Od 0:03 patrzy w górę, a piłka jest nad nim.
Wersja do druku
tak wysmiewany przez was Baumann w tej kolejce '1' od Kickera, w '11' kolejki (trzeci raz zresztą), ale twardo że taki gówniak jak Gliwa ;]
Ty się lepiej ciesz, że w tym sezonie cała PL gra gówno, bo w innym wypadku to Arsenal by się telepał koło 3 miejsca, a za parę kolejek nie lepiej jak 5tego.
Prawda jest niestety taka, że AFC wcale nie gra dobrze (choć źle też nie). To konkurencja się gubi i mamy taki Manchester United na ósmej pozycji czy City na piątej.
Wszystko wyklaruje się dopiero mniej więcej w połowie sezonu i jeśli wtedy Arsenal będzie liderem, to szczerze się ucieszę. Na chwilę obecną nie ma ku temu powodów.
A, no i polecałbym pisać np. Spursów, Tottenhamu, TH, a jeśli już musisz - Totków. Trocha szacunku dla rywala zza miedzy, bo przecież na WHL jeszcze nie graliśmy.
i polecałbym jeszcze handlować z tym, że mamy niepewne wyjście z grupy w LM, bo jak wtopimy na Signal Idunie, to wiele nie pozostaje. Smutne, ale prawdziwe.
Przecież z tego gościa taki kibic Arsenalu jak ze mnie Borussii Dortmund, lubię tą drużynę, ale jej kibicem nie jestem. Skoro gościa argumentem jest to, że cała PBL gra gówno i tylko dlatego Arsenal ma 5 pkt przewagi nad 2 miejscem w lidze, no to serio nie ma sensu wchodzić z tym "kibicem" AFC w dyskusje.
Ale to prawda jest przecież - ja jako kibic United mogę śmiało powiedzieć, że z taką grą jak sezon temu to jeszcze 2-3 lata wcześniej byłby problem o top4, a w zeszłym sezonie sytuacja zgoła inna. W tym jest podobnie, BPL przechodzi mały kryzys i bardzo dobrze to widać, myślę że gdzieś w przyszłym sezonie ta liga będzie wyglądać tak jak powinna.
Analogiczna sytuacja w tym sezonie jest do tej jaką miało United sezon temu.
a ja wolę tę ligę taką jaką mamy od paru sezonów: z niespodziankami (Newcastle, Everton, Aston Villa, Swansea, teraz So'ton), z upadkami (Liverpool, Chelsea) i oczekiwaniem na powrót do czasów świetności (Arsenal, Liverpool) niż rozgrywanie ligi między trzema zespołami.
no i z Tottenhamem tak bardzo wprawiającym w dobry nastrój :D
I dla mnie nie jest to żaden kryzys, że więcej drużyn liczy się w walce o mistrza. Teraz realnie mamy Arsenal, Liverpool, Spurs, United, CFC, City, może jeszcze Everton coś poszaleje. Ciekawie się to ogląda i śledzi.
soton to zadna niespodzianka, jedyne co to moglo zaskoczyc to transfer osvaldo i gra srodkowej obrony
Najlepsze jest to, że coraz więcej się mówi, że już zimą na wylocie ma być ;d
Coś jednak jest na rzeczy, bo wszystkie te kluby już pozaliczały większe wpadki - Tottenham z WHU, Chelsea z Newcastle, Arsenal z AV i tak dalej i tak dalej, w ostatnich sezonach o ile wiadomo - zawsze zdarzały się wpadki, to jednak nie tak wcześnie w sezonie ;p
No ale dla widowiska to świetna rzecz jest, bo zamiast dwóch klubów bijących się o mistrza/top 4 jest ich przynajmniej 6.
