Reklama
Strona 113 z 115 PierwszaPierwsza ... 1363103111112113114115 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1,681 do 1,695 z 1723

Temat: "Ważny jest nie triumf lecz walka" - Rozmowy ogólne o bieganiu

  1. #1681
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,376
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Ja mam jeszcze zamiar robić przebieżki po 100 metrów sprintem na zmianę z podbiegami. Cóż, jak nie sprawdzę to się nie dowiem, a takie bieganie po x km mnie nudzi trochę.

  2. #1682

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Katowice
    Posty
    7,006
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    żeby robić interwały i podbiegi trzeba mieć już trochę km w nogach więc nie polecam

  3. Reklama
  4. #1683
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    29
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    https://sklepbiegowy.com/buty-nike-r...19300-002.html
    taka siateczko sie szybko brudzi np podczas deszczu?
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  5. #1684

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Katowice
    Posty
    7,006
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    w czasie deszczu to wszystko szybko się brudzi ;d
    szczególnie buty

    ale ja się tam nie pierdolę w tańcu i piorę buty normalnie w pralce mimo, że niby nie zalecają

  6. #1685
    Avatar Mandarke
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Mielec
    Posty
    2,977
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Czy ktoś (@2Fast4You ; może?) przebieg kiedyś dystans pół maratoński? (21 095 km)

    Ja dzisiaj przebiegłem swój po raz pierwszy: na bieżni na siłowni interwałem (12,5 km/h bieg / 6,1 km/h odpoczynek) i chciałbym porównać jakoś swój wynik z innymi amatorami.

    Mój czas to 2 godz. 19 m. Średnia prędkość 9,075 km/h.

  7. #1686

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Katowice
    Posty
    7,006
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Mandarke napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czy ktoś (@2Fast4You ; może?) przebieg kiedyś dystans pół maratoński? (21 095 km)

    Ja dzisiaj przebiegłem swój po raz pierwszy: na bieżni na siłowni interwałem (12,5 km/h bieg / 6,1 km/h odpoczynek) i chciałbym porównać jakoś swój wynik z innymi amatorami.

    Mój czas to 2 godz. 19 m. Średnia prędkość 9,075 km/h.
    Połówkę to ja ostatnio biegałem w 2014
    I byłem wtedy kupę mocniejszy niż teraz (to był pierwszy rok po tym jak skończyłem trenować w klubie a tam miałem mocniejszy zapierdol na treningach niż teraz przy bieganiu stricte dla siebie) więc nie wiem czy to jest miarodajne w kwestii "amator". No i druga sprawa, że bieganie na siłowni to zupełnie co innego niż na ulicy.


    @Mandarke ;

    A gdybym miał określić swoje na dzisiaj to na podstawie dłuższych wybiegań myślę, że skończyłbym w okolicach 1:35-40
    Ostatnio zmieniony przez 2Fast4You : 18-06-2017, 16:47

  8. #1687
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Jeśli to Ci coś pomoże to ojciec mojego kumpla, rocznik 1964, półmaraton robi ~1:25h. Biega amatorsko całe życie. Mnie tylko zastanawia czemu bieżnia jeśli można wiedzieć?
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  9. #1688
    Avatar Mandarke
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Mielec
    Posty
    2,977
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj 2Fast4You napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No i druga sprawa, że bieganie na siłowni to zupełnie co innego niż na ulicy.
    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mnie tylko zastanawia czemu bieżnia jeśli można wiedzieć?
    Generalnie sprawa wygląda tak:

    Biegam aby schudnąć.

    1. Mam i tak opłacony karnet na siłowni, więc czemu by nie skorzystać z bieżni, skoro płacę, zamiast biegać na polu?
    2. Do zwykłego treningu 3x w tygodniu dorzucam czwarty trening kardio na weekendzie.
    3. Do tej pory robiłem 20km raz w tygodniu, od dzisiaj jest to i będzie 21,1 km.
    4. Nie wiem jak wy, ale ja podczas tych 2g20m wypijam 2,5-3l wody, na bieżni mogę sobie postawić te butelki obok i pić jak chce, jak miałbym to robić biegając na polu? Trzymać w ręku? Biegać z plecakiem? Tzn wiem, że teoretycznie mogę postawić na ziemi i robić kółka dookoła stadionu, ale trochę w chuj nudno tak + trzeba byłoby się zatrzymywać.
    5. Na bieżni mam kanały muzyczne, to sobie podpinam słuchawki i oglądam teledyski. Bez tego bym się zanudził, jedna godzina i papa chata.
    6. Na bieżni mam wyliczony dystans, prędkość, czas: to mnie motywuje, bo mam podejście typu: "w czasie X muszę zrobić Y km, nie mogę spaść poniżej choćby nie wiem co", "jak nie zrobię założonego dystansu na tych 15 minutach, to muszę nadrobić na kolejnych".
    7. Jeszcze ze względu na punkt up: mogę robić dokładnie te interwały, np 1 km z prędkością 12,5 km/h, potem 250 m na 6,1 km/h, potem 750 m na 12,5 km/h, potem znowu 250 m na 6,1 km/h. Kończy mi się te 250 m "odpoczynku", to wiem, że muszę zwiększyć tempo choćby nie wiem co, bez tego to bym sobie na pewno dłużej truchtał. Tak samo brakuje mi 150 do pełnego kilometra podczas biegu, to wiem, że muszę to dociągnąć, bez tego bym wcześniej przestawał biegnąć.

