Od Torresa aktualnie nawet Olivier Giroud jest lepszy, a to już smutne. Nie mówię tu o statystykach, bo te działają nawet na korzyść Robaka czy Sobiecha, tylko o tym, co daje zespołowi, a Torres nie daje Chelsea nic przez większość sezonu ;]
Wersja do druku
No ale o co Ci w ogóle chodzi ? Na takiej samej zasadzie Torres jest lepszy od Suareza bo Chelsea ograła Liverpool 2-0 , argument z dupy po prostu, gdyby Lewanodwski nie był Polakiem to byś go inaczej oceniał .....
No ale przecież biega, walczy, napastnik jest pierwszym obrońcą, pracowity chłopak,i zawsze autograf podpisze
ale torres wtedy chyba nawet nie gral?
pytales sie jak sie ocenia kto jest lepszy - bezposrednie starcia sa chyba akurat dobrym wyznacznikiem i z cala pewnosci mozna stwierdzic, ze higuain > gowno > lewandowski czy torres > malpa
sa tez statystyki kariery - na tym polu, jak juz pisalem, niesmacznie w chuj porownywac higuaina do lewandoskiego
no i aktualna forma - ale to akurat, jak widac po tym temacie, jest bardzo mocno subiektywne :P
To też jest kwestia ogólna, ja mam taki pogląd na piłkę,że to co potrafi przykładowy Ribery czy Sturidge to potrafi 10 mln młodych chłopaków na boiskach, ale "sprzedac" to na boisku, gdy ogląda cie 50 tysięcy kibiców a 15 mnl przed telewizorami,gdy obsypują cię kasą,gdy ciąży na tobie presja wyniku, gdy cię dissują w mediach,gdy masz spadek formy, to potrafi tylko czołówka, dlatego uważam,że głowa to jest podstawowy atrybut w obecnej piłce, tym bardziej nie mogę zrozumiec robi na nim Balotelli
Bezpośrednie starcie bardzo dużo mówi o napastnikach, no w chuj XD Dwa mecze zagrali i to wystarczy do oceny.
Statystyki kariery - no i co za tym ma przemawiać, ilość zdobytych trofeów, statystyki (asysty, bramki) czy co?
Aktualna forma - no widać subiektywność po Tobie jedynie.
Tak czy siak, w trzech kategoriach Torres jest gorszy nawet od Plutona.
Statystyki kariery też gówno pokazują,bo jak Higuain jako wonderkid przychodził do Realu to LEwandowski sie ogrywał na zapleczu ekstraklasy, to tylko pokazuje jaki progres zrobił Polak
no i to jest dobre podejscie, w przeciwienstwie do kibicow czerwonych klubow z anglii ktorzy smieja sie z moraty i wrzucaja smieszne obrazki, warto czasem popatrzec na to jak czlowiek i zrozumiec, ze taki morata z kazdym kolejnym 5 minutowym wejsciem odczuwa wiecej presji i bardziej probuje -> bardziej mu nie wychodzi(a i tak ciagle statystyki go bronia)
rzeczywiscie po mnie widac subiektywnosc kiedy ty dyskutujesz z faktami xD
Tarasiewicz kiedyś powiedział,że statystyka jest jak miniówka u dziewczyny, niby wszystko odsłania a najważniejszego nie widac. Taki Benzema ma ponad 30 goli w europejskich pucharach ale jakoś nikt go nie wrzuca do czołówki napastników
Wiesz ile miało być już takich talentów na miarę Ronaldo, Maradony, Pelego czy aktualnie Cristiano, Messiego? Chorwackie dzieci, brazylijskie złote dzieci, super murzynki.
Może i mieć talent, ale jeśli nie potrafi go pokazać i oszlifować to jest średniakiem. Póki co tym stał się Mariusz i raczej nic z niego nie wyniknie. Taki Hazard został określony talentem i to wykorzystał, to samo Aguero czy inni naprawdę wyśmienici aktualnie gracze.
Śmieję się, bo robisz z niego Boga w tym temacie i określasz go lepszym niż Benzema, a nie jest lepszy, nie jest Bogiem i nie potrafi pokazać, że nawet blisko mu do średniego napastnika.
dlatego mowilem - przypomnij sobie tamten konkretny mecz i to co pokazal w nim higuain, bo to byl poziom umiejetnosci ktorego lewandowski nie osiagnie nigdy w zyciu(inb4 4 bramki z realem - szanujmy sie)
przechodzil i zaliczyl w chuj meczow jako skrzydlowy, walczyl i przebijal sie kilkukrotnie do pierwszego skladu a i tak ma jedna z lepszych srednich bramek na mecz w historii realu
ciekawe kto mial trudniej xD