chcesz to mozesz poszukac mojego posta w starym temacie przy typowaniu top 6 pl na ten sezon ;]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]]
ale zaskoczeniem byl ten transfer
Przecież ten koleś jest cienki jak dupa węża i nic nie pokazał do tej pory. Dodatkowo zapewne nic nie pokaże, bo jakieś tam odnajdywanie się w polu karnym to uskutecznia nawet super snajper reprezentacji angielskiej Pan Welbeck ;]
Tak naprawdę to o mistrza znów biją się oba kluby z Manchesteru (nawet jeśli czerwona strona ma śmiesznego "trenera", który nic nie ogarnia, a niebieska przez nadmierność transferów nie potrafi ogarnąć) + oba kluby z Londynu (Arsenal, który od 9 lat jest nadal na tyle groźny, że potrafi zaskoczyć czymś ciekawym, a na koniec wychodzi po staremu + Chelsea, której hajs Bronka albo pomoże, albo nie), reszta się tyle liczy jak co roku - czyli kluby typu LFC, TH czy jakieś Soton, WBA, NU, AV pokażą na początku moc, a później zostanie im LE, w tym roku wygląda to na tyle ciekawiej, że TH (pomimo tego, że AVB dostał raka mózgu większego niż Dejwid Anczelotti, to może ugrać top4), a Soton (póki co, broni Boruc - ale to niedługo też się zapewne skończy i top8 będzie szczytem dla tego klubu), LFC z Rodgersem może walczyć z TH i Arsenalem o top4, ale mimo tej śmiesznej akcji w tym sezonie, o mistrza powalczą oba kluby z Manchesteru i Chelsea, która de facto, będzie faworytem do mistrzostwa - nawet z głupotą Mourinho.
Southampton wreszcie sie wystrzela i skończy jak WBA czy Swansea. choć moim zdaniem stać ich na europejskie puchary to może zabraknąć dla nich miejsca
lepsza kadra? ja bym powiedział, ze porównywalna
XD
Ty się tak nie zapędzaj, bo jak wtopią z United, to będzie smutno.
No i Manchester ma przynajmniej zajebisty atak, nie to co Oliwjer Żiru i Niklas Zagiąćtner.
Pomoc może wygląda dobrze na rzecz AFC, ale znowu nie ma co przesadzać.
Obrona tak samo chujowa.
DDG wiadomo, że jakoś 100x lepszy od Wojtiniego.
No naprawdę kadra lepsza od MU, nie mam co do tego wątpliwości.
Tyyyy, widzę trochę obiektywizmu z Twojej strony.
Jestem zaskoczony i to bardzo pozytywnie. Serio, zero trolla.
Zajebisty atak który rozegrał może 2-3 dobre mecze w tym sezonie
Faktycznie przecież ten Young i Valencia nie są gorsi od Santiego i Rosickiego nie rozumiem tych hejtow ze strony fanów MU :<
Carrick i Cleverley wciągają dupą Ramseya i Artete przecież jak można by zapomnieć
A obrona United w topowej formi, Kościelny z Mertersackerem nie mają do nich podjazdu
Uważaj bo ci ktoś uwierzy.
Zresztą co tu więcej pisać jak ty w meczu MU - Arsenal i tak pewnie będziesz stawiał na Tottenham.
XD
Naucz się czytać, bo nie można będzie z Tobą dyskutować.
No i tak:
RvP i Rooney (a szczególnie Łejn) nawet nie w formie (choć Runi akurat gra dobrze) i tak wciągają dupą Żiru (o Bendtnerze nawet nie ma co pisać, bo to kpina jest).
Young i Valencia to przecież zupełne inne pozycje niż Santi i Tomek, a więc nie wiem o co Ci chodzi.
Ramsey jest w fantastycznej formie, ale jak zagra taki mecz jak z BVB, to już Cleverley jest od niego lepszy. Carrick i Arteta są raczej na równi, chociaż nie wiem czy Michaela nie stać na więcej (bo jednak Mikel "Podaniedotyłu" Arteta czasem potrafi niemiłosiernie wkurwić).
Obrona jest tak samo chujowa, Per nie ma formy, gra gówno, a Kosa sam nie uratuje gry. Jak jeszcze zagra Cienkinson, to już w ogóle można nie oglądać meczu.
No a do bramkarza się nie odniosłeś, bo nie mógłbyś przyznać mi racji, co? ;)
Akurat Ty mi nie musisz wierzyć, bo poziomem niestety nie odstajesz od pewnego "kibica" AFC z nieujemną i niedodatnią liczbą w nazwie.