    Kiedyś biegałem na czczo z rana i robiłem trochę mniejsze dystansy (po 15 km mnie zaczynało skręcać z głodu), ale gdzieś wyczytałem, że trzeba zrobić "podkład" z węglowodanów na 1,5 do 2 godzin przed bieganiem, więc teraz jak np zaczynam biegać o 11, to o 9 jem sobie dwa banany albo banany + jabłko albo banan + jakiś serek i robię te 20-21 km - dobrze robię?


    @udarr ; @2Fast4You ;
    Ostatnio zmieniony przez Mandarke : 18-06-2017, 17:25

  10. #1689
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Wybrałeś jedną z najmniej efektywnych, najbardziej czasochłonnych i najbardziej nużących (odczucie subiektywne) metod zrzucenia wagi. Natomiast:

    1. bo w polu jest przyjemniej, ciekawiej, świeci słońce, świeże powietrze, miękkie podłoże, które nie siada na stawy bo nie przesuwa się w przeciwnym kierunku i tak można sporo wymieniać, w moim odczuciu jest też nieco trudniej niż na bieżni (idk czy to prawda, może 2fast wie)
    3. dorzucasz 1km ale nie ma to prawie żadnego odbicia w utracie wagi bo organizm coraz mniej wydatkuje energii na przebycie danego dystansu
    6. endomondo czy co tam kto lubi
    7. też pewnie da radę na jakiejś apce ale tylko strzelam
    reszta punktów to już sprawy indywidualne czy ktoś woli oglądać teledyski czy słuchać szumu fal

    co do tych bananów jak i przypuszczalnie całego Twojego odżywiania to można by walnąć posta na 100 stron a jego podsumowanie by brzmiało - tak się tego nie robi, lub trochę mniej zuchwale - da się lepiej
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  11. #1690
    Avatar Mandarke
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Mielec
    Posty
    2,977
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wybrałeś jedną z najmniej efektywnych, najbardziej czasochłonnych i najbardziej nużących (odczucie subiektywne) metod zrzucenia wagi. Natomiast:

    1. bo w polu jest przyjemniej, ciekawiej, świeci słońce, świeże powietrze, miękkie podłoże, które nie siada na stawy bo nie przesuwa się w przeciwnym kierunku i tak można sporo wymieniać, w moim odczuciu jest też nieco trudniej niż na bieżni (idk czy to prawda, może 2fast wie)
    3. dorzucasz 1km ale nie ma to prawie żadnego odbicia w utracie wagi bo organizm coraz mniej wydatkuje energii na przebycie danego dystansu
    6. endomondo czy co tam kto lubi
    7. też pewnie da radę na jakiejś apce ale tylko strzelam
    reszta punktów to już sprawy indywidualne czy ktoś woli oglądać teledyski czy słuchać szumu fal

    co do tych bananów jak i przypuszczalnie całego Twojego odżywiania to można by walnąć posta na 100 stron a jego podsumowanie by brzmiało - tak się tego nie robi, lub trochę mniej zuchwale - da się lepiej
    1. Może w lecie i przez połowę wiosny, czyli przez parę miesięcy w ciągu roku. Jakoś nie wyobrażam sobie biegać w zimie, w kurtce albo nawet jesienią. Zimno! Wolę krótkie spodenki i t-shirt niż dresy i bluzę. Zresztą w lecie z drugiej strony może być za gorąco, biegam w godzinach około południowych, więc słońce też czasem ładnie napierdala (poza tym pracuję jako kierowca, więc wystarczy, że mi słońce napierdala codziennie przez 8+ godz. przez szyby w aucie)

    3. Nie bardzo rozumiem - czyli gdybym odjął 1km to też by nie było żadnej różnicy? A jakbym odjął jeszcze kolejny? Albo jeszcze jeden? Tez bez różnicy?
    Tzn. czytałem, że optymalnie nie powinno się biegać więcej niż 2,5 godziny, no ale ja nie przekraczam.
    A dodałem akurat, żeby robić ten dystans pół-maratoński ; ), jak już robiłem te 20km to czemu nie.

