spirytus na weselu

co myslicie o pomysle zaserwowanie spirytu na weselu i jak to wychodzi w kontekscie oszczednosci? mam dostep do 5litrow pewnego spirolu za 100 złotych. do nieograniczonych w zasadzie ilosci. czy dobrym pomyslem jest kupno dziesieciu takich baniek i rozrobienia ich z wodą zdemoralizowaną albo przegotowaną chociaż? czy bylibyscie uprzedzeni do tego rozwiazania gdybyscie wiedzieli co to jest?
inna sprawa - czy mozna kupic jakies jednakowe ładne butelki (aka wódka bocian czy inny chuj) do ktorej mozna zaprojektowac własną etykiete weselna ze smutną żabą czy inną kurwom zeby bylo tak bardziej mlodziezowo i pdk?

Kurwa debilu kiedy ty sie zycia nauczysz? Mlody sluchaj robisz to tak - rozkladasz na stol jakies super drogie dla polaczkuw wudki w stylu finlandia czy pan tadeusz i one sa legitne jako pierwsze. Kazda nastepna jaka dokladasz to juz samorubke 50% spirol 50% woda zwykla z kranu moze byc 2 dni odstane tylko wazne zeby to bylo w ladnych butelkach tzn jakies finlandie itd ewentualnie mozesz takze rozrobic spirytus z herbata i podawac w butelkach jacka danielsa, prawda jest taka, ze i tak wiesniaki sie nie pokapuja, a nawet jesli to zaden nie bedzie tak bezczelny by zwrocic uwage, a jesli jednak zwroci to wydrzesz na niego morde, ze co on sobie mysli, ze gdzie przyszedl, ze ty bys nigdy nikogo nie oszukal (koniecznie wykrzycz cos w stylu "co ty kurwo mnie o klamstwa oskarzasz, mnie o klamstwa i oszustwa?"), sylwia ma sie wtedy rozbeczec to gawiedz go jeszcze sama wypierdoli z weselicha i bd bawic sie dalej

pozdro mlody

Przeciez to nie wyjdzie wiele taniej niz kupno w hurtowej ilosci oginskiego badz stocka, chyba ze 2000 osob zapraszasz

Cytuj:

---

Master napisał

Kurwa debilu kiedy ty sie zycia nauczysz? Mlody sluchaj robisz to tak - rozkladasz na stol jakies super drogie dla polaczkuw wudki w stylu finlandia czy pan tadeusz i one sa legitne jako pierwsze. Kazda nastepna jaka dokladasz to juz samorubke 50% spirol 50% woda zwykla z kranu moze byc 2 dni odstane tylko wazne zeby to bylo w ladnych butelkach tzn jakies finlandie itd ewentualnie mozesz takze rozrobic spirytus z herbata i podawac w butelkach jacka danielsa, prawda jest taka, ze i tak wiesniaki sie nie pokapuja, a nawet jesli to zaden nie bedzie tak bezczelny by zwrocic uwage, a jesli jednak zwroci to wydrzesz na niego morde, ze co on sobie mysli, ze gdzie przyszedl, ze ty bys nigdy nikogo nie oszukal (koniecznie wykrzycz cos w stylu "co ty kurwo mnie o klamstwa oskarzasz, mnie o klamstwa i oszustwa?"), sylwia ma sie wtedy rozbeczec to gawiedz go jeszcze sama wypierdoli z weselicha i bd bawic sie dalej

pozdro mlody

---

ten czlowiek to jest ktos kto z urzedu powinien dostac medrca do 2025 ale same pizdy tutaj zeby to zrobic

Cytuj:

---

Wawik napisał

Przeciez to nie wyjdzie wiele taniej niz kupno w hurtowej ilosci oginskiego badz stocka, chyba ze 2000 osob zapraszasz

---

to z kolei to jest jakies bydle i ułom, co chyba nawet na liczydlach nie umie pododawac


nie kurwa kałmuku, nie wyjdzie. z jednej bańki za 100 zlotych masz kurwa dwadziescia butelek wodki, a ile kosztuje 20 butelek wódki??? liczmy po najlepszej opcji razy 15 ziko (co i tak sie nie uda i wyjdzie pewnie z 17 albo 18). 20 x 15 = 300 złotych vs 100 zlotych.

no no kurwa

no kurwa wesele się ma teoretycznie raz w zyciu więc się na nim nie oszczędza na wódce wciepy od rodziny będziesz miał za spyrytus może nie prosto w twarz ale będa gadać za plecami uwierz mi znam polaków to same kurwy. Wolał bym na szamie przyoszczędzić niż na wódce bo polaki to śmierdzące alkusy i żreć nie muszą. Z resztą i tak wesele się zazwyczaj zwraca więc kurwa na wódke można wydać i jak ci zostanie to nie będziesz musiał szczocha pozniej pić z kumplami tylko porządną gorzołe. Kiedyś jak hajsu ludzie nie mieli to kupywali spyrytus teraz to jest cebooooooooollllllaaaa najwyższych lotów.

