JAK TO MOGLO NEI WPASC XDDDDDD
Wersja do druku
JAK TO MOGLO NEI WPASC XDDDDDD
To już oficjalne Moyes>LVG
dobra, de gea wez idz do jakiegos realu, bo az mi Cie szkoda XD
sam mecz nie byl az tak zly, 2 polowa to po prostu zmiana taktyki i widac bylo, ze MU wyglada duzo bardziej solidnie w obronie, bledy valenci i di mari zawazyly na wyniku, zdarza sie. niestety z taka gra arsenalu i liverpoolu praktycznie pewne jest, ze united kolejny sezon bedzie bez LM, co dalej? zobaczymy
jak oceniacie prace sedziego w tym meczu?
nie spodziewalem sie szczerze mowiac xd
Pogba kolejna brameczka
Nie. Moyes był gunwem w MU, LVG jest gunwem w MU.
Ja tak mówię od początku tego sezonu :/
To MU jakąś taktykę tam miało poza lagą na Fellainiego? Od momentu zejścia Herrery i wejścia Carricka gra MU była statyczna, powolna, miliard podań do tyłu.
Cusz, to by się zgadzało.
:)
##
Gratulacje dla Arsenalu, miałem się nie denerwować z powodu MU, ale jak mam się nie denerwować gdy takie kurwa sceny są na boisku, ech.
ale felkowi to gwizdal wszystko co sie dalo, sporo razy tam faulowal, ale tez czasem po prostu przez swoja posture jak ktos wpada to sie przewraca i tyle, a ten faule gwizda ;x
van gaal to debil podobnie to di marii, zdejmuje herrere co najlepiej gra w tym srodku pola i zadowolony..
grajta te lagi na fellainiego [plus dla niego ze wszystkie wygrywal] ale niektorzy to nawet nie potrafili tej pilki w jego strone kopnac=smutek
no nic, moze za rok hehe, no napewno
Jeee too, półfinał z kimś Bradford-Reading, super dzień, kocham
Ale za jego kadencji 30 rekordów poszło w piach, wyrównuje się z tą grą LVG ;/
https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.n...4067a034bd411a
ja jebie szopka :d troszkę mi się śmiać chce, ale łączę się z Wami w bóli[*]
Nowy kontrakt praw telewizyjnych dla PL oznacza po prostu więcej niewypałów transferowych takich jak Di MAria. Gośc ma na wszystko wyjebke. A jak czasami mu się zache dobrze zagrac to zaraz wracają głosy ekspertów,że wraca do formy,że się zaaklimatyzował cz inne pierdoły a on po prostu ma wszystko w dupie i mu nie zależy
Moyes nie miał żadnego pomysłu
LVG ma swoje pomysły, ale są one chujowe
chcialbym jakiegos nevilla, czy giggsa na probe, ale w sumie co da takie zmienianie trenerow co rok, chyba trzeba jeszcze poczekac eh
wg moyes mial pomysl ale nie mial pilkarzy i autorytetu
lvg ma pilkarzy autorytet ale nie ma pomyslu
takie moje zdanie.
pomysl chyba ma, w sensie rozgrywanie pilki i utrzymywanie sie przy niej, tylko ze to kurwa troche nie wychodzi XDD u moyesa zadnego pomyslu nie widzialem, no ale skladu tez za bardzo nie mial, po prostu mysle ze troszke go to wszystko przeroslo, co widac bylo na konferencjach prasowych, a goscia naprawde bardzo lubie.
nie no, jaki niby moyes mial pomysl?
tzn dla mnie moze by warto bylo dac mu jeszcze sezon gdyby pokazal cos w tym pierwszym, ale on tez pokazywal co najwyzej jakies lagi do przodu, tylko czasami nawet fellainiego nie bylo to i tak grali w ten sposob xd
albo wrzutki caly czas, za takie pomysly to ja dziekuje
bielse zabrac z OM XD
nie mial pieniedzy i skladu a oczekiwano od niego rzeczy ktore robil ferguson, moyes probowal roznych rzeczy naprawde mial pare wariantow taktycznych tylko ze kurwa z tymi patalachami ktorzy grali wtedy z utd mogli konkurowac ze stoke tylko dlatego czasami wychodzilo komiczne 70 wrzutek na mecz.