    7. Akurat nie mam smartfona.
    Ostatnio zmieniony przez Mandarke : 18-06-2017, 17:53

  12. #1691

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Katowice
    Posty
    7,006
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Nie wiem no ja znowu mam zupełnie na odwrót - prędzej jestem w stanie zrobić 10km na stadionie niż zamknięty na siłce.
    Co do biegania na czczo to nie wiem, ja nie wyobrażam sobie biegania na głodnego i nawet jak miałem okres że biegałem żeby trochę spaść z wagi to nigdy nie robiłem tego np rano bez śniadania.
    Kolejna sprawa to nie wiem czy napierdalanie tych 21km co zajmuje Ci ponad 2h ma sens w kwestii zrzucania wagi.
    Jak dla mnie taki optymalny trening idący pod redukcję to max 60-80min jeśli chcesz to robić metodą ciągłą chociaż dużo lepsza jest przerywana (czyli słynne interwały intensywne)

    Cytuj udarr napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    w moim odczuciu jest też nieco trudniej niż na bieżni (idk czy to prawda, może 2fast wie)
    no jest tak
    głównie dlatego, że:
    1. nie 'walczysz' z wiatrem na siłowni - a jak mocniej wieje na dworze to HR może podskoczyć nawet o 10-15 przy tej samej prędkości
    1.1 zasady są takie, że wiatr w twarz mimo, że przeszkadza to chłodzi - na siłce tego nie masz więc szybciej się przegrzewasz a samym piciem i poceniem nie nadrobisz tego co generalnie wpływa na jakość treningu i daje siłowni kolejnego '-'
    2. mało kto bawi się incline'm na bieżni (śmiecham motzno jak słyszę od personalnych, że "jak ustawisz incline na 1 to wyrównujesz bieganie pod wiatr na dworze" XD)
    2.1 z resztą to i tak jest chuj w porównaniu do biegania na dworze gdzie raz masz w dół a raz w górę

    i w sumie to są te najważniejsze powody dla których bieganie na dworze jest lepsze od biegania na siłce

    #
    Cytuj Mandarke napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tzn. czytałem, że optymalnie nie powinno się biegać więcej niż 2,5 godziny, no ale ja nie przekraczam.
    ale to się tyczy typowego treningu a nie biegania dla zrzucenia wagi
    przekraczanie tej 'bariery' daje niewspółmierne efekty do czasu regeneracji i przez to drastycznie zwiększa ryzyko kontuzji
    @Mandarke ;
    Ostatnio zmieniony przez 2Fast4You : 18-06-2017, 18:37

  13. #1692
    Avatar Mandarke
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Mielec
    Posty
    2,977
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wybrałeś jedną z najmniej efektywnych, najbardziej czasochłonnych i najbardziej nużących (odczucie subiektywne) metod zrzucenia wagi.
    Cytuj 2fast4you napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jak dla mnie taki optymalny trening idący pod redukcję to max 60-80min jeśli chcesz to robić metodą ciągłą
    Nie rozumiem xD

    Żeby organizm przeszedł na spalanie tłuszczu trzeba biegać min. 30-40 min (?), tak?

    Więc jeśli będę biegał 2h10min~, to 30-40 minut trzeba poświęcić na spalenie węgli, i ma się ponad 1,5~h biegu "na czysto".

    Czyli alternatywa jest jaka? Załóżmy, że 3 razy w tyg. po 60-80 min, tak jak mówi 2fast.

    Dolne granice:
    60 min. x 3 = 3 godz. biegania.
    3 godz. - 30 min x 3 spalania węgli = 1,5h biegania "na czysto".

    Górne granice:
    80 min x 3 = 4 godz. biegania.
    4 godz. - 40 min x 3 spalania węgli = 2h biegania "na czysto".

    Z tym, że trzeba pamiętać, że w takim wypadku trzeba podnieść dupę z łóżka trzy razy, trzy razy jechać na siłownię, trzy razy zaliczyć szatnię, trzy razy wracać z siłowni, trzy razy zapocić ciuchy, trzy razy się kąpać, i trzy razy wycelować tak aby nie być po posiłku. I najgorsze: trzeba znaleźć czas trzy razy w tygodniu.

    Jak dla mnie to się nie kalkuluje, ale może o czymś nie wiem.

