A wygrała ;oo ? Chyba nie ten mecz oglądaliśmy
down:po jego poście wnioskuje ,że opisuje dzisiejszy mecz ; )
Wersja do druku
nie ma co się spinać - remis i można dyskutować dużo ale co to da?
prawda jest taka, że sędzia nie dał rady (który to już raz). Lass powinien wylecieć z boiska wcześniej ale te żółte kartki dla Ronaldo albo pierwsza dla Ramosa + Ikera to wyciągniete z rękawa więc coś nie tak. Real pokazał wole walki i walczyli w tym meczu więc za to szacunek.
ta sytuacje gdzie casias dostal zółta to gdyby nie on, to ten obronca realu by dostal druga i w konsekwencji czerwona moim zdaniem. casias tak jakby exeta res rzucil na sedziego i sie przerzucil ;dd
oczywiscie, że tak
tak jak piccolo napisał "przelew do sędziego został zaksięgowany"
chyba challenge accepted XD
generalnie ten odgwizdany faul i anulowana bramka to jakas kpina
jak pisalem, nawet w szachach by tego nie gwizdali
ty to chyba sobie jakies malo smieszne jaja robisz, co ?
taki ukryty zartownis z ciebie jest mi sie wydaje, a ciebie nikt nie docenia
może ci sędziowie się jakoś umówili, że w tym sezonie realowi daja lige, a barcy puchar króla ;p
Prawda jest taka, że Real byłby "okradziony ze zwycięstwa", gdyby nieuznana została bramka na 3-2, a nie na 2-1.
Bramka jak najbardziej prawidłowa i nie rozumiem zachowania sędziego, powinien to puścić.
Wcześniej było ewidentne czerwo dla Lassa.
Ogólnie sędzia gigachujowy, ja patrze oczywiście nieobiektywnie, więc zapamiętałem 2 spalone, których nie było (Alexis w 1 połowie i Pedro w 2), a po których mogły zostać wypracowane dobre okazje do bramek.
Czekam na upload na youtube'a tej sytuacji i wam wytłumaczę na przykładach.
Aha, uprasza się o nie załatwianie prywatnych niesnasek w tym temacie. Nagle cała kadra zainteresowana hiszpańskim futbolem.
Zaraz na przeróżnych piłkarskich forach będzie nagonka na sędziego :) jeśli chodzi o mecz to spin sporo jak zawsze :D, ale akcje też niczego sobie, no nudzić się nie można było xD
Peace
wez wyjdz
#ja nie rozumiem, czemu Madrida banujecie za kazdym razem, a tego idioty juz nie, ktory ZA KAZDYM RAZEM probuje wywolac flejma
# juz po meczu, Real powinien przejsc dalej, wszyscy to widzieli, ale nie ma co sie spinac
tak to juz jest, jak Real dobrze gra i zasluzy na zwyciestwo to i tak zostana wychujani ;d
W sumie zaważył pierwszy mecz. Gdyby chociaż zremisowali u siebie, dzisiaj byłoby dużo łatwiej i pewnie mielibyśmy Real dalej w pucharze, no ale gdybać nie ma co:P
Teraz czas walki w lidze i LM. W tym roku Barca chce się po prostu zamienić. Oni biorą Puchar Króla, a Real zgarnia lige i LM :D
http://www.youtube.com/watch?v=979pokU2byE
http://www.youtube.com/watch?v=IEW7axErDSQ
O proszę, jest już video.
Same action - Piłkarz czuje kontakt -> kładzie się -> sędzia musi gwizdnąć
lipek - dla Ciebie te dwie sytuacje to jest to samo? z calym szacunkiem ale co ma RZUT ROZNY DO AKCJI SAM NA SAM? grales kiedys w pilke?
nie mowie o podworku - dobrze wiesz, ze rzuty rozne to nic innego jak PRZEPYCHANKI
wiec kurwa blagam Cie, nie porownuj sytuacji gdzie ciagnie kake za koszulke jak idzie sam na sam z rzutem roznym :/
@warny
widze juz 2 z madrytu warny - dla niepoznaki trzymam ten herb arsenalu w avatarze, polecam Wam MADRISIMO - dobrze maskuje! :D
Bardzo dobry mecz, zwłaszcza końcówka gdy barcelona została zepchnięta do defensywy. Decyzje sędziego w wielu przypadkach były po prostu skandaliczne i negatywnie wpłynęły na obraz całego widowiska. Mam nadzieję, że po tym meczu gracze Realu uwierzą we własne siły i zapamiętają sobie, że oni także mogą dominować w spotkaniach z barceloną.
