popatrzylem dzisiaj w necie co i jak no i cena gwintowania to 20-40 zl wiec moze znajde kogos w tym zadupiu co by mi to zrobil.
#e
XD
patrze jakie serwisy sa w moim miescie to sobie dzwonie rano, zadzwonilem do 2, bo sa ogolnie 3 (xD) ale jak mi w jednym ostatnio najebany dziadek robil przeglad w dniu odbioru (jak zostawilem mu to na tydzien) wyzywajac od kurw przy tym swoja (chyba) zone ktora chciala mu dac obiad to sobie odpuscilem XD. ale co jak co, tam najbardziej sa ogarnieci ale czas jest dla mnie wazny wiec sobie odpuscilem.
no do rzeczy, zadzwonilem do dwoch, w obydwu powiedzieli ze sie da. w jednym powiedzieli ze hehe 2 dychy, w drugim nie pytalem. wpadam do tego za 2 dychy i jakis chop bez zeba, lvl 24 moze. patrzac po klientach i tym co mieli na serwisie, czyli deltach i pordzewialych rometach z komunii mialem zle przeczucia; ostatnie janusze odjechaly na delcie wiec kolej na mnie, mowie ocb. typiarz bierze mi jakies gowno, chyba do wyrabiania gwintu, 4 razy przyklada go do ramienia korby i probuje wkrecac, za kazdym razem krzywo. za 5 razem spadlo mu to gowno miedzy tarcze i rame i mowi "ojojku". mysle kurwa ide stad, mowie dobra zostaw to chopie ide gdzie indziej na co ten "noo no, wiesz idz tam obok co aluminium spawajo to ci to zrobia (w sensie ze pedal do korby przymocuja)a jak nie to cala korbe na nowa". mowie se w myslach dobra dobra spierdalaj XD i ide dalej
poszedlem do drugiego, oczywiscie bez proby wcisniecia mi nowej korby sie nie obylo; ugadalismy ze za 5 dyszek wstepnie, jutro zawiezie do tokarza jakiegos i moze zrobi.
dlaczego ten kraj jest taki spierdolony i kazdy kazdego na kazdym kroku chce wyjebac na kase
Zakładki