2 nastepne kolejki tez ich pokazuja... ale w sumie to sa narazie liderami, wiec nie ma sie co dziwic
Wersja do druku
2 nastepne kolejki tez ich pokazuja... ale w sumie to sa narazie liderami, wiec nie ma sie co dziwic
Leszczynscy koledzy, szydziliscie jak my nie radzilismy sobie we Wrocku, a sami nie dajecie rady :d
Sparta Wrocław !
Wielki szok jak dla mnie, ale ewidentnie widać, że nie będziemy chłopcami do bicia nie tylko u siebie :D
Oby dalszy sezon w pełnym gazie, Ogór odpala i jedziemy.
43 - 47 dla Wrocławia
No, dla Sparty gratulacje. Oczywiście w Magazynie Żużlowym nie wiadomo z którego biegu dźwięk puszczony, bo jakoś nie pamiętam gwizdów na stadionie, zwłaszcza po meczu... Oklaski dla Troya na prezentacji, oklaski po przegranym meczu, a w MŻ znalazły się gwizdy i na serio... nie mam pojęcia skąd! Zaraz pokażą jak wygwizdujemy Hampela i będzie, że Leszno takie złe...
*Pietrek
To już niech się Twoi leszczyńscy koledzy, którzy szydzili z meczu we Wrocku wypowiedzą. Natomiast jeżeli spodziewałbym się meczu na styku, to po świetnym występie Taia i równym Jędrzejaka, Batchelora i Ljunga. Jędrzejak zawodzi, a my przegrywamy... To jest podwójna porażka! A wyjazdy spod taśmy to ciężko nazwać startem, w pierwszy łuk Wrocek motor z przodu i to co najmniej...
szkoda leszna, ale wiedzialem ze bjerre gowno jednym slowem bedzie w tym sezonie jechal, lindgren tez fatalnie, jedynie pawliki cos tam punktow naskrobaly. balon tragedia, na swoim torze nie powinien miec takich wpadek, lindgren to samo, a za bjerre spodziewam sie michelsena, ktory ma serce do walki, dynamiczna sylwetke i jaja, nieraz ogladalem go w akcji i imo warto dac mu szanse :)
Jeżeli ktoś jest do zmiany, to Baliński lub Lindgren. Kenneth jeździ już lepiej niż na początku sezonu, a będzie tylko szybszy. Jemu umiejętności nie wyparowały, sprzęt nie jest zły, kwestia dopasowania do toru. Trzy lata z rzędu w ósemce GP, wiele zawodów na poziomie 13-16 punktów w Ekstralidze. Praktycznie Bjerre zawiódł najbardziej w Tarnowie, w meczu z Gnieznem było słabo na trasie, ale starty miał najlepsze z Unistów, w Gorzowie i Częstochowie bardzo dobre występy (pokonanie Griszki Łaguty w Czewie niewielu chłopakom się udaje i to wyprzedzając go na trasie), u siebie z Bydzią klasa - i starty i trasa. W ZG występ nieudany, ale zawiódł cały zespół, a największe gromy oczywiście na Bjerrego, bo na sparingi przed sezonem nie przyjeżdżał... Dalibyście temu chłopakowi spokój, bo jeżeli ktoś będzie dla nas regularnie woził punkty po ustabilizowaniu formy, to tylko Bjerre lub Przemek. Przemek, o ile nic poważnego mu się dzisiaj nie stało...
PS
Po meczu Kenneth zrobił dodatkowy obchód ze swoim mechanikiem po torze. Tak się zachowuje ktoś, komu nie zależy?
swietne zawody, brawo dla jarka, bo wcisnal sie do polowki rzutem na tasme :D ale pozniej juz perfekcyjnie jechal, moze jednak nie do konca bedzie to sezon stracony dla polakow
Za to Gollob jakby osłabł :D.
Wracając do tamtej dyskusji o Bjerre. Wiedziałeś, że odejmując mecz z Rzeszowem, ma 13 indywidualnych biegowych zwycięstw, a drugi najlepszy pod tym względem zawodnik Unii - Piotr Pawlicki - 10, Przemek 9 i kolejni zawodnicy tylko mniej... Jutro może Mikkel za Damiana, zobaczymy, czy to prawda.
balo to porazka, na wlasnym torze powinien ciulac 6-7 oczek spokojnie. co do bjerre, to on zostal zakontraktowany jako drugi lider, taki co z przemkiem by ciagnal druzyne. ja tak go nie widze, wedlug mnie on sie nadaje na drugiego prowadzacego, tak idealnie pod 11, zeby pod 12 mial kogos na miare siebie. jezdzi na tych javach, ktore juz dawno wyszly z uzycia, no i sylwetki wojownika raczej nie ma, a to jest waznym elementem. no i z tego co wiem to doi duza kase z klubu, za duza :P ostatni mecz pojechal swietnie, i obys mial racje, ze sie jednak ocknie :D
Nie znam jego kontraktu, ale wybór miał prosty: Wrocław, Leszno, I liga. Nie sądzę, aby Dworakowski podpisał z nim jakiś wielki kontrakt. On wymagania miał, ale jak widział, że dużego zainteresowania nim nie ma, to myślę, że opuścił cenę.
Baliński to facet, który może jechać słabo i nagle nie wiadomo skąd wystrzelić jak diabeł z pudełka, dlatego boję się zmiany za niego, młody Mikkel też niczego nie gwarantuje. Zobaczymy, może to będzie strzał w dziesiątkę i jednak dojdzie do tej zmiany?
Bjerre na trasie wyprzedził 2 razy Golloba i raz Holdera ostatnio, nie mam zastrzeżeń do jego jazdy raczej. Nie jest jeszcze może liderem, ale jeżeli ustabilizuje formę z ostatniego tygodnia, wszystko sobie poukłada, to stać go na dobre wyniki i na to liczę. Na coś (i kogoś) przecież muszę liczyć :D
Zwłaszcza, że później mecz z Falubazem u nas, a teraz mecz we Wrocku, gdzie Damian nie błyszczał w zeszłym roku. Jemu chyba nie brakuje formy, a sprzętu, przecież na silnikach Przemka w Gorzowie i Częstochowie jechał niebo lepiej... Mikkel z kolei wie, że musi jutro pojechać dobrze, bo w przeciwnym wypadku - straci szansę na udział w kolejnych meczach Leszna.
Rok temu Damian chyba leczył nadgarstek, na to była mu potrzebna tamta przerwa, teraz jest problem ze sprzętem, nie sądzę, aby tu w grę wchodziły jakieś ewentualne skutki upadku ze sparingu z Częstochową, bo jak już pisałem - miał biegi, w których jechał jak stary dobry Bally...
nie pamietam zbyt dobrze, ale byl taki moment ze balon jechal kompletne jajo, a wrocil jak nowo narodzony :D oby bylo tak i tym razem, spokoj mu sie przyda, usiadzie na spokojnie z mechanikami, z tunerem i wspolnie sie zastanowia w czym tkwi problem. przynajmniej mi sie tak wydaje, ze to bedzie najlepsze rozwiazanie.
Czytałem z relacji jakiegoś leszczynianina, który był na treningu: Mikkel zanotował dość groźnie wyglądający upadek, Damian był wolny. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale ten koleś miał dotychczas dość normalne wpisy, więc raczej mu wierzę.
Czyli wychodzi na to, że problemy mamy dwa... Jeden z niepewnych zawodników obolały i niedoświadczony, drugi za to wolny...
jak Tai nie pojedzie albo bedzie bez formy to Leszno spokojnie zgarnie bonusa