Można wiele powiedzieć na temat tej sytuacji, ale cieszę się, że Alves przeżył zderzenie z murawą.
blablablablballa
przepisy sa takie same? czyli sedziowie tak samo traktuja starcia na srodku boiska i starcia w polu karnym? ; - )
dobrze wiesz, ze nie. wiec takie gadanie to mozna jako urzednik panstwowy odwalac a nie tutaj ;p
sedziowie inaczej interpretuja starcia w polu karnym przy roznym, inaczej w polu karnym przy akcjach, inaczej przy starciach na srodku boiska...
prawda jest taka, ze nie bylo tam faulu jezeli wezmiemy pod uwage warunki w jakich akcja miala miejsce ale sedzia nie wytrzymal presji ;]
tak samo presji nie wytrzymal przy faulu Diarry - to jest czerwo i tyle. musial jakos odreagowac wiec dal kartke Casillasowi ktory nie wiem za co dostal - ze jest kapitanem?:d
hahahaha
10 min zastanawiam się już co napisać, kasuje już to co napisałem 7 razy, po prostu brak słów.
Kiedyś mi się zdawało, że znasz się trochę na futbolu; nie wiem kto ci takie głupoty opowiada. I w ogóle nie rozumiem co te dwa filmiku mają ze sobą wspólnego. Że kiedyś w jakimś meczu niesłusznie podyktowali karnego dla Realu, więc teraz mogą anulować im jedną bramkę, czy o co tu chodzi?
W tym momencie autentycznie zrobiłem facepalma przed komputerem irl. Co to w ogóle znaczy "nie powinien"? XDCytuj:
Lipek napisał
a w tej sytuacji z Kaka byl karny czy nie?
a dobra ogladnalem do konca, widze ze byl. ale imo nie powinno byc
lecz sie Lipek, lecz ! :)
fajny meczyks
Pepe cos spokojny, az sie zdziwilem, zajebista gra Ramosa i podobal mi sie Ronaldo w defensywie. Xavi tez jeden z lepszych meczów imo, mimo ze niby malo widoczny, ale piły rzucał niesamowite ;d + nie zgadzam sie z komentatorem, ze Ozil słaby, imo robił Realowi całą gre.
No i niestety sędzia dał mega po dupie, nie oszukujmy się - jeżeli to był faul to takich rzeczy poprostu sie nie gwizda, zaden sedzia by tego nie gwizdnal chyba, ze Howard, bez jaj ;ddd Real okradziony z awansu ;d
ej miszczuCytuj:
tiwi napisał
od kiedy to fauli się nie gwiżdże? po to sędzia ma gwizdek w łapie żeby go użyć gdy jakiś śmieszny człowiek nagina przepisy a ściąganie do ziemi za rękę owym naginaniem przepisów jest
propsy znów wszyscy widzą kupionego sędziego ale nikt nie wspomina o tym, że real powinien pół meczu w 10 grać
so pathetic
w ogóle gracze realu jakie kozaki tera w mediach xD
po przegranych wiecznie na arbitra, dziś jakieś cwaniaki bo ugrali remis ; D
pewnie, a pilka nozna to nie jest sport kontaktowy, nie powinni sie dotykac, a pilke wybijac czubkiem buta zeby przypadkiem nie dotknac zawodnika
90% sedziow by tego nie zagwizdalo, bo KAZDY w polu karnym nawet podczas glupiego krycia trzyma za bety swojego zawodnika i jest to normalne z duchem gry, znawco ;)
no, a ze Alvis przezyl zderzenie z murawa to tylko pogratulowac sprytu i uratował awans swojej druzynie ;d;d
Jakie 90%, tego by nikt nie odgwizdał. Moja młodsza siostra by się tam nie przewróciła, gdyby tylko chciała.
Gdybym ja był obrońcą i oglądałoby mnie kilkadziesiąt tysięcy ludzi na stadionie i kilkaset milionów przed telewizorami, to na dwóch metrach przed moją bramką bym stał jak dąb i wkładał tyle siły ile mam by się utrzymać na pozycji. Ale UEFA nie po raz pierwszy pokazuje nam, że zamiast walczyć do końca lepiej opłaca się upaść, odpuścić i liczyć na gwizdek sędziego.
