Hipotermia napisał
Zobaczymy, jak zagrają z Arsenalem, gdy wreszcie będzie miał u boku na taki mecz Sturridge'a, który nie jebie setek, jak Sterling ( no bo to chyba nie wina Suareza, że jak wystawia na niemal pustą bramkę piłę, to on ponad bramkę strzela.. czy sędziowie, gdzie spalonego widzą 2m przed, a nie za zawodnikiem City ). Z Evertonem nie błyszczał, ale Swoje zrobił, to też się liczy - nie grał porywająco, a asysty/bramki lecą. Ale jak napisałem, wiem Swoje i wiem, że mając już kogoś, kto potrafi wykończyć akcje, będzie lepiej.