Pietro18 napisał
najlepiej retkinia/centrum,
przy retkinii to najlepiej fala ale troche kosztowna jest, takto z dobrych obiektów to jeszcze SNG - stacja nowa gdynia ale to kawaleczek jest, to są chyba dwa baseny najbardziej warte uwagi, takto reszta to takie sredniawki typu angelika, wodny raj, na wodnym raju z tego co pamietma kiedys nie bylo gdzie plywac wiecznie tory zajebane.
udarr napisał
zastanawiam się czy może nie mam jakiś solidnych braków technicznych przy kraulu z drugiej strony sporo pływałem w życiu, prowadzący wf na basenie nie miał do mnie większych zastrzeżeń, często służyłem za przykład żeby coś komuś pokazać więc w zasadzie co mam robić? jak przykładowo jest u Was z kondycją przy kraulu? dodam, że raczej nie lubię pływać kraulem z prędkością kłody i ruch jedną ręką wykonywać 3sekundy jak niektórzy ale też nie szaleję żeby każdy basen robić na 100%
Ja co prawda sie dopiero ucze pływac ale akurat na etapie nauki widze po sobie co mnie meczy sprawdz u siebie :
- zła praca nóg - za często nimi machasz przez co przy naprzemiennej pracy ramion nie masz tlenu wystarczajaco i sie w chuj męczysz.
- zły oddech w trakcie pracy to ma duze znaczenie, jesli gdzies tam wstrzymujesz powietrze zamiast go wypuszczac prawidlowo to tez sie meczysz w chuj
- mozesz miec po prostu slaba kondycje i nie wyrabiac, musisz pocwiczyc - jednak jest to wymagajacy sport
- moze byc tez tak ze jak plywasz to podczas ruchu ramion nad woda masz je spiete, a gdy pociagniesz ramie pod woda a potem je wyciagasz to w momencie gdy wyciaasz to t areka ma byc luzna jakby ci zawiasy poszly ona tam ma odpoczywac i leciec jak najdalej
- moze nogi tez masz za sztywne w pracy, ogólnie polecam sie rozluznic max chociaz u mnie z tym sa problemy jeszcze momentami bo wteyd o wiele mniej sie meczysz serio.
Zakładki