Tiwi napisał
nie ten bf, zeby wychodzic z redukcji. zalega jeszcze troche na dole brzucha, przy sutach i na tricku. wzdluz klaty i przy barkach dopiero sie kable zaczynaja pokazywac. jak teraz nie dotne raz a porzadnie to potem znowu bede plakal i sie wkurwial sam na siebie.
pozatym sam sobie dopierdolilem robiac z siebie otluszczona swinie, wiec teraz trezba cierpiec >;d
dluga redukcja jedyne co Ci da to rozjebana hospodarke hormonalna i bedzie mega nieefektywna
przy dokladaniu kcal przy takim deficycie i tak bedziesz ciagle palil fat
ogolnie po wyjsciu z tego do czego sie doprowadziles bedziesz wygladal duzo lepiej niz teraz, pozniej przy obcieciu kcal i tak bedzie Ci duzo lepiej palic fat niz teraz(no bo i z czego? jakim kosztem?)
ale to tylko Twoja decyzja
Taviik napisał
cwicze regularnie na silowni 3 miechy, wczesniej byl trening domatora
wymiary 186cm;70kg
w piatek moj dzien wygladal np tak: 7.00 - 4 skibki razowego z jakas szynka, 11.00 - 2 jablka, kolejna skibka z szynka, 15.00 - 4 nalesniki z dzemem czy innym gownem 17.00 gainer 18.30 trening 19.00 gainer 20.00 wedzony losos 21.30 koktajl: mleko/smietana/banan/twarog
trudno mi zjesc cos wiecej miedzy 7-15 bo szkola
nigdy nie mialem jakiejs konkretnej diety bo nie mam jakis gigantycznych funduszy na zarcie
wypisac caly plan treningowy?
halo policja prosze przyjechac po trola
/a z nie jedzeniem w szkole to skislem
Zakładki