@
Panic ;
no j/w, co tu więcej dodawać, zwykły readprocessmemory
passy normalnie sobie siedzą w kliencie tibii (tzn. tak było kiedy jeszcze grałem, ale wątpię, że coś się zmieniło), więc ten potencjalny keylog (właściwie to nie jest wtedy stricte keylogger) nie musi ich przechwytywać podczas samego logowania, tylko może przeczytać w każdej chwili (kiedy jest uruchomiony, a ty masz włączoną tibię i jesteś zalogowany), dokładnie tak samo jak nick, level postaci itp.
nie wiem czy ten konkretny keylog tak działał, bo nie używałem ani się w to nie zagłębiałem, ale na 99% tak było, bo pewnie wszystkie te poważniejsze tak działały, a nie przechwytując klawisze, jak ludzie myśleli
więc żadne popularne magiczne sposoby na bezpieczne logowanie w kafejce, typu kopiowanie passów z pliku tekstowego zapisanego na dyskietce, czy inne klawiatury ekranowe, nie miały prawa działać xd
Zakładki