Witam jestem osobą prowadzącą dosyć aktywny tryb życia, sporo biegam jednak posiadam pewien problem. Przy wzroście 185 cm ważę w granicach 62kg. Jest to waga zdaję sobie sprawę dosyć tragiczna, kilka lat wstecz byłem lekkim pulpecikiem, z upływem czasu wzrost strzelił do góry, a waga niestety nie. Z pewnością mam szybki metabolizm, nawet gdy jem więcej niż standardowo i tak zawsze szybko wydalam to z organizmu. Przez pewien okres czasu robiłem program 100 pompek ,jednak nie zauważyłem żadnych większych efektów. Pozostało mi jeszcze 2 miesiące wakacji i chciałbym je jeszcze jakoś konstruktywnie wykorzystać. Od czego zacząć? Byłbym skłonny do zapisania się na siłownie ale jak się domyślam nie ma co rzeźbić, nie oczekuję efektów kulturysty, jednak wyraźnie zarysowana klatka piersiowa i wyrobione ramiona/brzuch z pewnością sprawiłyby satysfakcję.
Czy na obecną chwilę jakiekolwiek ćwiczenia dadzą efekt? Jest sens kupować jakieś hantle/ławeczkę i próbować ćwiczyć?
Zakładki