W polu karnym podczas rożnych wszyscy się lekko popychają, odpychają lub pociągają, Ramos też to zrobił, ale włożył w to minimalną siłę, która ledwo by starczyła by zepchnąć gołębia z parapetu, a tutaj dorosły chłop zalicza glebę. Alves to po prostu ciota.
to ja sie wypowiem. w tym meczu real byl o klase lepszy od barcelony, praktycznie jedna akcja w meczu messiego i durny blad obrony, zaraz potem troche fartowna brama alvesa i cos takiego rozbija, poniewaz real w pierwszej polowie zmarnowal kilka setek, gral o niebo lepiej, byl po prostu lepszy. w drugiej polowie to samo, niby barcelona byla przy pilce, ale nic nie mieli z gry, nie strzelali, nie przeprowadzali jakis swietnych akcji. sedzia dal dupy i to na maxa. raz, karny po rece abidala (rece trzyma sie za soba), dwa, drugie zoltko dla lassa (choc tutaj akurat plakac nie mialem zamiaru), trzy, gol ramosa (alves smiech smiech smiech, taki nurek, ze pepe z zeszlego meczu sie chowa), cztery drugie zoltko dla ramosa. oprocz ostatniej decyzji wszystkie 3 bledy sadze, ze mialy wielki wplyw na mecz. jestem zajebiscie dumny z realu, mimo nieuznanej prawidlowej bramki potrafili i tak sie podniesc i strzelic 2 gole, benzema polozyl puyola jak dzieciaka. zajebisty mecz arbeloi, w ataku jak nigdy dawal rade (wielki minus za gol pedro), ozil w koncu zagral w gd jak ozil a nie jak przestrzaszone dziecko, ronaldo drugi mecz zagral naprawde solidnie, ramos zajebiste zawody w defensywie, higuain nie mam pojecia jak mogl zjebac te 2 akcje, nie potrafie tego zrozumiec, benzema i callejon zajebista zmiana. brakowalo troche di marii, kaka nie zagral nic w tym meczu (pare klepek w srodku boiska srednio sie moze liczyc).
zadowolony jestem, bo real pojechal na cn, musial odrabiac wynik, nie dosc, ze prawie odrobil, zagrali o klase lepiej od barcelony. mam nadzieje, ze to zakonczy wszystkie ewentualne spory w druzynie, maja taka ekipe, ze jesli sie zepna moga rozjebac kazdego, wydaje mi sie, ze powoli ten kompleks barcelony znika a jak real gra bez kompleksow to widzimy chocby w lidze czy lm. licze na kolejny mecz w lm, jeden, byloby piekne widowisko
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=c3-zrttm9HU
To jest piekna symulka, tylko timing troche słaby ;d Alves sie przewrocil, bo go Ramos ciagnal. Ja bym tego nie gwizdal, ale prawda taka, ze sedzia mial pelne prawo, bo nieograniczany w ten sposob przez Ramosa Alves najprawdopodobniej po prostu nie dal by mu strzelic tej bramki. Zwroccie uwage, ze pilka leciala dosc nisko i Ramos specjalnie nie musial sie starac, zeby to strzelic po przewroceniu Alvesa. Gdyby Alves tam stal, jestem pewien, ze wybilby pilke.
ps. czy to przypadkiem nie jest juz prowokowanie do spiec, bo boje sie o warna? :S
Następny wielki gladiator... Jak czytam takie rzeczy, to mi się wuefy przypominają, albo nawet jakieś osiedlowe gierki, gdzie ci wszyscy fani "ostrego" futbolu, drą japę "RENKA, RENKA BYLA! BYLA PRZECIESZ RENKA!" przy najmniejszym kontakcie piłki z ręką, nawet gdy piłka pozostaje w ich posiadaniu i mogą grać, a sama sytuacja ma miejsce gdzies na srodku boiska...
Przepis jest jasny, nie masz prawa łapać/ciągnąć/pchać przeciwnika, SZCZEGÓLNIE w polu karnym.
Jasne, wszyscy to robią, ale muszą się liczyć z tym, że sędzia może to zauważyć. To samo było w meczu Polska-Austria. Lewandowski zagrał jak idiota, ale internauci wiedzą lepiej i to wszystko wina Webba...