    Jak dla mnie wychodzi na to, że moja metoda jest zdecydowanie najmniej czasochłonna. Nie tylko wykonujesz to co wypisałem raz, zamiast trzy razy, to jeszcze samego biegania masz 2 godziny z kawałkiem, zamiast od 3 do 4 godz.

    Czy najbardziej efektywna to nie wiem.

    Edit: zresztą, Panie! Nawet jeśli metoda 3x w tyg. byłaby trochę bardziej efektywna, to ja dziękuję mordować się przez 4 godz. xD, jak mogę mieć prawie to samo za 2 godz. z bardzo podobnym efektem.

    Cytuj 2fast4you napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale to się tyczy typowego treningu a nie biegania dla zrzucenia wagi
    przekraczanie tej 'bariery' daje niewspółmierne efekty do czasu regeneracji i przez to drastycznie zwiększa ryzyko kontuzji
    No to dobrze wiedzieć.

    Jeśli chodzi o mnie:

    Kontuzje: No problem, nie mam żadnych problemów i nie zanosi się bym miał, także tego nie biorę pod uwagę.

    Regeneracja: Po tygodniu jestem w 100% zregenerowany (w rzeczywistości trochę wcześniej (4-5 dni), ale nie sprawdzałem w praktyce). Na szybszej regeneracji mi nie zależy, bo dni nie weekendowe i tak poświęcam na pracę oraz treningi siłowe. Pracuje na pierwszej zmianie, często muszę zostawać na nadgodziny, więc musiałbym biegać wieczorem, a więc parę godzin po obiedzie, a więc dużo mniej efektywny trening, nie wiem czy się opłaca. Spalę to co włożyłem do żołądka, zamiast to co się kiedyś odłożyło w postaci tkanki tłuszczowej.
    Ostatnio zmieniony przez Mandarke : 18-06-2017, 22:01

  14. #1693

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Katowice
    Posty
    7,006
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Nie do końca mandrej
    Pisze z telefonu więc chuj z cytowaniem fragmentów więc tak ogólnie

    Jak chcesz zrzucać wagę to najistotniejszym czynnikiem jest regularność a nie objętość treningu (pomijam ofc kwestie jedzenia)

    Złota zasada treningu biegowego - najpierw manipulujesz ilością treningów, potem objętością a dopiero na końcu intensywnością
    Ty chcesz dojebać jeden trening tygodniowo licząc, że spalisz więcej a to nie do konca tak działa

    A tak najlepiej to zainteresuj się metodami realizacji obciążeń treningowych i poczytaj o interwałach intensywnych (bo ekstensywne Cie nie interesują), o długu tlenowym i podkręcaniu metabolizmu po treningu a nie tylko w trakcie

    Jak nie zapomnę to jutro mogę Ci coś więcej napisać bo takie pisanie z telefonu to w pizde se można wsadzić

  15. #1694
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Mandarke napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie rozumiem xD
    nie rozumiesz bo za wcześnie przestałeś czytać:

    Cytuj 2fast napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    max 60-80min jeśli chcesz to robić metodą ciągłą chociaż dużo lepsza jest przerywana (czyli słynne interwały intensywne)
    Cytuj mandrej napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Żeby organizm przeszedł na spalanie tłuszczu trzeba biegać min. 30-40 min (?), tak?
    nie, to urban legend z kolorowych pisemek stąd reszta Twojego posta i wszelkie kalkulacje nie mają sensu,
    generalnie więcej ciężkiego treningu a mnie matematyki, uwierz, że w 1/20 czasu, który poświęcasz na bieganie jesteś w stanie więcej zdziałać w kontekście redukcji wagi niż dymając na bieżni te przeszło 2h, trzeba tylko zmienić podejście, posłuchać innych
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  16. #1695
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    29
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    jesli chodzi i spalanie fatu to nie lepiej po prostu trzaskać HIITy? przyjemniejsze, szybsze, bardziej satysfakcjonujące
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Odpowiedzi: 2506
    Ostatni post: 22-05-2022, 16:22
  2. Surwiwal/Buszkraft/Jak przeżyć w "dziczy"?/porady itp/ - Rozmowy Ogólne
    Przez Mysterious Boy w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 46
    Ostatni post: 01-02-2017, 15:59
  3. Kupię Knight w swordach, z 75+ skilla, lvl nie ważny. Medivia/Legacy
    Przez Lubieczasemczastracic w dziale Postaci
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 08-10-2016, 10:33
  4. Legendy lecz..... w ludzkiej postaci
    Przez Cykotion w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post: 22-06-2010, 13:18
  5. Odpowiedzi: 19
    Ostatni post: 12-04-2009, 21:02

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •