bario konkretnie przyjebal, bramka roku poki co
Wersja do druku
bario konkretnie przyjebal, bramka roku poki co
To by była chyba najbardziej epicka konfrontacja, ever.
Cudeńko, trzeba przyznać ;d
Apropos bramek, ciekaw jestem czy jakiś screamer jeszcze wpadnie w BPL w tym sezonie, który będzie mógł walczyć o najlepszą bramkę. Póki co dla mnie najładniejsza w sezonie: [y]DAR5HcnvDjI[/y]
Jakby Suarezowi wpadło to z Arsenalem, co zajebał w słupek/poprzeczke, to tamto bezsprzecznie ;d
No i trzeba wspomnieć o tej bramce Arsenalu (bo chyba na miejscu jest mówić drużynowo, a nie o samym Jacku) przeciw Norwich.
@Chivens
No ogólnie w Europie to zapewne tak, bardziej mi chodziło o BPL xD
znajac zycie ibra jak zwykle wypierdoli taka bramke ze sie wszyscy posraja, a balotelli i osvaldo beda blagac o pomoc ;d
@
tak sobie wspominam arsenal sprzed 5~ lat, ten sklad to byl czysty kabaret XDDDDDD
na bramce almunia, na prawej stronie magiczny duet eboue - sagna, ciagle lecialy magiczne dosrodkowaina
na obronie gallas i kolo toure XD czasami nawet dzjuru
na lewo 17 letni wilshere albo nasri i clichy, na srodku wiecznie polamany rosa, song bilong ktory nie wiedzial co sie dzieje na boisku i jedyny ogarniety fabregas, jeszcze do tego wszystkiego adebambo na ataku bo robin ciagle w szpiatalu, na lawie denilson i diaby i lord XDDDDD
o kurwa, jak z takiego skladu cokolwiek moglo powstac to ja nie wiem xddd
a no i sklad na wygrany mecz z barca w '11, po prostu magia
Wojciech Szczęsny - Emmanuel Eboue, Johan Djourou, Laurent Koscielny, Gael Clichy - Theo Walcott (77-Nicklas Bendtner), Cesc Fabregas, Alex Song (68-Andriej Arszawin), Jack Wilshere, Samir Nasri - Robin van Persie
poogladalbym to sobie jeszcze raz, niesamowity kabaret
piekne czasy
To mi wystarczy już xD Nie dość, że grał i w Chelsea i w Arsenalu (w ogóle z 10tką grać na stoperze, fajnie to wyglądało) i w Tottenhamie, to był równie chujowy w każdym z tych klubów.
W sumie Danon czasami miał takie mecze, że serio fajnie grał ;dd
Skład MU z 2009 roku w dwumeczu z Arsenalem wygranym 4:1 -
Manchester United: Van der Sar, O’Shea, Ferdinand (c), Vidic, Evra, Anderson, Carrick, Fletcher, Park, Ronaldo, Rooney.
Subs: Kuszczack, Berbatov, Giggs, Rafael, Scholes, Evans, Tevez.
Pomyśleć, że ta obrona była tak zajebista...Nawet O'Shea, który może nie był jakimś demonem prędkości, ale grał bardzo solidnie (to samo co Brown zresztą). Carrick - Fletcher świetna para wtedy, Ando jeszcze w początkach bardzo fajnie grał, Park był od czarnej roboty typu "biegaj za gościem przez 120 minut", a On się przy tym nawet nie męczył, no i siła ataku z Ronaldo, Rooneyem, Tevezem, ech ;d
za czasow avb to malouda gral jako srodkowy pomocnik XD
malouda to chyba najgorszy zawodnik jaki gral w chelsea w ciagu ostatnich 5 lat
ale spierdolil lambert przed chwila xD z dwoch metrow doslownie
ale pilke dal mdgoihasgsaoighaspgsahigsgpirian
W ogóle co się stało z Portsmouth? Kiedyś mieli taką pakę, a teraz panoszą się w 4 lidze na samym dole ;d
Aubameyang na króla strzelców xD
I z tą "taką" paką nie przesadzajmy, po prostu byli średniakiem;d.