Przecież jak używałem kodu z c w cpp to nie działało, i nawet znalazłem takie piękne wyjaśnienie dlaczego w internetach kiedyś, ale teraz cpp reference mówi inaczej
thehell...
Wersja do druku
Przecież jak używałem kodu z c w cpp to nie działało, i nawet znalazłem takie piękne wyjaśnienie dlaczego w internetach kiedyś, ale teraz cpp reference mówi inaczej
thehell...
Siema, mam zrobić coś w stylu system rezerwacji biletów dla kina, w SQL i teraz pytanie: czy w SQL jest możliwość zdefiniowania listy/wektora/czegoś w tym rodzaju wewnątrz tablicy? Bo mam pomysł zrobić to mniej więcej tak:
Da radę to tak zrobić? Czy jest jakiś inny sposób? Ja noob w sqlKod:Tablica sala:
idSala integer primary key not null
rząd1[12] bool (0 - miejsce wolne, 1 - miejsce zajete)
rząd2[10] bool
rząd3[12] bool
...
rząd10[12] bool
Nie lepiej/łatwiej byłoby pamiętać które miejsca są zarezerwowane?
A co do pytanie to raczej nie. Szczególnie, jeżeli w kinie masz różne rozmiary sal, z różną ilością rzędów.
W suuuuumie :D Dzięki za pomysłCytuj:
Absherr napisał
Kiedy wg Was lepiej używać przy separacji użytkownik - administrator, w systemach, aplikacjach wieloosobowych flagi isAdmin w tabeli users, a kiedy różnych tabel admins i users, a co za tym idzie jakiegoś ukrytego, zewnętrznego okna logowania dla adminów? Czy może używacie zawsze jednej metody z tych dwóch?
Jak admin ma podstawowe prawa usera i jego pola, ale jest jeden lub niewielu w stosunku doliczby userow to tabela admins z id userów z prawami admina works IMO
I używam jednego logowania i w CP usera admin ma więcej
Cytuj:
Pytoo napisał
A IMO wszystkie te pomysły są chujowe słabe xD. Role są często spotykane w różnych konfiguracjach, lepiej zrobić generyczne ACL.Cytuj:
zakius napisał
Wadą korzystania z flag boolowskich typu isAdmin jest to, że nie bardzo mamy zachowaną w bazie historię tego, kiedy i przez kogo taka flaga została nadana użytkownikowi. Lepszym rozwiązaniem jest stworzenie tabeli user_admins z kluczem obcym user_id i jakimi danymi się chce - w szczególności w najprostszym wypadku może być tam tylko jedna kolumna ;). W ten sposób administrator pozostaje użytkownikiem, a ewentualna 'elewacja' uprawnień i sprawdzenie ich to kwestia (w przypadku gorliwym) prościutkiego joina, lub też (w przypadku leniwym) jednego dodatkowego zapytania SQL ;).
Pozdrawiam
Killavus
No zależnie od potrzeb, jak planujemy mieć kilka poziomów dostępu i każdy z nich może rozdawać do swojego poziomu to jedno,a jak jest 1 admin ale z możliwością dodania przez ręczną edycję bazy drugiego to drugie
Dla mnie bardzo dużą zaletą jest to, że informacja nt. adminów (nawet sprowadzająca się do byle "jestem adminem", czyli jednokolumnowa tabelka) jest totalnie oddzielona od wiedzy nt. użytkowników, co nawet na poziomie RDBMS pozwala na zmniejszone związanie koncepcji administratora i użytkownika. W szczególności dla partii systemu które 'nie znają' pojęcia administratora taki admin jest po prostu użytkownikiem, a dla części dla administratorów explicite zaciągamy sobie tą informację.
Ja osobiście bardzo lubię podejście lansowane przez DCI/DDD w tym temacie, także dla mnie to ogromny win ;).
Pozdrawiam
Killavus
No wiadomo, że różne wymagania wymagają różnych metod.
Jeśli jest adminów czy nawet userów o podniesionym accesie relatywnie niewiele do pozostałych to dodatkowa tabela ładowana tylko w razie konieczności sprawdzenia dostępu wygląda sensownie, chociaż tak tfs trzyma zarówno dla konta jak i postaci group_id w głównym rekordzie, a można przecież założyć, że not set oznacza najniższy i mieć jednak "nieco" mniej danych. Chociaż wtedy sprawdzenie dostępu nie ogranicza się do prostego porownania zwrotki ze zworcem, a do sprawdzena, czy cokolwiek w ogóle z bazy wraca najpierw, a później dopiero co
Trudno nie lubić , to jest dosłownie implementacja SRP na poziomie bazy. I bardzo dobrze.Cytuj:
Killavus napisał
Jutro mam rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko programisty Java(Android) i PHP. Ktoś podpowie ile można zawołać? Pierwsza praca na pełen etat, zdalnie (ze względu na studia dzienne). Jakąś przewagę mam, bo sami się do mnie zgłosili. Wcale nie szukałem pracy, nie składałem CV, poszło słowem szeptanym że się tym zajmuję.
Trudno powiedzieć, oscylowałbym w granicach 3.5-5k.Cytuj:
chudy771 napisał
Zależy całkowicie od Twojego doświadczenia.
Ja mając parę lat freelancerki za sobą i całkiem pokaźne CV ale brak doświadczenia etatowego dostałem koło 5000 brutto ( no to z 4k netto uwzględniając dość spore benefity ) , teraz przechodzę do drugiej pracy i wyjdzie mi prawie dwa razy tyle. Ale to są odpowiednio Praga i Warszawa więc stolice, w Twoim województwie to może być trochę mniej.
Ogółem to zgodzilbym się z szulakiem, że 3.5-5k brutto jest całkiem w porządku na pierwszą.