troche mniej oklepany ale tez Bleu de Chanel, Guerlain L'Homme Ideal Cologne, Givenchy Gentlemen Only. te w miare podobne, a pół miasta jebie savuage tylko tego większość nie czuje. panowie nie idźcie tą drogą.
Chciałem sauvage, bo mi się zapach podoba i co ważne jest silnie utrzymujący się. Dotychczas przez kilka lat używałem tylko bossa tego klasycznego srebrnego, ale on ma stosunkowo słabą utrzymywalność w stosunku do one milion czy właśnie sauvage.
Zakładki