że przez 2 tygodnie chorowałem i zwlekałem z tym wszystkim, tak to codziennie ćwiczyłem w domu. Jako totalny newbie wszedłem tam, przebrałem się i nie wiedziałem co robić :D Poszedłem z początku na bieżnię, przebiegłem 3km w prędkości 12,7km/h, po czym obaczajałem sprzęt(Nie wziąłem ze sobą planu, fuuuu!) i próbowałem niektórych rzeczy. Fajnie wybrałem, CityFit w Rzeszowie to największa siłownia w okolicy, nie ma problemnu z dostępnością do sprzętu, a przyznam że jak na godzinę 10 to było od groma ludzi. Teraz tylko podrasuję mój plan i zabieram się od poniedziałku do ostrej pracy.

Efekty przyjdą nawet jak będzie jadł tyle ile je teraz bo mięsień będzie się budował ale co z tego. Jeśli mówimy tu o wyciśnięciu z siebie 100% to utrzymanie diety to totalna podstawa. I nie można temu zaprzeczyć.

To jest menu z dzisiejszego dnia+ olej rzepakowy do tego jeszcze, zapomniałem o nim. Nadal jest ta przewaga węglowodanów, ale nie jestem w stanie tego zbić w żaden sposób, białka przybyło w porównaniu z ostatnim jadłospisem. Tak jak mówię, jem takie coś i nie dam rady więcej, próbowałem w siebie wmusić jeszcze jakieś kanapki, ale na nic. Dodatkowo po takim jedzeniu częściej jestem w kiblu niż normalnie :D(Zazwyczaj 2-3 razy dziennie, a od 3 dni odkąd stosuję się do waszych porad 4 razy minimum :P). Powiem tak, chcę się trzymać diety, ale nie ilościowej, a jakościowej. Nie dam rady jeść więcej niż potrzebuje tego mój organizm, ale chcę zwracać uwagę na to co jem. Z takim tokiem myślenia mogę coś zdziałać:)?

@Xard Flor ;
Słodyczy w mojej rozpisce 0, jakie używki masz na myśli :D? Tam wrzuciłem w poprzednim poście na tym małym zdjęciu mój plan, jeśli możesz sprecyzuj co jest a) słodyczami b) śmieciowym jedzeniem :) Z góry dzięki!

Mówił ogólnie, bez odnoszenia się do zdjęcia.

jak juz bierzesz te czipsy, to jeden pies czy solone czy smakowe, wez te ktore ci bardziej smakuja... akurat smak ma tu najmniejsze znaczenie, a wybieranie solonych, zeby uspokoic wlasne ego jest bez sensu