Temat: [Początkujący]Zaczynam zabawę z siłownią

Rozumiem, a jak się ma kwestia schabowego? Można jeść na przemian schabowy z filetem z kury?

@Edit
A co z kwestią oleju? Olej jest zdrowszy niż masło, prawda:)?

Możesz jeść schabowe, ale panierka ma w chuj tłuszczu, lepiej sobie odpuścić, a zjeść bez. Z olejem nie wiem dokładnie, ale do smażenia lepsze jest masło i tłuszcze zwierzęce, bo mają wyższą temperaturę dymienia, do sałatki lepszy olej, a najlepiej oliwa

edit
schabowego w panierce na bank sobie odpuść, bo to serio jest przesada ile to ma tłuszczu.

Stronglifts 5x5 albo ICF polecam

A ja bym polecił książkę skazany na trening, skoro zależy Ci na samej sile. W ciągu miesiąca ćwiczeń bez żadnej diety skoczyło mi 5kg mięśni (bo biegam dużo). Ćwiczenia łatwe i bardzo dobrze opisane możliwe do zrobienia wszędzie. To tylko alternatywa

co 'co'? chodziło mi o to, że tłuszcze roślinne nie nadają się do smażenia, bo już w niższych temperaturach wydzielają rożne szkodliwe związki i np smażenie na oliwie z oliwek to głupota.
Jeżeli ci chodzi o to, co jest złego w tłuszczu od schabowego to nic, ale jak zjesz takie 2 kotlety to masz swoje zapotrzebowanie dzienne na tłuszcze wykorzystane. Każdy może sobie jeść jak lubi, ale jeżeli zjesz na obiad takie schabowe, do tego np. smażone ziemniaki i na kolacje 5 plasterków sera to ci wypierdoli ze 100g tłuszczu, a to nie jest raczej pożądane.
@down
Jasne, że tak, źle to trochę napisałem

A co tam mięso jest inne niż takie jakie jesz na obiad? Albo bułka? Czy jedynie kurczak ryż i kreatyna mogą być na talerzu? Ja się stosuje do tego IIFYM i jestem zadowolony z efektów, ale mój kumpel, który już jedzie w taki sposób przez dość długo ma zajebiste efekty, potrafił tak na redukcji dojść do kilku % body fat i sixpacka, teraz jest na masie od paru miesięcy i zajebiście mu idzie, ma duże przyrosty masy mięśniowej, nie zalewa się i jest bardzo silny. Na redukcji i na masie potrafi jeść w subwayu i burger kingu i wszystko gra.
albo inaczej, uważasz, że schabowy w panierce jest lepszy niż macdonald? :p

No na podeptanym to już w ogóle masy nie zbudujesz :p Nie mówię, że to ma być podstawa twojego jedzenia, ale jeżeli już zjadłeś dużo suchego jedzenia to możesz podbić kalorie gównem, jeżeli potrzebujesz. Takie laysy z pieca dużo się nie różnią np. od jakiegoś białego ryżu czy makaronu, ale ok, rób jak chcesz, ja będę robił jak chce, widzę efekty i mam tego mojego kumpla, który efekty ma zajebiste, a dopierdala kalorie delicjami, bo na obiad zjadł pół kilo mięcha. peace

poza tym dajmy na to jakieś stripsy czy jak to się nazywa z KFC, a schabowy? Jedno i drugie w tłustej panierce, a w środku masz to samo. Chyba, że uważasz, że tam masz jakieś zmielone gówno (chociaż tak nie jest, bo to ściema i jest tam normalne mięso) to smacznego jak jesz dajmy na to kotlety mielone robione z chuj wie czego

ja mam 168 cm i 70 kg wagi i nie wygladam jak Michelin, mozna to zauwazyc po jakiejs focie w luznych..

Skończ się kompromitować