w sumie też dziwne, nie wiem dlaczego Tello grał tak długo. O ile Di Maria miał "przebłyski" (a może inaczej - nie pieprzył akcji tak spektakularnie), to ten pierwszy powinien już zejść w pierwszej połowie.
Wersja do druku
w sumie też dziwne, nie wiem dlaczego Tello grał tak długo. O ile Di Maria miał "przebłyski" (a może inaczej - nie pieprzył akcji tak spektakularnie), to ten pierwszy powinien już zejść w pierwszej połowie.
Nie zgodzę się z tobą. Barcelona praktycznie co sezon wyławia ze szkółki świetnych zawodników. W którym miejscu był Xavi w wieku Thiago? To jeszcze nie czas na podsumowania, ale ten sezon był ciężki dla Barcelony. Złamana noga Villi, przewlekłe problemy mięśniowe Alexisa i Xaviego, długa kontuzja i ciągłe szukanie formy Pedro, Afellay praktycznie sezon z głowy. No i to sławne sędziowanie w Hiszpanii...Na ile sędziowie mieli wpływ na straty punktowe Realu i Barcelony nie wiem i nie o to chodzi by przegrany tytuł zwalić na sędziów, Real jest mistrzem Hiszpanii i tyle. Można im co najwyżej pogratulować...Dzisiaj zagrali konsekwentnie i swój cel osiągnęli. Może nawet lepiej jeżeli w takiej sytuacji są mistrzami niż z jednopunktową przewagą i dwoma Gran Derbi przegranymi.
Tak w ogóle, to fajnie, że Guardiola wyszedł 3-4-3 przeciwko drużynie, która świetnia gra z kontry. Powolny Puyol tak bardzo przegrywał pojedynki biegowe z Ronaldo. ;s
Di Maria słabo dziś zagrał, choć miał udział przy obu bramkach dla Realu. Natomiast defensywa zagrała na poziomie, choć Ramos popełnił 2 błędy, po których mógł paść gol. Boki obrony wyglądały znakomicie, aż się dziwiłem bo z Bayernem było zupełnie odwrotnie.
Ahh w końcu zwycięstwo ;D teraz czas na rozgromienie Bayernu, finał LM i mogę spać spokojnie :P
http://www.youtube.com/watch?v=6Yq7PLBTyc0
Tutaj wszystkie bramki jakby ktoś chciał :)
I pieknie, mam nadzieje ze Real rozniesie Bayern, Chelsea utrzyma przewage z pierwszego meczu i bedzie final Real : Chelsea. :)
Barcelona przegrała zasłużenie. Pep zjebał na całej linii. Do najwazniejszego meczu w sezonie wysłał 2 wychowanków, którzy narobili w gacie widząc przeciwko komu grają. Barca cały mecz bez napastnika - Messi cofnięty na 50 metr, a kończyć akcji nie miał kto.
Do tego te zmiany - Xavi, który był w miare widoczny i przynajmniej wybiegał do piłek schodzi pierwszy, a na boisku zostaje Tello, który na lewym skrzydle przegrywał praktycznie kazdy pojedynek - i Iniesta, który zanotował chyba więcej strat niż podań.
Nie rozumiem decyzji Pepa, no ale trudno, Real dzisiaj lepszy.
Kogo typujecie na trenera Barcy w przyszłym sezonie? Pep na pewno nie przedłuży już kontraktu :d
Myślę, że jednak przedłuży. Gdyby jednak tego nie zrobił to stawiam na Bielse, chociaż osobiście wolałbym Wengera. Swoją drogą ciekawe na jak długo w Realu zostanie Mourinho. Jeżeli wygra LM to pewnie będzie chciał ją obronić, a Real obok Barcelony to drużyna z którą najłatwiej będzie tego dokonać. Potem raczej wybierze się do Anglii.
A może Henk ten Cate? :D
Mou podobno przedluzyl juz umowe do 2014.
pep przedłuży kontrakt na jeszcze jeden sezon. Ja tam jestem ciekawy czy zawodnicy z nowym trenerem też bedą tak grac
Barcelonałce brakuje dobrego spikera dla messiego, nie ma Davida Villi, nie ma komu grać coraz bardziej
jest alexis, ale wszedł za pózno i tak masz racje, barca na koncowce odczuwa brak davida.