Btw. przepisy są takie same na całym świecie, więc nie żadna "uefa", tylko fifa. UEFA jest bardzo modnym słówkiem, szczególnie w kontekście Barcy, ale tutaj niestety błędnym.
Wszystkim sprawiedliwym polecam powrót do protestów "ACTA CHUJE, ODDAJCIE INTERNET!", za miesiąc z hakiem kolejne GD i znów będziecie mogli udawać Vinnie Jones'a polskich podwórek.
o Tym mówię. Wymagacie od aptekarstwa w jednej sytuacji, ale w drugiej ma już być stanowczy. Inaczej mówiąc: wymagacie od sędziego mylenia się na waszą korzyść. To nie jest sprawiedliwość.
Ej ej ej pchnął go to się przewrócił nic w tym dziwnego. Obecnie prawie każdy piłkarz by tak zrobił. I nie mówię tu, że Pepe ostatnimi czasy nie symuluje za co jest tyrany, nawet przez kibiców Realu. I nie chodzi mi o tą sytuację. Różnica między nami jest taka, że jak symulują gracze Realu to my (kibice Realu) zgodnie stwierdzamy, że tak jest i tępimy takie zachowanie, a wy kibice Barcy do tej pory próbujecie wmówić, że Pepe połamał Alvesowi nogę, czy tam jak ostatnio mój kolega - Pedro, Busquets, Mascherano w żadnym z GD nie udawali.
ale jakiego aptekarstwa? juz nie raz widzialem takie sytuacje, gdzie typ skacze blokujac pile w polu karnym, odbija mu sie od rak, trudno, karny. kartki nie ma, bo perfidnego zagrania nei bylo, ale zatrzymal pile w polu karnym reka, wiec sie karnego dyktuje. a jesli przy bramce ramosa gadasz o aptekarstwie to zle z toba, ramos z alvesem trzymali sie za koszulki nie bardziej niz kazdy inny, roznica jest taka, ze ramos mial zamiar walczyc o pilke a nurek alves po prostu sie wyjebal na glebe liczac, ze sedzia odgwizdze faul, zalosne. a jesli mamy takie sytuacje gwizdac, to pora zlikwidowac cos takiego, jak rzut rozny, poniewaz tak na prawde wszystkie akcje w polu karnym przy rzutach roznych moglyby by byc odgwizdywane na korzysc jednej ze stron, loteryjka dla ktorej, pietnascie karnych w meczu, luzik, co? ogarnijcie sie, jedyny blad wczoraj w meczu na korzysc realu to zostawienie lassa na boisku, reszta - zdecydowanie wiecej - na korzysc barcelony. i to jak pisalem - nie byly male bledy. takie zycie, ja sie przyzwyczailem, ze w gd real jest w gorszej sytuacji juz przed gwizdkiem
#alien
jak juz chcesz prowokowac spiny, to rob to jakos nie wiem, madrze, a nie wrzucajca filmik, gdzie pepe byl faulowany drac pape, ze aktorstwo !one, oks?
słabo temat widze czytasz bo kilka osób napisało to, że Real powinien grać w 10 pół meczu za sprawą Lassa - może już lepiej się nie udzielaj bo załapiesz kolejne ostrzeżenie za własną głupote. Taka prawda jest, że sędzia nie udźwignął stawki meczu - czemu tyle kartek dostał Real z rękawa a szczególnie pierwsza kartka za słuszne pretensje Ramosa i Ikera? Potem Ronaldo za to, że protestował? Kartki wyciągane od ręki i gwizdanie też raz tu i raz tam - to, że Real powinien grać w 10 to prawda ale i tak samo jest prawdą to, że Ramosa bramka powinna być zaliczona. Każdy wie, że Alves jak zawsze cyrk odgrywa w takich meczach i się rzucił wtedy na murawe jakby go ktoś postrzelił.
Dodać można do tego, że Iker to kapitan i to samo w sobie dopuszcza go do rozmowy z sędzią, poza tym mnie tam się wydawało, że on blokował dostęp do sędziego i rozdzielał, a nie protestował, ale nie wiem jak było + gratis został uderzony przez któregoś z zawodników Barcy. Sam Iker mówi, że został ukarany również za wyjście z pola karnego. Czy wam nie przypomina to sytuacji, w której VV biega pół boiska do ławki rezerwowej, żeby się bić?
