Tak to jest jak na weekend se odpuścisz torga, ehh.
Oczywiście już się zaczęli wypowiadać o ISie 220d i nie podali najważniejszej przyczyny niskich cen. Otusz jusz spieszem z pomocom:
Ten silnik to jebane gówno. Tylko tyle i aż tyle. Polecam lekturę którejś z kilku miliardów stron w guglach, które powiedzą o tym silniku parę ciepłych słów. @
abaahul ;
ISy 250 są już w sensownej kasie, jak chcesz to auto (a warto, bo jest świetne), to szukaj benzyny i koniecznie w automacie, bo manual to porażka.
Maly Wielki Pajac napisał
e90 patrzyłem - jak z ceną części i eksploatacji? trochę się obawiam niemców - nie jest to największy zbyt mirków handlarzy? ile taka normalna? bo ceny 15-30...
Jak BMW do 30k, to ja bym w E90 nie szedł, no chyba, że chcesz dwa litry i 150 koni, wtedy okej. Ogólnie auto nie jest problematyczne, ale musisz kupić dobry egzemplarz, a to już problem jest. Jeśli nie ogarniasz aut i nie wiesz jak je dobrze posprawdzać, to ja bym się zastanowił.
Jeśli chcesz BMW (polecam, warto w życiu choć jedno mieć), to dobrą opcją w tym budżecie jest E46/E39 z końca produkcji od jakiegoś pasjonata, który dopieścił auto i ma na to kwity. Taki wóz jest zdecydowanie warty uwagi, szczególnie dlatego, że możesz w nim mieć trzylitrowe M54 o mocy 231 koni, zajebiste wyposażenie, m-pakiet i inne bajery. Moim zdaniem warto, jedynym prawdziwym minusem tych poprzednich modeli jest większa podatność na korozję, ale nie ma się czego obawiać, jest ona prawie zawsze kosmetyczna i łatwa do usunięcia. Poza tym są mniej awaryjne od E90/E60 i tańsze w eksploatacji.
Zakładki