No i przecież wszyscy wiedzą, że ja kibic Arsenalu, ale Ty twardo będziesz o Spursach mi tutaj pisał XD
Mexe~
w każdym moim poscie jest mnóstwo obiektywizmu
Mex@ Co do ataku to się całkowicie z tb zgadzam, co jak co ale RVP i RONI całkowicie zjadają Girouda i Wikinga : / Dalej, Young i Valencia może to inna pozycja niż Rosa i Santi, ale zauważ też to, że teraz Gunners grają bez "klasycznych" skrzydłowych, Rosa i Santi, Ozil cały czas wymieniają się pozycjami i ich zastępują i mimo, że nie są skrzydłowymi to całkowicie zjadają tą dwójkę wyżej wymienioną nawet na skrzydle.
Ramsey z BVB grał bardziej z tyłu obok Artety, przez co zawalił bramke, bo z niego taki DMF jak z Girouda skrzydłowy, patrz co on wyprawia gdy gra wyżej. Co do Artety masz racje jest mniej więcej na równi z Carrickiem, lecz nie kminie twojego "podania do tyłu" bo chyba meczów nie oglądasz jak już to Arteta najwięcej podań ma na boki.
Gadanie, że Per jest bez formy też jest chujowe, bo co jak co, ale w ostatnim meczu z LFC to właśnie Per był lepszym obrońcą od Kosy. Przecież patrząc na gre Pera w ostatnich kilku meczach można śmiało stwierdzić, iż mimo to, że jest "najgorszym obrońcą świata" to jest w formie i gra bardzo dobrze.
I na koniec co do Bramkarza, to w tym momencie CHensny jest mimo wszystko w lepszej dyspozycji od DEGEJI.
on i tak tego nie przyjmie do siebie, bo przeciez arsenal to guwniaki i tottenham zjada ich na sniadanie ;]] ! on jako jedyny jest obiektywnym kibicem popularnych kanonierow, bo potrafi realnie ocenic ich wartosc nie?
Nie ma co się wysilać, nawet jak Arsenal jebie w lidze wszystkich jak leci ( jak narazie) to i tak jak sie ktoś chce dojebać to się dojebie. Atak zdecydowanie na plus MU, ale pomoc i obronan na dziś dzień bije na głowe i odważę się zaryzykowac, że Szczęsny w aktualnej dyspozycji dorównuje De Gei, co pokazuje na przykład nowy kontrakt.
Błagam, powiedz, że to był taki hehe śmieszny żarcik....
Czy kiedykolwiek Mexe powiedział, że Arsenal to guwniaki i TH zjada ich na śniadanie? Nie, On, w odróżnieniu co do niektórych (nie wszystkich, nie zjadajcie mnie) przynajmniej nie koronuje Arsenalu po 10 kolejkach mówiąc jak wszystkich na świecie rozjebią. Ale no ta, trzeba swoje dopowiedzieć ;]
Tak jak mówiłem wcześniej - on jako jeden z nielicznych tutaj nie robi z Arsenalu zwycięzcy LM i ligi po 3 i 10 meczach.
Ryzyko fajnie jest podejmować, ale nie w tym przypadku.
Zacznijmy od tego czemu właściwie mówią o takim Youngu, jak jego można sklasyfikować jako "gracza" poziomem dorównującemu Lennonowi, czyt. "przestań pan grać w piłkę".
Co zdechłem XD
No jo, przecież Szady jedyny prawdziwy kibic, który bardzo realnie ocenia wartość AFC i bardzo szanuje ich rywali.
Nie wiem co pokazuje nowy kontrakt, ale na pewno nie to, że Wojtini jest lepszy od DDG.
Ma co roku. Dobry początek ligi niczego nie zwiastuje, serio (patrz mecz z BVB).
Uderz w stół...
