Wersja do druku
Siema, mam okazje sie przekwalifikowac ( technik maszyn gorniczych here ) na cokolwiek, co wybrac by umyslowo duzo sie nie pierdolic (w szkole) ale zeby pioniondz byl. Moga byc jakies w huj drogie kursy. Roboty po skonczeniu bede szukal w Polsce/Niemczech
P.s jakies dzwigi czy tiry odpadaja
chuj z przekwalifikowaniem sie mordo, ja bym chciał magistra to by podniosło moją płace jak profesorek halabarde z orka
brak magistra= nie mogę się ruszyć w góre
Essa
aha no i z technikiem możesz wszystko robić przy maszynach, warto się zatrudnić w jakimś dozorze(jakaś odpowiedzialność, ale chuja robisz)
teraz dopiero essa
zostań nauczycielem, hajs zajebisty, a pracujesz na 1/4 etatu i nic nie robisz tak właściwie
ToCytuj:
Taidio napisał
A jak ci nie odpowiada nicnierobienie no to kurs na jakiego dzwiga albo koparke albo jakiegos spawacza glebinowego i zyjesz sobie jak krul pzdr
no ten głębinowy super sprawa jak ci ciśnienie łeb rozpierdala i po 10 latach jesteś zjebem jak boxer
ewentualnie jakis kurs frezarek CNC tylko wtedy nie szukaj pracy przy seryjnej produkcji bo bedziesz odpowiedzialny za wciskanie zielonego przycisku i dostaniesz pierdolca
Polecam zostać Europejskim Syryjczykiem, pozdro
Mnie od 3-4 lat męczy myśl, żeby spróbować o co chodzi w tym całym programowaniu, ale im dłużej z tym wzlekałem tym bardziej zakorzeniałem się w swojej branży. Teraz to już totalna porażka byłaby zaczynać totalnie od zera w nowym środkowisku.
czyli każdy nurek przemysłowy po 10 latach zostaje debilem?Cytuj:
orjannilsen1 napisał
Dajcie konkrety i jebac jakies prace z maszynami chce siedziec na dupie w biurze i klikac w komputer czy robic kawe za gruby hajs. Co potrzebuje do tego
zostań spedytoremCytuj:
Smok_Galana napisał
tak, niektórzy nawet jeszcze przed pierwszym zejściemCytuj:
bogluto napisał
Big data człowieku
Praca na tyłku po szkole średniej -> call center
A tak na serio to już ktoś wymieniał spedycja. Myślę, że szukają też ludzi w biurze podróży. Zaloguj się na pracuj.pl i szukaj swojego szczęścia.
Jeżeli pieniądz nie gra roli to idź na studia zaoczne ~12k i masz tytuł licencjata. Z wykształceniem ekonomicznym możesz poszukać pracy w biurze.
Nauczyc się opierdalać szefowi petardę lepiej od dwudziestoletniej sekretarki.Cytuj:
Smok_Galana napisał
trzbea byc smieciem zeby w 2k19 nie miec wyksztalcenia wyzszego
no, to tak akurat 4 lata temu był dobry moment, że brali każdego z ulicyCytuj:
Sinis napisał
od tamtej pory do teraz się nasrało tylko memów, mitów o 15k i bootcampów, że jest taki przesyt, że juniorów jest za dużo i mają chujowe stawki
u mnie w miescie na juniora wzieli kolege co przez 3-4 miesiace sam sie uczyl od 0 tyle ze naprawdę się przykładał.