David nie jest w Barcelonie stricte napastnikiem. Gra na lewym skrzydle, ale patrząc na to jak Messi rozwinął się w rozgrywaniu to postawienie na atak Pedro-Villa-Alexis i cofnięty za nimi Leo mogłoby wypalić.
wydaje mi sie ze specjalnie
Mourinho zostanie tyle ile ma w kontrakcie na 100% ; )
gdy skończy być trenerem Realu to zapewne do Anglii znów wybierze się.
Co do wczorajszego meczu to niespodziewałem się wygranej Realu, bardziej myślałem, że remis będzie który też da Realowi już spokojny finisz do mistrza.
Zdziwiło mnie, że w pierwszym składzie grał Fabio, który z Bayernem grał padake
ma ktoś skrót z bramek meczu Barcelona - Real?
to co podrzucił Slupek już nie działa :/
raczej powtarzasz to co powiedział komentator, gówno prawda. Może i zwód ten sam tylko już wypuszczenie było zupełnie inne niż w tych meczach w których mu to wychodziło.
Tak ostro ścinał do środka, że było niemożliwe zrobienie sobie takiej przewagi na 2 krokach. Widać że ostro się podgrzał przed tym meczem, tak bardzo chciał strzelić, że pierdolił na całej linii.
http://www.101greatgoals.com/gvideos...al-madrid-2-2/
#up
Ja bym raczej powiedzial, ze chlopak sie cos staral, ale to jeszcze nie ta klasa. A do tego Arbeloa, tak jak zreszta Coentrao, zagral swietny mecz, jedyny jego blad gdzie nie przypilnowal zawodnika zakonczyl sie golem na 1:1 a tak to nie dawal szans przeciwnikowi.
Mnie sie od poczatku ten Tello nie podobał, już wolałbym oglądać Cuenkę. Alexis nie zagrał od pierwszej minuty widocznie z jakiegoś powodu (w ostatnim meczu zszedł przed czasem) wiec go nie licze. Moze Pedro by cos wiecej ugral ewentualnie, choc wiadomo jak to z nim ostatnio jest. Nie wiem co ten Guardiola miał na celu wystawiając Tello - moze to dosc smiala teza, ale juz jakis czas temu przyszlo mi na mysl, ze on niektorych z tych mlodzikow wpuszcza tylko po to, zeby niedlugo sprzedac ich gdziekolwiek jako zawodników pierwszej drużyny za dziesiec razy wiecej niz sa warci. Thiago za to akurat moim zdaniem rozegral dosc dobre zawody, ale on już jest z Barcą ograny, nie widac po nim stresu ani żadnych kompleksów, to zawodnik innej klasy niż Tello czy Cuenca. No cóż, grając przez większość meczu z jednym pewnym napastnikiem z prawdziwego zdarzenia, do tego zmuszonym do grania w pozycji cofniętej i rozgrywania za pomocików nie da się wygrywac meczów na tym poziomie. Gratulacje dla Realu.
Jak ktoś nie oglądał to tutaj obszerniejszy skrót:
http://www.dailymotion.com/video/xqa...ghlights_sport
Jako kibic Barcy nie moge i nie chce mówić, źle o Pepie, który wygrał dla Barcy tyle pucharów i tak rozwinął drużyne, ale naprawde czasem nie rozumiem jego decyzji i taktyk. ;)
no coz, szkoda tylko, ze oprocz tego tello nie dal alwisa na prawa pomoc - to by tylko utwierdzilo mnie w przekonaniu, ze to najwyzej przecietny trener
No to temat powraca, bo już w czwartek o 22:30 dojdzie do starcia między Realem a Barceloną w ramach SPH.
Jaki rezultat przewidujecie? :)
ozil bez formy, pepe nie zagra, moze byc ciezko
Jak Real zagra tak jak z Valencia to będzie łomot niestety..
Ronaldo, Mesut i reszta paki musi się ogarnąć i zapierdalać od 1 minuty :)
Za Pepe pewnie zagra Albiol i nie zdziwie się jak zagra w ataku Karim i to chyba tyle zmian będzie na ten mecz.
