pisze to z zalem, ale bez artety arsenal gra jak gowno (z arteta tez, ale przynajmniej nie traca tyle bramek i w tak glupi sposob), wilshere zamiast rozgrywac to holuje pilke i cisnie do przodu, ramsey to samo, cazorla bez formy, ozil kontuzjowany i tak naprawde poza hiszpanem nie ma zawodnika ktory by kontrolowal tempo gry w drugiej linii, wiec tutaj tez trzeba wzmocnic te pozycje. nie wiem co z diabym ale juz nawet nie licze na niego, mimo ze nadal by sie idealnie w tym momencie.