Lvg wygral jeden mecz z hiszpania i teraz ma raka mozgu i mysli ze tym zawojuje caly swiat xD
domyślacie się, jak bardzo mam zdarte gardło ze szczęścia? :D
sklad to przedewsystkim wina safa ze zostawil druzyne w takiej kondycji, no i nie zgodze sie ze mial tyle kasy co lvg przejal druzyne mistrzowska wiec zarzad myslal ze druzya jest dobra i potrzebne sa kosmetyczne zmiany XD i dlatego moyes nie mial takiego pola do popisu jak lvg
saf po prostu umial ogarnac takich slabych grajkow i wygrywac z nimi trofea, sam mowil ze decyzje o przejsciu na emeryture podjal dopiero w grudniu, wiec ciezko na niego zrzucac wine za brak transferow, wczesniej pewnie jeszcze sadzil, ze to on bedzie z tymi pilkarzami pracowac. moyes byl zatrudniony 1 lipca i mial duzo czasu, aby przyjrzec sie zawodnikom i dokonac odpowiednich wzmocnien, a tego nie zrobil, przeciez nawet kibice MU po sezonie 12/13 zdawali sobie sprawe jak ta druzyna odbiega poziomem od innych czolowych klubow europejskich, inna sprawa ze nadal potrafila z nimi rywalizowac jak rowny z rownym. mysle, ze to co zawazylo na odejsciu moyesa byly te porazki po 0:3 z liverpoolem i city u siebie, a szczegolnie ich styl.
SAF był ogólnie geniuszem. Żeby rywalizowac jak równy z równym z Realem mając w skłądzie Wellbecka czy Evansa to trzeba miec gadane w szatni
Ten saf byl cudotworca, zanim odszedl z manchesteru myslalem, ze to taki angielski smuda
moze jednak nie byl taki zly heheh
No zajebiście dobre. Skupował masowo Holendrów do Barcelony i dwa razy nie wyszedł z fazy grupowej LM. W Bayernie mistrz i finał LM a i tak go wyjebali za fatalne wyniki. Sukces na MŚ załatwił mu Robben z motorem w dupie. Nie zdziwię się jak Rooney w swojej 148 książce napisze kiedyś,że za chuj nie rozumiał filozofii Holendra i był tragicznym trenerem tak jak to zrobił Lahm
Chodziło mi bardziej o to, że piłkarze, których miał pod sobą, jednak wyrośli na coś dobrego. A póki co, to w MU cofają się w rozwoju nawet ci lepsi zawodnicy, bo pomijam rakowisko pokroju Evansa. Fellaini niby się obudził, ale i tak z niego klasowy piłkarz nie będzie, no i Young z Valencią grają lepszy sezon niż poprzednie, ale u nich to chyba po prostu wpisane w kalendarz, że trzeba 3 sezony spierdolić, by jeden zagrać średni lub w miarę dobry.
Young po prostu wykorzystuje braki kadrowe w United i zapierdala tak gdzie mu karzą. Pomijam już sens schodzenia bocznego obrońcy do środka i oddawania strzałów. Zawsze mam ochotę jebnąc pilotem w telewizor jak widzę takie akcje w wykonaniu Santona,Johnsona czy Nagatomo.Fakt,że Ashley ma dobry strzał ale na tej pozycji powinien grac w inny sposób
A kiedy Ghoulam grał na prawej obronie ? Wiesz,co innego gdy naturalny lewy oborńca np Marcelo daje przewage w ataku swoimi rajdami a co innego gdy gośc ścina perfidnie na swoją lepszą nogę do środka i zamiast oddac gałę ofensywnym kolegom to ładuje dzide w trybuny.Jest jeszcze skrajny przypadek autyzmu autorstwa Glena Johnsona,który schodzi na swoją gorszą nogę i kończy akcje zespołu centro strzałem
Ja tak swoją drogą zauważyłem, że na różnych portalach, stronach, etc. pisze się o Welbecku, że się odpłacił MU, że LVG powinien żałować, że go oddał, że to, że tamto. No kurwa, przecież Welbeck gra średni (jak nie gorzej) sezon, a wg statystyk, które prowadzi Rzeźnik to już w ogóle można jebnąć.
No i Siwy teżPrzecież Murzynek wczoraj dostał prezent od pewnego Pana, który nie potrafi grać na obronie, strzelił na pustą bramkę, a tak poza jednym dobrym wyjściem do podania, które i tak koncertowo spierdolił nie potrafiąc przyjąć zwykłej prostopadłej piłki od bodajże Cazorli, to grał słabo.Cytuj:
Danny Welbeck's match-winning return to Old Trafford was a triumph of "mental strength", according to his manager.
serio, co to za roznica? wszedzie sie mowi o tym ze boczny obronca ma grac ofensywnie, wiec co jest zlego w tym ze jeden z drugim sprobuje strzalu jezeli ma troche wolnego miejsca? juz nieraz pilka po takich sytuacjach wpadala do bramki i moim zdaniem powinno sie tego probowac, oczywiscie jezeli potrafi sie dobrze uderzyc z dystansu