Czy jest sens zmieniać siodełko jak dupa boli po 3 godzinach jazdy? Siodełko oryginalne, bardzo ładnie wygląda. Rower Merida Big Nine 40. Tak sobie myślę czy to z braku częstrzej jazdy ostatnio jakieś 9 lat temu i z czasem dupa się przyzwyczai czy trzeba pomyśleć o innym?
Co do hamulców dalej średnio hamują te hydrauliczne koło w miejscu go nigdy nie staje. I tak myślę czy wymieniać klocki czy nie bo niby są grube jeszcze ale hamować muszę 2 na raz żeby szybko się zatrzymać.
Zakupiłem licznik i widziałem że muszę przeliczać jakieś pierdoły aby go zamocować aby dobrze pokazywał a nie co badź. Koła 29 cali. Ktoś coś o co w tym chodzi?
myślę jeszcze nad oponami czy nie zmienić na zwykłe bo 90% używam asfaltu + drogi rowerowe a tylko z 10% ścieżki i kamyczki. Tylko jakoś ten wygląd mi się bardzie podoba z takimi gąsienicami
Identyczny jak z OLX:
Zakładki