No ale bramkarz ma umieć rozgrywać te piłki pod presją, nie tylko na luzie.
Ja tam nic nie nagaduje i nie mam niczego przeciw Mignoletowi, po prostu próbuję pokazać czego mu brakuje.
No tutaj zgniłem, ale nie biorę takiego gadania na poważnie nawet, bardziej mi chodziło o tę pogrubioną część, czyli to, czego szczególnie brakuje Mignoletowi. Na przedpolu się poprawił, ale dalej się pojawia dużo niedokładnych piąstkowań, albo niezdecydowania czy wyjść, czy zostać.
Chyba top 30, znajdę Ci minimum 3 lepszych bramkarzy na linii w samej BPL, a co dopiero w Europie.
Co do Wojtka, to doszedłem do takiego wniosku po wczorajszym meczu z Barką, że gość jest taką ulepszoną wersją Ełreljo Gomesa za czasów gry w Holandii, czy Tottenhamie. Potrafi grać świetnie, robić parady, że szczęka sama opada po to tylko, żeby w kolejnym meczu na kilka świetnych interwencji wylecieć z takim babolem, że się płakać chce.
Oczywiście, że Simon jest lepszy, ale co to ma teraz do rzeczy? Przecież właśnie problemem Borussi za Kloppa często było (poza graniem hehe Grosskreutza) granie Romana, który spierdalał dużo bramek. Prawda @Beciio ; ? ;]
W BPL? De Gea, Lloris, Hart, Cech, można też dać Butlanda, chociaż jego bym dał na równi z Mignoletem. Mam teraz o innych ligach i ich bramkarzach pisać?