Aver napisał
80kg w siadach to jakieś crossfity chyba ;d
krosfity nie krosfity, ja zaczalem od nowego roku trenowac regularnie, wiec nawet 3x10 80kg ciezko mi wchodzilo. ciezar pizdowaty, fakt, ale moj organizm nie byl na to przygotowany XD.
RedheadPapa napisał
i co planujesz z tym robić bo mam ten sam problem? chociaż zauważyłem że kluczem jest trzymanie dupska wypiętego przy przysiadach no i brace'owanie brzucha jak pojebany, ale i tak potem wiosło kuleje bo nie ustoję z żadnym przyzwoitym ciężarem
polecialy wszystkie cwiczenia, w ktorych moge osiowo obciazyc kregoslup albo przez szarpniecie/nieuwage doprowadzic do jego rotacji.
skos+/dipsy
drazek/wyciag dolny z nazistowska technika
leg press (siedzac; krotki zakres ruchu)
to jest podstawa treningu. do tego akcesoryjnie: rozpietki (maszyna), izolacje na lapy (wyciagi, modlitewnik), face pulls, hypery (bez obciazenia; poki co pracuje nad wytrzymaloscia dolu plecow). bede mial kase, to zapierdalam do fizjoterapeuty. na razie dalem sobie po prostu siana i nie wariuje. juz samo to powinno bardzo pomoc.
Zakładki