Nie, wyczułem dziecinne igraszki a nie ironie. Czy kozacze ? Po prostu mam coś czego Ty masz bardzo małe ilości - kibicowską świadomość. Aczkolwiek jak w każdym kibicu, tak w Tobie pokładam nadzieje, że może kiedyś staniesz się fanatykiem i zobacze Cie w jakiejś Częstochowie czy na innym wyjeździe :)