XDDD
w kazdym poscie udowadnia, ze jest zwyklym ignorantem i daje do zrozumienia, ze tottenham > arsenal. ja tez nie koronuje Arsenalu po 10 kolejkach, nie widzialem tez zeby KTOKOLWIEK tutaj cos takiego robil :)
jednak jezeli ktos nazywa sie 'kibicem' danego klubu i jezeli jego druzyna aktualnie po 10 kolejkach jest liderem, ma 5 pkt przewagi nad drugim miejscem, ich gra zachwyca wiekszosc obserwatorow a ten ciagle pierdoli ze to tylko chwilowe itp to przykro mi ale taka osoba jest po prostu kretynem, blaznem i nic wiecej. kiedys musi Arsenal zlapac zadyszke ale ja wtedy bede trzymal kciuki zeby wrocili na wlasciwe tory a Mexe~ bedzie wtedy tutaj pisal ze mowil tak od poczatku, ze sa slabi, ze tottenham taki dobry teraz i manchestery sa takie zajebiste!
wiekszosc tutaj ktorzy kibicuja arsenalowi sa obiektywni (duzo 'nas jest') a mexe jest po prostu blaznem i tyle.
czekam na hejcik
Kontrakt pokazuje tyle, że jest aktualnie w dobrej dyspozycji, aczkolwiek czy nowy kontrakt świadczy o jego umiejętnościach? To nie ja, lecz Wenger szukał bramkarzy do składu, bo nie wiedział co ma w składzie (a Szczęsny miał momenty, kiedy nawet Fabiański był od niego lepszy, co jest dziwne - teraz po prostu Szczęsny jest w zajebistym gazie i dobrze, niech pomaga klubowi).
No i nawet niech Arsenal wygra ligę, jeśli naprawdę do końca sezonu utrzymają taką formę, bo zasłużą na to, ale skończcie piździć jakie to inne kluby teraz są chujowe, bo Arsenal ich klepie ;] Chociaż w sumie rozumiem ten motyw, przez ostatnie 8 lat każdy kręcił bekę z Arsenalu, że choćby zaczęli dobrze i tak kończyli źle, to teraz można pokręcić bekę z innych klubów.
Gówno prawda, po prostu nie czerpie jakiejś głupawej satysfakcji mieszania Tottenhamu z błotem przy każdej okazji. Rywal rywalem, ale szacunku trochę trzeba mieć mimo wszystko, a praktycznie nikt z was się do tego nie stosuje (no może Lykasz, niech będzie).
Oczywiście ;]
Lepsze podejście do sprawy z dystansem, niż tworzenie terażniejszej wizji The Invincibles.
I znowu kurwa wyjeżdżasz z Mexe mówiącyn, że Tottenham > Arsenal, chociaż to kolejna gówno prawda. Really?
[y]N42pYd05naA[/y]
No jak dla Ciebie odmienność zdania to hejty, to spoko. Jak już musisz, to możesz poczekać na zewnątrz.
uspokójcie się bo ja nie wiem jak warnować za obrażanie
normalnie dostawali kibice barcy a realowcy tylko słowne upomnienie i hehe usunięcie posta ;] a tu jestem bezradny, nie wiem kto jest dobry a kto zły, tak więc apeluję o spokój xD
Ty to Mexe dobry wariacik jesteś albo ćpun jakiś.
Mówisz o szacunku do rywala, drużyny, zawodnika, nieważne, a nie potrafisz nawet normalnie pisać nazwisk czy nazw drużyn czy zawodników. Nosz kurwa tak od Ciebie bije hipokryzja i atencyjność, że to aż przykre.
Znowu powtórzę: kiedyś, przed erą pezeta, i Ty i Crus byliście normalnymi użytkownikami (no może Ty Mexe nie do końca, bo czasem Cię ciupali za zbytnią egzaltację Arsenalem i wychwalanie ich pod niebiosa). A teraz? Teraz odjebało Ci w drugą stronę jak temu z gwiezdnych wojen co się w Vadera zmienił. Jesteś tak nieobiektywny i tak próbujesz lecieć z nurtem tego tematu, że to aż szok. A że akurat tak się składa, że od czasu zaakceptowania pezeta jako partnera do dyskusji, poziomem jest dno i dalej twardo kopiecie łopatkami to inna sprawa.
