Vailandur napisał
Nie bo to trzeba iść do "trenera personalnego", który w 91% przypadków jest głąbem po zawodówce, ktory ukończył 2 dniowy kurs trenera życia i 2 dniowy kurs dietetyka, a w 9% przypadków jest tym samym tylko, że dodatkowo czyta z własnej woli jakieś sfd i kfd xD
W sporej części przypadków tak jest, znam kilka osób co zrobiło średniej jakości formę z trenerem który ich prowadził, pojechali na jakieś zawody, zdobyli 4 miejsce, mimo że na scenie były 2 osoby i oni są teraz trenerami personalnymi. Ale znam też gościa co to serio lubi, potrafi i ma sporą wiedzę, którą ciągle stara się poszerzać.
Zakładki