Zastanawia mnie troche co wy byscie zrobili na miesjcu Alvesa. Usilnie powstrzymywac odpychanie Ramosa do ziemi, zeby przypadkiem sie nie przewrocic, ale jednoczesnie bronic wyokiej pilki w pozycji zgiętej wpół, bo Ramos nie pozwala się wyprostować?
@MasterMappi - jak mi zal tych madridistów biednych, co we wszystkim widza prowokacje, ewentualnie jesli nie potrafia na cos odpowiedziec, to usprawiedliwiaja to w ten sposob
@Butek - ale jednoczesnie ci sami kibice, ktorzy przyznaja, ze Lass powinien wyleciec, dra sie jak to bardzo sedzia okradl real ze zwyciestwa. Prawda taka, ze real mogl konczyc ten mecz w ósemkę, a cala druga polowe grac w 10 - wtedy by zadnej bramki nie strzelili, a moze i stracili wiecej.
I jeszcze Higuain, bo próbował strzelić gola... -.-
No ludzie, weźcie skończcie te spiny. Ja, jako człowiek uważający GD za mecze nudne "bo i tak wygra barca", muszę powiedzieć że wczoraj obejżałem naprawdę kawał dobrego futbolu. Jeden poważny błąd na korzyść Realu, jeden na korzyść Barcy. Real w tym meczu zagrał lepiej, ale przegrali u siebie i muszą ponieść konsekwencje. O czym tu dyskutować?
Faul Ramosa był ewidentny. W tym wypadku bardzo dobre zachowanie arbitra, szkoda że nie wyrzucił Lasa bo później niektórzy piłkarze realu za dużo sobie pozwalali. Kibice realu widzą światełko w tunelu, ale podobnie było w ubiegłym sezonie. Niemożliwe jest by na 10 meczów Barcelona dominowała we wszystkich. W sumie cieszę się, że real zagrał dobre spotkanie. Pep będzie miał świetny materiał do analizy przed ważniejszymi Gran Derby.
Można by się jeszcze zastanawiać czy to nie boski trener znowu(nie wiem jak to możliwe, przecież on jest nieomylny) źle dobrał taktykę na pierwsze spotkanie, bo jeżeli real zagrałby tak odważnie jak na Camp Nou to kto wie jaki byłby rezultat.
nie da sie inaczej okreslic zachowania, gdzie wrzucasz filmik z faulem na pepe drac ryja, ze pepe aktorzy, smieszne.
a co do tych 8 zawodnikow, to kurde, widac, ze mamy drugiego gmocha tutaj, specjalista jak ta lala, nie dzwonili jeszcze z polsatu, zebys im analizy pomeczowe robil?
prawda jest taka, ze gdyby sedzia podyktowal karnego po rece abidala to moze nie byloby ciebie nawet w temacie, jakby real wygral wczoraj? takie gdybanie zostaw dla siebie, bo nic tutaj ono nie wnosi
Prawda jest taka, że dobra gra przez 30 minut meczu nie wystarczy żeby awansować do finału.Real właśnie przez tyle grał dobrze - pierwsze 10 minut i ostatnie 20.
Mou zrobił swoje.
Kibice Realu nie wspomnieli nawet słowem o Ozilu, który wczoraj rozjebał system i gdyby weszła mu ta bomba z 30 metrów, to zamknął by usta wszystkim hejterom na długi czas.
Nikt nawet nie naśmiewa się z Puyola, którego Benzema ograł jak dziecko. Wszyscy jedno i to samo: sędzia, sędzia, sędzia... Gówno, a nie sędzia.
Czas zajrzeć do własnego ogródka. Ramos w każdym GD jest antybohaterem. Jak nie spierdoli bramki (te jego uber pułapki ofsajdowe, od 2008r z 5 bramek przez to padło), to czerwona z dupy za własną głupotę.
Real zagrał zajebiście od 70 minuty, dogonił Barcę i miał 3 minuty doliczone. Co się dzieje? Ramos łokieć w japę = czerwona, Serio leży (bo mu się nie spieszy), następna akcja, Pepe kosa na alvesie (alvesowi się nie śpieszy), koniec meczu.
Czyja to jest wina? Łeb pod zimną wodę i tyle. Gdyby mieli więcej wyrachowania, to by wczoraj tą wakacyjną Barcelonę z drugiej połowy pykneli i teraz się śmiali.