Mam mały problem.
Jakiś czas temu w kwietniu-maju miałem problemy z gardłem (chyba zapalenie oraz miałem kaszel) Ogólnie przez 3-4 dni nie mogłem słowa powiedzieć, nikt mnie nie słyszał xD
U lekarza nie byłem jedynie udałem się do apteki po syrop i babeczka w aptece poleciła mi Stodal.
Piłem ten syrop i właśnie po prawie tygodniu wrócił mój głos do normy.
Teraz miewam od tamtej pory problemy takie, że od czasu do czasu jak przełykam śline, jedzenie to odczuwam ból lekki choć czasami jest dość mocny ; o
Jak biore jakieś tabletki typu witaminy to czuje jak zostają mi w gardle xD
Popijam wodą tyle razy i nic.
Miałem udać się do lekarza z tym ale nie mam czasu trochę, może Wy coś poradzicie ; )
Zakładki