I nie wiem od kiedy napisanie "w tej chwili Arsenal > MU" równa się "Arsenal ma mistrza hehe". No ale może to ja jestem skrzywiony.
hehe mówiłem, że my kumple, a Ty nie wierzyłeś
przeciez teraz pod wzgledem kadrowym united to sredniak przy arsenalu
bo tylko obsade ataku united ma lepsza, reszta taka meh.
aktualnie to Arsenal ma 3 kadre w lidze na rowni ze Spurs, po Chelsea i City, a united to moze sie rownac z liverpoolem pod tym wzgledem conajwyzej
Ej, to ja już nie jestem normalny? Damn it, co ten Tottenham robi z ludźmi =/
Przecież ja się nie odnoszę do konkretnego posta, tylko do ogółu i "wychwalania Arsenalu pod niebiosa" przez niektórych (dla Deagle'a, żeby nie było).
Dalej mi ciężko uwierzyć, tym bardziej, że jestem nienormalny wg Ciebie =/
nie no Ty się nie zmieniłeś aż tak bardzo, ale od zawsze dość często irytowałeś swoimi postami, a przy obecnej sytuacji problem się uwydatnił i cóż... mój błąd, z Tobą po staremu ;d
mi nie musisz dwa razy tłumaczyć, bo jeśli coś nie jest o mnie, to nie biorę tego do siebie, proste.
Powtarzam zdanie z poprzedniej naszej spinki:
kto się czubi ten się lubi
hehe
@top
jak tam FPL? Ile punktów macie? Ja swego czasu byłem 206. w Polsce, ale później dwie kolejki nie ruszałem składu i spadłem do 400+ :<
Tottenham to drużyna w Anglii, której jestem sympatykiem, zaraz po Arsenalu.
Nie gloryfkuje jeszcze Arsealu, ale bardziej chodzi mi o jakiś szacunek i uznanie za to co grają. Prawda jest taka, że w Anglii mistrzostwo wygrywasz jebaniem leszczy, typu Fulham, West Brom itp i nawet jak się potkniesz z 3-4 razy z lepszymi to i tak tabelę, w dużej mierze kształtują mecze z ogórkami, które jak narazie wychodzą Arsenalow dobrze ( no może oprócz AV, hehe ). Dodatkowo troche szczęśliwa wygrana ze Spurs i kompletna deklasacja Liverpoolu w sobotę. Moim zdaniem głównym tytułem jest Chelsea, ale Arsenalu lekceważyć nie można.
w sumie jestem ciekaw jak Real dziś zagra w Turynie. Jako iż to mecz wyjazdowy to może być bardzo różnie. Oby coś Ronaldo ukłuł :)
To chyba dobrze, że klub jest ambitny, tym bardziej patrząc na progress w ostatnich latach. Przecież jeszcze 5-6 lat temu Tottenham był na poziomie West Hamów czy innych takich klubów.
Gdyby AVB nie zaczął naśladować swojego guru Jose w tym sezonie (czyt. wystawianie cieciów, których się lubi kosztem tych, którzy potrafią grać) i nie zaczął forsować swojej śmiesznej formacji ze skrzydłowymi, której już prawie nikt nie używa, gdzie skład TH jest stworzony do 4-3-3 to całkiem inaczej by to wyglądało.
No ale mogę sobie gdybać, póki nie wróci mu poczytalność to muszę się cieszyć z 1:0 xd
Pamiętacie jak im Jirsak brame jebnął bramę na White Hart Lane :D ?
Niee, u mnie to tak samo jak Barceloną. Za czasów Ronaldinho, Rijkaarda itd, to ich bardzo lubiłem i kibicowałem im, ale później, za Guardioli, Messiego zupełnie przeciwne uczucia z nimi kojarzę. To samo z Totkami.
Ale to moja indywidualna sprawa. Nie lubię buców po prostu.
up
wtedy ich prowadził ten co kiedyś Sevillą rządził? Juande Ramos?
Ta, jeszcze Bent wtedy grał i strzelił jedną z nielicznych jego bramek w Tottenhamie xdd
Ja sobie to ostatnio przypomniałem [y]SjxmyjLp9tg[/y]
King <3
#
Co do FPL, to kolejka życia u mnie, bo prawie 90 pkt, ale i tak parę roszad muszę zrobić, szczególnie z Eriksenem, bo AVB geniusz.
Też trzymałem tego Eriksena, łudząć się, że to zacznie grać, ale to jest AVB tego nie ogarniesz, chociaż wyniki go bronią. Bony to samo, w pucharach i LE napierdala jak wściekły a tutaj kupa.