No i jesteśmy w półfinale. Mówta co chceta, ale ujechać w Toruniu 41 punktów, nawet bez Jagusia, który po kontuzji nie zrobiłby 10~ pkt to nie jest lada wyczyn. W tej chwili nie będziemy chłopcami do bicia i Zielonka uważajcie, nie lekceważcie nas ;). Derby emocjonalnie - świetne, pod względem jazdy - tragedia, zero mijanek, 80% zwycięstw to pole A.