Pelikan napisał
Co ja mam powiedzieć jak wpierdalam 4000 i nie rosne przy 70kg :D
wskazowka: nie przerabiasz po prostu wszystkiego co zjesz. masz ten sam luksus i lipe co ja: mozesz zrec co ci sie podoba grubo ponad limit, bo najzwyczajniej w swiecie wysrasz nadtrawiony nadmiar i tyle. ja jadlem po 6k kcal przy tej samej wadze i skonczylo sie to po krotkim czasie strajkiem flakow. troche taka bulimia, tylko ze drugol stronol XD. nie ma co windowac jak pojeb kcali. trzeba sie trzymac przez jakis czas jakiejs wartosci i nie burzyc sie po 2 tygodniach, ze nie idzie. nawet czasem warto zmniejszyc, tak jak chlopaki wyzej pisaly.
bardzo wysokie zapotrzebowanie kaloryczne to naciagana sprawa. 6k kcal to jedza np. olimpijscy ciezarowcy, a ich tryb zycia wyglada jednak nieco inaczej niz nasz.
Zakładki