nie wiem jaki smak ma spirytus z wodą, ale jeśli zauważalnie chujowy to bym odrzucił tą opcję

Cytuj:

---

Taidio napisał

nie wiem jaki smak ma spirytus z wodą, ale jeśli zauważalnie chujowy to bym odrzucił tą opcję

---

samkuje jak czysty alkohol z wodą nie jak wódka wódka ma zawsze jakies substancje smakowe jest chujowy jak barszcz niby ludzie pierdolą że jakieś przepalanki z cukrem ale to kurwa nawet koło wódki nie leżało nie przepadam za wódką ale kurwa spyrytus jest w chuj gorszy jedyne rozwiązanie żeby było po tanioszce to dobry bimber ale znów dobry bimber nie jest tani i to takie błedne koło

Cytuj:

---

Poncjusz_Piłat napisał

ten czlowiek to jest ktos kto z urzedu powinien dostac medrca do 2025 ale same pizdy tutaj zeby to zrobic






to z kolei to jest jakies bydle i ułom, co chyba nawet na liczydlach nie umie pododawac


nie kurwa kałmuku, nie wyjdzie. z jednej bańki za 100 zlotych masz kurwa dwadziescia butelek wodki, a ile kosztuje 20 butelek wódki??? liczmy po najlepszej opcji razy 15 ziko (co i tak sie nie uda i wyjdzie pewnie z 17 albo 18). 20 x 15 = 300 złotych vs 100 zlotych.

no no kurwa

---

dolicz do tego cenę pustych butelek które musiałbyś kupić, jakieś zakorkowanie ich, jakieś naklejki na to i chuj nie 100zł wyjdzie przygłupie

księżycówke nastawiaj

Pytanie jak pytanie, "pasta" Mastera spoko. Ale trochę kultury panowie - "kurwa" to nie jest przecinek. To OWiON, a nie HP.


#Topic
To czuć w smaku, nawet po tej pierwszej normalnej butelce (zwłaszcza, że to na stół - więc nikt prócz cioci Jadzi się nie wstawi). Jak już tak kombinować to nalewki zrobić z tego spirytusu i owoców, które są akurat w sezonie i tanie. Wyjdzie niewiele drożej, a wygląd i smak zdecydowanie lepszy. A pewnie ojciec/dziadek/przyszły teść chętnie się tym zajmie za darmo, skoro to wesele dla rodziny.

Zrób bezalkoholowe i masz problem z głowy

powiedz ze kazdy ma przyniesc swoj alko jak na studniowce i bedzie fajnie wtedy

Wg mnie spiryt z woda pol na pol smakuje tak samo jak wodka lub lepiej.

to się chuja znasz

Przecież do butelki po Finlandii nie nalejesz szybko i sprawnie swojego alkoholu przez ten durny wlew.
Jeżeli oszczędność rzędu tysiąca złotych w zamian za ryzyko utraty przez kogoś wzorku jest dla Ciebie warte podjęcia to nie mamy o czym gadać.

Cytuj:

---

Poncjusz_Piłat napisał

Wg mnie spiryt z woda pol na pol smakuje tak samo jak wodka lub lepiej.

---

robilem kiedys 50 na 50 z woda i troche soku z cytryny i kazdy chwalil ;P
(biznes sie krecil)

Cytuj:

---

Old-Era napisał

robilem kiedys 50 na 50 z woda i troche soku z cytryny i kazdy chwalil ;P
(biznes sie krecil)

---

bo student wszystko wypije co klepie

Rób nalewki z tego spirolu i tyle, a nie jakieś rozrabianie z wodą jak w 1983 będziesz odpierdalał.

prawda jest taka ze janusze na weselu, jeszcze zalezy kto jaka ma rodzine, u mnie to 90% januszow i grazyn to jakby wlac do weselnej flachy to nikt by sie nie poczail na 100% xD

To już lepiej zacznij pędzić bimber

a nie lepiej zrobic tak, ze jestescie z laską pro eko bio veganami i nie pijecie alkoholu i go nie wystawic na stol (jak ktos tego nie uszanuje to drzec morde ze honofob i zacofaniec, a walic se samemu z pod stolu ew. na zapleczu?

tak, bo ze starym najebanym to nigdy pod stolem nie lezalem.

dawaj lej ten spirit, moze wszyscy straca od niego wzrok i beda sie o siebie obijali tworzac zajebiste pogo

smells like teen spiryt