kane/ddg
wygra kane bo to brytol, i w sumie nawet jakby byl cyganem to zasluzenie
Wersja do druku
kane/ddg
wygra kane bo to brytol, i w sumie nawet jakby byl cyganem to zasluzenie
tak analizując każdego:
Hazard miał w chuj przestojów, statystyki nie powalają, miał tylko zrywy formy. które i tak nie trwały długo
de Gea dobry sezon, ratował MU miliard razy, popełnił 2? 3? straszne błędy, ale nie jest robotem.
Kane, Costa - drewna, dokładają nogi, bronią ich tylko statystyki
Alexis świetny sezon, duży wpływ na grę zespołu przez długi czas, miał jeden dłuższy przestój
Coutinho kilka ładnych bramek, nic wielkiego przez cały sezon.
Podsumowując obiektywnie walka powinna rozegrać się między de Geą i Alexisem, ale wygra Kane bo Anglik.
podobnie z młodym graczem:
Courtois póki obrona dobrze grała to nie można się było przyczepić, ale do de Gei mu daleko
Sterling chaotyczny, czasem grał świetnie, a często bezbarwnie
reszta j/w
czyli de Gea powinien wygrać, ale wygra Kane ;p
No i z takim postem to ja się mogę zgodzić ;]
http://media.giphy.com/media/1Z02vuppxP1Pa/giphy.gif
tak z ciekawosci, od ilu kolejek alexis juz nic nie pokazuje na boisku?
no juz dosyc dlugo, ten jego przestoj trwa nadal, bo lukasz napisal ze mial jeden dluzszy, a on jest ciagle ;d
co do kane to ciagnie marne tottsy, moze zostac krolem strzelcow z jakimis pacholami w skladzie, dla mnie zasluzyl by sobie na wygranie.
no ladnie, higuain najpierw spalony 0.5m a potem przyjecie reka, ale chuj sedzia gramy dalej XD
No przy golu raczej spalony był według mnie no i te przyjęcie xD
Ale zajebista akcja Napoli, 2;0 Hamsik
Dobra, chyba można powiedzieć już, że Napoli w półfinale, Wolfsburg takie błędy popełnia, że szkoda gadać xD