Tesla na gieldzie ostatnio przynosi straty, jak juz wczesniej postowalem Musk ma za dlugi jezyk, co przysparza mu kłopotów. Nie dawno oglosil, ze chce wycofac tesle z gieldy, ale na taki zabieg potrzeba mnostwa pieniedzy, przez co cala sprawa zainteresowal sie amerykanski nadzor finansowy, bo przeciez skad Musk wezmie na to kapital, ani slowem nie wspomnial skad pochodziłyby pieniazki. Najsmieszniejsze w tym wszystkim jest to, ze oglosil to w trakcie handlu akcjami Tesli na gieldzie NASDAQ. Z tego co mi sie wydaje, ale nie jestem pewien cos takiego nie powinno miec miejsca, bo to mozliwie celowy zabieg zeby wplynac na ceny akcji. Takie deklaracje powinno sie chyba oglaszac gdy gielda nie handluje, a nie w trakcie, ale ja juz ekspertem w tej sprawie nie jestem. Sami wyciagnijcie wnioski.
Zakładki