Przewiduje mocny łomot dla Realu, po tym co pokazali w meczu ligowym, widać, że są bez formy. Zaś to co zrobiła Barcelona ze swoim przeciwnikiem w lidze na pewno napawa kibiców drużyny z Katalonii wielkim optymizmem.
Łomotu nie będzie, ale może być ciężko.
Ronaldo, Ozil i Benzyna poniżej swojej formy są więc to nie wróży zbyt dobrze. Brak Pepe i Albiol za niego to poważne osłabienie, Messi będzie wchodził w obronę jak w masło.
Za Benzemę zagra Higuain. Z drugiej strony podobno Puyol może nie zagrać, czas pokaże.
Kto pokaże? SportKlub?
Oba mecze(pierwszy i rewanż) będą transmitowane na TVP1 i TVP Sport bodajże
http://img213.imageshack.us/img213/3...f758f1040f.png
dokladnie tak
właśnie nie jestem tego taki pewny. albiol to nie ta sama klasa co pepe, wiadomo, ale poprzednie gd pokazały, że pepe ma wieeeeeelkie problemy z zatrzymywaniem ataków barcelony. kto wie, czy albiol czasami nie spisze się lepiej. poza tym jestem szczerze ciekaw jego formy, pojechał na euro, ale oprócz sparingów w reprezentacji (gdzie nie miał za dużo roboty w gruncie rzeczy) nie pokazał się nigdzie szerzej.
real zagrał cienko z valencią, ale na gran derby zawsze spinali się bardziej niż na inne zespoły. wierzę, że będzie lepiej, ale mimo to wyczuwam wpierdol od katalończyków.
Może być, ale rok temu byli bekowi "komentatorzy" jak puszczali na SportKlubie. Co do samego meczu, to bardzo dobrze, że Barca jest faworytem, tak samo był przed ostatnim GD. Mam nadzieję, że Albiol się nie narobi w pory. O Ronaldo i Ozil jestem spokojny, zagrają lepiej niż z Valencią, chociaż z drugiej strony to gorzej się już nie da :P
Pepe ma problemy z agresją, choć i tak z tym jest już nieco lepiej. Natomiast wg mnie bardzo dobrze radził sobie w obronie w meczach z Barcą. Jak grał na DM to Barcelona nie wiedziała co się dzieje.
Albiol jest wolniejszy od niego, co źle rokuje jak będzie się pojedynkował z Messim. Ponadto czasem robi głupie błędy typu czerwona kartka na GD-faul na Villi i karny. Albiol grał w meczu z Valencia i ponoć nie był to udany występ.
pepe jest agresywny jak gra na dmf, poniewaz wtedy czesto gra na kontakcie fizycznym z przeciwnikiem. na obronie to raczej gra na wyprzedzenie i dlatego na cb jest kozakiem. zobaczymy jutro, ale ja nie spodziewam sie sukcesu, wazne, zeby nie dostac w dupe mocno i w rewanzu bedzie fajnie :)
nie wiem moze to moja opinia, ale wydaje mi się żę Barca w tym sezonie znów może wszytsko wygrać. Coś tak czuję, wszyscy wrócili do składu, nie ma kontuzji długoterminowych, nowe bardzo dobre nabytki. Ten sezon będzie na pewno ciekawszy niż poprzedni. Nowy trener - spragniony sukcesów jako trener 1 drużyny zmierzy się z głodnym sukcesów Mourinho, który zapewne chciałby powtórzyć wyczyn Pepa i zdobyć wszystko.
Co do czwartku, stawiam na Barce, obiektywni patrzac to ona ma wieksze szanse
Warto zauważyć, że Real grał z Valencią, a Barcelona z jakimś gównem więc tak oceniać też nie można.
Ale jako, że grają na camp nou, real na wygraną szans nie ma, w najlepszym przypadku remis.
Za to drugi mecz zapowiada się baaardzo ciekawie :d
Trudno usłyszeć Borka i Kołtonia w TVP1 bo pracują w Polsacie/Borek w Eurosporcie też.