Słupek Pepe, dobra interwencja po strzale Di marii nie chce mi się więcej wymieniać więc nie mów, że to Barca była zajebista i tylko dzięki bramkarzowi Real wygrał bo OBAJ bramkarze ratowali swój zespół.
Wersja do druku
czy tym pierwiastkiem szczescia jest elegancka bramka ronaldo? pierwiastkiem szczescia mozna nazwac poprzeczke pepe.
przepraszam bardzo, a co jest glownym celem derbow (i tu chodzi o final pucharu), dzieki ktorym ludzie prawie na siebie pluja? rycerska walka i piekno futbolu, zapomnialem, jaki ja glupi jestem.
Szkoda, denerwuje mnie taktyka Mourinho, to samo z Interem robil. Dziwie sie, ze kibice Realu, ktory zawsze gral do przodu ciesza sie z czegos takiego - ale w sumie jest wygrana.
Teraz będzie sto stron na temat tego, kto był lepszy, że Ronaldo jest chujowy, Messi to ciota, bo mieszał się z liniami pola karnego. No trudno już, wygrał Real, może i nie zasłużenie, ale wygrał. Barcelonie brakowało wykończenia akcji, już raz prawie im się udało, tak samo przy strzale Pepe.
I beka z plesia 'sluchasz hip hopu?'.
Mecz był wyrównany i przy odrobinie szczęścia Barcelony mógł być taki sam w druga stronę i tyle w temacie.
@alien
naprawde uwazasz, ze barca lepiej grala? przeciez oni w tej 2 polowie przewazali tylko optycznie, bo mieli ta pilke i grali e tego pinballa, sytuacji stworzyli sobie jakos tyle co Real albo i mniej
Tak właśnie. Jeden, zwycięski gol, w nieudanych 75 minutach gry to jest szczęście.
Gubisz sie. Piekno futbolu, czy wynik? To pierwsze pokazala barca, to drugie real.Cytuj:
przepraszam bardzo, a co jest glownym celem derbow (i tu chodzi o final pucharu), dzieki ktorym ludzie prawie na siebie pluja? rycerska walka i piekno futbolu, zapomnialem, jaki ja glupi jestem.