Ja sobie po ogólniaku zrobiłem ekonomie, bo byłem turbozjebem i zamiast uczyć się matmy i iśc na politechnike to w planach miałem jakieś prawo, jak 90% moich znajomych w tamtym czasie. Po licencjacie od razu poszedłem zrobić magisterkę na rachunkowość i okazuje się to być strzał w dziesiątkę patrząc na aktualny rynek pracy np. w Trójmieście. W tym roku się bronię i esssa.
chuj to kogo obchodzi ziomek się o kurs pyta a nie o ścieżkę twojej "kariery" XD
szczerze mówiąc, nie ma takich kursów xD
no kurwa, nie ma czegoś takiego, że se odjebiesz kursa za 5k i idziesz pracować do biura za 5k
kursy są właśnie na zawody, które są proste, a w miarę dobrze płatne, bo w chujowych warunkach i za to się dostaje te pieniądze, za siedzenie w smrodzie i hałasie
Ty gosciu tak serio, czy trollujesz z tym kursem.Cytuj:
Hunted napisał
Jak sobie chcesz grzać dupę w ciepłym i jeszcze kosić hajs to albo poświecisz czas żeby zrobić kwalifikacje i załapiesz sie do jakiejś dobrej firmy albo wypierdalaj na koparkę albo inna śmieciarkę.
ja nie wiem kumple którzy robią w biurze to za duzo umiec nie muszą jeden np. specjalista finansowy to tylko cyferki pod wzory podklada i jakies gówno w excelu pisze super kurwa umiejętności trzeba miec.
Specjalista finansowy czyli kto? To chyba tak jak z opiekunem klienta w banku, który jest na równi ze sprzedawca w warzywniaku.
podobno prawa ręka dyrektora finansowego i robi w duzym korpo a zarabia dobry szmalec więc ufamCytuj:
Killerz95 napisał
łopatą by pomachał zobaczyłby co to praca :nosaczco chrum chrum kwi kwiCytuj:
bogluto napisał
no a jak kurwa by zobaczył co to je robotaCytuj:
Frazes napisał
A no jeśli tak to przepraszam, tylko żeby dostać się do takiego korpo lub żeby zostać taką "prawą ręką" musiał posiąść jakieś umiejętności, a tych zapewne nie nabył z kursu, który zrobił w 3 miesiące w Pszczynie Wielkim. Mi tylko chodzi o to, że żeby dostać jakąś sensowną pracę w której będziesz zarabiał spoko pieniądz, nie niszcząc swojego zdrowia fizycznego, a jedynie albo aż psychiczne to musisz mieć jakies potwierdzenie umiejętności twardych, bo tak u nas rynek pracy wygląda. Więc albo kończysz jakieś szkoły w których tak naprawdę chuja się uczysz, nieważne jaki kierunek byś studiował, po to by jakiś fagas z HRu zaprosił Cię na rozmowę albo masz wujaszka Tomka, który tą pracę Tobie ogarnie od ręki.Cytuj:
bogluto napisał
no jak to kurwa nie ma :DDDCytuj:
Janusz_Wons napisał
to jakie som? bo bym chentnie zmienił pracęCytuj:
Leff napisał
zostan programista bedziesz sie czul jakbys pozjadal wszystkie rozumy bo przeciez pracujesz umyslowo podpierdalajac wszystko co nie jest ifem ze stacka i dostaniesz ten tysiac euro na reke to ci wujek chyba nie uwierzy przy stole w wigilie
jak tak to wyglada to huj, nie wracam do polski
Za tysionc euro to ja auta nie odpalam do roboty
Zostan spedytorem wystarczy, ze jestes nikim, nie masz godnosci i honoru to sobie poradzisz
ty ale czego się spodziewałeś że wyjebiesz 15k na kurs i zaczniesz zarabiać 10k/miech? możesz se co najwyżej technika hotelarstwa czy jaj tam się ci pedalarze nazywają i będziesz witał gości w 15 językach za 4k tlumoku niewykształcony hrtfuCytuj:
Smok_Galana napisał
no ja np. ukończyłem bootcamp z html i z pocałowaniem ręki mnie wzięli do pierwszej pracy za 10k netto na fakturze b2b
artur ile zarobiles najwiecej na miesiądz?
Kumpel zrobił roczny weekendowy kurs w coderslabie i poszedł po tym typową drogą programisty czyli pracował po kilka miesięcy i zmiana firmy na lepsze warunki. I tak ze startu od zera ze słabą pensją(myślę, że nie więcej jak 2,5k) siedzi teraz w korpo za 4,5k i już łapie kolejne oferty z lepszymi warunkami finansowymi. Dla mnie ta branża pod tym względem jest ewenementem. Nie czekasz na podwyżkę tylko zmieniasz firmę, bo jest tyle pracy na rynku.Cytuj:
Hunted napisał
btw. zapomniałem dopisać, że kurs kosztował właśnie 10k, a cały post był pisany w kontekście, że da się kursem zbudować podwaliny kariery.
