Jak trwoga, to do torga :). Na I roku infy mamy do oddania projekt, gdzie trzeba miec wlasny pomysl co chce sie zrobic. Sek w tym tez, ze nie wiem co bede w stanie zrobic.
Znajomi wybierali do zrobienia chinczyka na przyklad. Sam mialem na mysli do zrobienia gre w oczko[ale strzelam, ze to za latwe do zrobienia - a mowil, ze za latwe byc nie moze] oraz statki. Aplikacja ma byc dosowa i napisana w jezyku C. Sam prowadzacy pokazal nam gre sokobana[przesuwanie skrzyni na pola]. Moglibyscie doradzic mi co byloby jeszcze ewentualnie dobrym pomyslem dla pierwszoroczniaka, zeby zrobic, a sie nie narobic ;d?
Zakładki