Zagwozdka natury prawnej

Witajcie.
Mam do was pytanie, proszę was o opinie.
Podejrzewam, że niejednokrotnie słyszeliście o dziwnych prawach lub zwyczajach w różnych krajach, regionach, kulturach.
Krótko.
Wciąż istnieją rozmaite absurdalne zakazy i nakazy, obowiązki i prawa, na przykład w mieście York można legalnie zamordować Szkota o ile ma przy sobie łuk i strzałę.
W Illinois zabroniono wstępu do miast "dziwom o potworom" bez stosownego zezwolenia (pamiętaj o pieczątce Wawik).
W Chicago można przez 5 minut nakurwiać żonę pasem o maksymalnej szerokości 5cm i grubości 3mm.
Pomijając słuszność i sens, czy to jest naprawdę prawdą, czy jednak prawo "oficjalne" stoi ponad tym? Konstytucja, bądź podobne gówno?
Czy można jebać się na pieska w stanie Waszyngton, czy przyjdzie pan policjant i nas ukara?

prosze o dowody ze tak jest

wypróżnianie się na ulicy jest traktowane jako nieobyczajny wybryk w więszkości cywilizowanych krajów

Cytuj:

---

jaxi napisał

Witajcie.
mieście York można legalnie zamordować Szkota o ile ma przy sobie łuk i strzałę.
?

---

gdzies to juz dzisiaj czytałem hmm
ale w sumie jakbym mieszkal na wyspach to zlurowałbym jakiegoś szkota
najpierw bym udawał przyjaciela,zaprobiłbym go do yorku potem bym mu dał łuk i strzałe i bym go zapierdolił

To są powielane bzdury, takie przepisy nie istnieją

No jak Szkot ma łuk i strzały to można liczyć na loota

Cytuj:

---

Kaito napisał

No jak Szkot ma łuk i strzały to można liczyć na loota

---

z huntera chujowy loot

o aborygenów sie napierdalają dzidami balansując ciałem jesli sie przyłapie na cudzołóstwie
ekspert etnolog here
mozecie zadawac pytania

Cytuj:

---

Poncjusz_Piłat napisał

o aborygenów sie napierdalają dzidami balansując ciałem jesli sie przyłapie na cudzołóstwie
ekspert etnolog here
mozecie zadawac pytania

---

jak mogom balansować jak mierzom 1,5m, i w talii są otyli?

np w Polsce kazdy inzynier ochrony srodowiska moze bezkarnie kopulować ze zwierzetami

Cytuj:

---

Exteriuss napisał

np w Polsce kazdy inzynier ochrony srodowiska moze bezkarnie kopulować ze zwierzetami

---

np w polsce niektóry 25 latek jeszcze ogląda mangozjeby i anime tofrajer i hui

Cytuj:

---

Koczek napisał

np w polsce niektóry 25 latek jeszcze ogląda mangozjeby i anime tofrajer i hui

---

na szczescie mam 26 ur mum :O o===========8

Proszę nie zbaczać z tematu, bo będę zmuszony do zgłoszenia waszych wypowiedzi do władz forum.

Po pierwsze ktoś musi to ścigać, czyli np jakiś policjant musi się dorwać, za to, ze się ruchasz na pieska, a tego nie zrobi. Później i tak sad orzeka o winie, a nie prawo. Nie wiem jak to wyglada w USA czy w Anglii, bo tam to działa inaczej niż w Polsce. Ale w Polsce nawet jakbyś kogoś zakurwil to sad może powiedziec, ze chuj go to obchodzi. Tyko później są kolejne instancje itd

podobno na podlasiu jak sie czyjs stary wypierdoli pod zabką i nie moze wstac to tylko kobita z dziecmi (jak nie ma dzieci to juz odpada) moze podniesc starego ale pod warunkiem ze jest ojszczany (sam z siebie, przez psy sie nie liczy). policja ani zadne sluzby, ani zadni obcy ludzie nie maja prawa go ruszac, jest wrecz nietykalny
tak slysazlem

Cytuj:

---

Poncjusz_Piłat napisał

podobno na podlasiu jak sie czyjs stary wypierdoli pod zabką i nie moze wstac to tylko kobita z dziecmi (jak nie ma dzieci to juz odpada) moze podniesc starego ale pod warunkiem ze jest ojszczany (sam z siebie, przez psy sie nie liczy). policja ani zadne sluzby, ani zadni obcy ludzie nie maja prawa go ruszac, jest wrecz nietykalny
tak slysazlem

---

prawda kolego, prawda

Cytuj:

---

Poncjusz_Piłat napisał

podobno na podlasiu jak sie czyjs stary wypierdoli pod zabką i nie moze wstac to tylko kobita z dziecmi (jak nie ma dzieci to juz odpada) moze podniesc starego ale pod warunkiem ze jest ojszczany (sam z siebie, przez psy sie nie liczy). policja ani zadne sluzby, ani zadni obcy ludzie nie maja prawa go ruszac, jest wrecz nietykalny
tak slysazlem

---

potwierdzam mój stary trzy dni raz leżał pod żabką bo musiał czekać aż wróce z kolonii w rumuni

Ja bym powiedział że pytanie z tematu nie jest pogranicza prawa, lecz z filozofii, ewentualnie z filozofii prawa, pzdr