Szukaj:

ja w dwóch słowach, będzie szybciej: przeczytaj temat

ja pracuje z amerykaninem od paru miesiecy i duzo sobie gadamy o zyciu w us, mowi, ze ceny alkoholu sa na podobnym poziomie w odniesieniu do zarobkow, tansze sa na pewno ciuchy, elektronika i zarcie...

możesz wskazać fragment mojego posta, który tak jednoznacznie świadczy o tym, że chodzi o kasę a nie o chęć pomieszkania w innym kraju, zrobienie wpisu w cv, podszkolenie języka, zwiedzenie paru...

poruszaliśmy temat celowości emigracji, w czym problem? ja sam zamierzam wyemigrować więc chętnie poznam różne punkty widzenia więc dajcie już sobie spokój z tym protekcjonizmem, jak ktoś chce...

rozumiem, że sam stałeś w tych kolejkach po zasiłek i słyszałeś te rozmowy między petentami toczone w języku polskim? a jak rozpoznajesz pochodzenie żebraka za granicą? miał czapkę polska gola 2002...

nie moglibyśmy bo polacy pracują

no właśnie, dobre pytanie, co wtedy ? XD niby za co ta rodzina?

no i potem wracasz do kraju jako golodupiec tak samo jak z niego wyjezdzales i nagle sie okazuje, ze jakos trzeba przezyc kolejne 50lat albo wracac na wize, przeraza mnie krotkowzrocznosc

1k na tydzien to ci daje 150kpln na rok to nie myslales zeby sobie w dwa lata kupic dwie kawalerki i za kase z ich wynajmu zyc do konca zycia nic nie robiac na jakis filipinach z tygryskiem za plotem?

no to, że budowlanka to jedna sprawa, druga, że dopisałem entry level xD czyli w polsce jest 12-16ziko/h a w australii dwa razy więcej i w walucie wartej 2.6x wiecej wiec kumuluje sie do 5x wiekszych...

pisałem o nie spinaniu się z oszczędzaniem a nie pracowaniem, dzień jest dłuższy niż 10h+sen, szkoda ciągnać temat bo za mało wiemy a ja nie lubię nikogo podliczać ale ostatecznie: sydney > wiocha na...

nie wiem, nie liczyłem co mu tam powinno wychodzić, zakładam, że jest tak jak pisze, może wali 250-300h miesięcznie, wtedy to by się jakoś spinało

gdzie w eu można odkładać 3kpln tygodniowo nie spinając się mega z oszczędzaniem przy pracach typu budowlanka entry level?

ty tak serio? rownie dobrze moglby zrobic podsumowanie tematu w pierwszym poscie? a co zaplacisz mu za to? przeciez to dla ciebie a nie dla niego, moze jeszcze pogłaskać po glowie?

przejrzyj temat, o zarobkach wszystko było, czemu każdy żąda indywidualnej odpowiedzi

watpie zeby jakas kanadyjka sie polasila na slub za 5k cad xd

miał być stream z black gangbangu a nie ma nawet story =/

bezpiecznie jest do czasu aż ktoś nie zacznie strzelać na plaży jak było w Tunezji a nikt Ci nie zagwarantuje, że takie coś nie będzie miało miejsca chociaż wiadomo, że równie dobrze jutro może nas...

Czarnulek to akurat jest duży deficyt

destiny's child to to nie są ale wal białą

właśnie pomyślałem o tym ile byś zarobił streamując na showup gangbang z murzynkami w sydney xd

Wrzucaj foto z klubixów a nie pomocy dla powodzian :>

Wykupuje oznacza to, że się kupuję bo wiza studencka kosztuje z 500aud. No i oczywiście trzeba przedstawić kwita na to, że zostaliśmy przyjęci na "studia" tylko, że tam studiowanie oznacza też...

ja chętnie zaglądam i oglądam, rób foty i nie przestawaj, jak coś mi wpadnie do głowy ciekawego to zapytam

ciekawe ile taka mała chatka przy plaży tam kosztuje :)

O jakim rodzaju szkoły mówisz? Studia? Jaki kierunek? Rozumiem, że zajęcia weekendowe?
A tak ogólnie to wszystko masz tam na legalu? Wizy, robote, jakieś pozwolenia i co tam trzeba?

Czekam na...

Może wyjdę na ignoranta ale w jakim mieście jesteś? W pierwszym poście nie ma takiej informacji.