Nie bede mowil bo sie smiac bd ze mnieCytuj:
Poncjusz_Piłat napisał
jest jakiś kurs żeby z przedsiębiorcy-robola zostać przedsiębiorcą-biznesmenem ???
kurwa jakbym miał 4.5k miesięcznie to bym chyba chleb kaczkom ze stawu podjadał i w zużyty papier toaletowy liście kruszył żeby mieć co palić
no właśnie o to chodzi, poświęcił ROK, zapłacił za to 10k, a i tak zaczął od 0 i zarabia dopiero 4,5kCytuj:
Sinis napisał
5 lat temu przychodziłeś do firmy i pokazywałeś, że potrafisz obsłużyć gita i konsolę, dostawałeś od buta 3k, wszystkiego cię nauczyli i po pół roku miałeś 5 z hakiem, kolejny rok i mogłeś uderzać na stanowiska 5-cyfrowe
tego już nie ma, rynek się nasycił a konkurencja jest ogromna, teraz mając skilla tak na 6-7k, to byś te 5 lat temu zarabiał te słynne 15k xD, to se ne wrati i sama branża daje dalej zarobić, ale już nie za nic
Jeśli tak było wcześniej to rzeczywiście bajecznie. Niemniej gość którego użyłem za przykład normalnie przez ten rok nauki pracował w swoim zawodzie i nie kolidowało mu to z zaoczną nauką programowania. Podejrzewam, że gdyby żył z oszczędności i maksymalnie skupił się na nauce to wiele szybciej by wskoczył na te 4,5k. Poza tym kurcze facet dopiero pół roku w tym siedzi, a ma na łapę tyle i perspektywy na więcej.Cytuj:
Janusz_Wons napisał
Cytuj:
Sinis napisał
otusz on chce kurs (najlepiej kurs-widmo) który mu da wklepywanie formatek do excela za 10k, a nie napierdalanie kodów po x godzin dziennie przez następny rokCytuj:
Smok_Galana napisał
wgl najlepiej wszyscy zostańmy programistami
Ja nie chcę żadnym programista być, spierdalajcie, nie będę za marne 5k pracować
Ale to nie ty szukasz pomysłu na życie tylko @Smok_Galana . Załóż sobie swój temat.Cytuj:
Wawik napisał
ponad rok kucowania przy zalozeniu ze nie jestes jakims marcinkiem po technikum mechanicznym ktory bral korki z funkcji kwadratowej zeby dojsc do poziomu juniorskiego w polsce przy 400 kandydatach na miejsce i rekrutacjach na staz zamykanych po 3 dniach czy moze kurs spawania po ktorym pan niemiec zrobi ci gale z polykiem za podpisanie umowy?
warto tez wspomniec o roznicy w postrzeganiu tych zawodow przez kobiety, programista to zwykly frajer do jebania na hajs, typowa zona programisty to jakas anka ktora 5 lat skakala po kutasach na studiach a teraz szuka uczuciowego i wrazliwego mezczyzny z wlasnosciowym mieszkaniem i samochodem, spawacz to prawdziwy mezczyzna ktory nie boi sie prawdziwej meskiej pracy, ktora na pewno nie jest siedzenie przy komputerku jak pizda
Mordko noś maskę bo od wdychania tych metali ciężkich to przepaliły Ci się styki
xD
no na pewno bede sie przejmowal co jakies anony mowia o mnie majac 10k na miecha xD
bym naciagal jakies stare babcie na garnki czy inne cudotworcze kordly ale nie mam gadanego, wiec licze na klikanie w klawiature za godziwa pensje
jak liczysz na zarobki 10k pln w polsce to się przeliczysz xDCytuj:
Smok_Galana napisał