Astinus napisał
@
Erl ;
Ja sam trenuję u Brutalsów na Piotrkowskiej i klub szczerze polecam, o ile nie jesteś zaprawionym w bojach zawodnikiem myślącym o karierze.*
Mamy niezły poziom, chociaż ostatnio kilku czołowych fighterów się gdzieś rozpłynęło, ale ciągle jest z kim konkretnie posparować. Treningi są naprawdę porządne, chociaż moim zdaniem przydałoby się więcej typowego dla MT klinczu. Trenerzy organizują cykliczne zawody wewnątrzklubowe, także co kilka (3-4) miesięcy jest możliwość sprawdzić się w walce z kolegami z klubu lub z kilku innych zaprzyjaźnionych, które do nas na te zawody przyjeżdżają. Do tego świetna atmosfera, ja wśród tych ludzi czuję się jak z rodziną w domu.
Co do Mongkomu, to mam kilku kolegów, którzy tam trenowali i odradzali z całego serca. Trener podobno straszna złotówa, zero zaangażowania a ręce wiecznie wyciągnięte po kasę. Ale nie wiem, jak było i jest teraz - tylko przekazuję opinie.
*Jeśli zaś jesteś już doświadczonym fighterem i szukasz klubu, z którym to doświadczenie rozwiniesz jeszcze dalej, to ponoć w Fight Clubie na Drewnowskiej (przy Manufakturze) znajdziesz takich ludzi i takie możliwości. Ale to też tylko opinia jednego kolegi, który w dodatku lubi się strasznie podniecać bez większych powodów, także może być trochę przesadzona.
Poczytaj też o Warriorze Roberta Karpińskiego - obecnego trenera kadry Polski kadetów w MT. Jego zawodnicy ostatnio coś powygrywali na różnych zawodach, gość więc chyba wie, co robi. Sprawiał z resztą takie wrażenie, kiedy byłem u niego w klubie na seminarium z Rafałem Simonidesem.
WITAM SERDECZNIE WSZYSTKICH FORUMOWICZÓW, SZCZEGÓLNIE PANA Astinus KTÓRY BEZWZGLĘDNIE ACZKOLWIEK W BARDZO CWANY SPOSÓB PRÓBUJE OCZERNIĆ KLUB MONGKOM PISZĄC BZDURY.Konkurencja w Naszym mieście jest duża jeśli chodzi o Kluby Sztuk Walk, w związku z czym ludzie chwytają się do wypisywania największych bzdur byle tylko konkurencja jak najbardziej ucierpiała... Klub Mongkom jest Klubem z historią , doświadczeniem i przede wszystkim Pasją!! Ogromna liczba osób ćwiczących w Klubie jest najlepszym dowodem. Mongkom to Klub który tworzą ludzie a nie pieniądze!Wielokrotne pobyty w Tajlandii i seminaria są najlepszym dowodem na doświadczenie i wiedzę która jest przekazywana na zajęciach.Brak zaangażowania może zarzucić tylko konkurencja która kipi z zazdrości . Opisana opinia niby przez "kolegów" jest całkowicie żałosna - a przedstawione zostały takie argumenty które wołają o pomstę do nieba.Trener "złotówa " posiada w klubie zeszyt na który są zapisywani młodzi ludzie biorący np.spodenki a pieniążki za obozy oddają w ratach po pół roku a to wszystko z dobrego serca jakie posiada-i wie o tym każdy Klubowicz Mongkom...
Drodzy forumowicze pamiętajcie że wiele postów piszą zawistni, zazdrośni ludzie .
Użytkowniku Astinus jeśli po takiej recenzji przyszły dwie osoby do Klubu Brutals to gratuluję reklamy , wiedź że była ona mało skuteczna gdyż w Mongkomie pojawiło się kolejnych 9.
Pozdrawiam serdecznie
Zakładki