Wersja do druku
Członek KNP, w kontekscie ostatniej afery obnaza prawdę o guru domoroslych rewolucjonistów i jego partyjce.
http://www.youtube.com/watch?v=ypYdaHTNfhE
#Ciekawostka
W internecie krązy informacja, ze Korwin cierpi na zespól Aspergera
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Aspergera
w tym co on mówi jest dużo racji, bo poglądowo , nowa prawica jest indywiduum na polskiej scenie politycznej, ale organizacja leży, z tym że nie jest to nic nowego, ani zaskakującego, więc zasadniczo w tym filmie nie widzę nic, co miałoby nowej prawicy zaszkodzić
Mikke jest czymś w rodzaju marksa, ideologicznie , jako mentor, się sprawdza, ale jako przywódca już nie, i dopóki nowa prawica nie znajdzie człowieka który nią pokieruje to nigdy nie przekroczy progu wyborczego
Człowiek, który pisze, że sportowcy modyfikują skład hemoglobiny nie może być poważny.
Aż przeczytałem jego wypociny i go wyśmiałem. To jest człowiek, który gada o rzeczach o których nie ma pojęcia - jak z tą hemoglobiną. ;dCytuj:
Rocky Balboa napisał
Jak były wybory i koleś wpadł do mojego zadupia to zaczął gadać o ochronie środowiska i o tym, że unia kradnie nam kasę na ochronę przed CO2 - spoko zgadzam się. Ale jak zaczął tworzyć swoje teorie na temat trzęsień ziemi o których fizyka świata jeszcze nigdy nie słyszała.
Nie wspominając o tym, że prywatyzacja kompletna szkół sprawi, że będziemy narodem analfabetów, debili i cofniemy się w rozwoju chyba do epoko kamienia łupanego i zapałek.
W wypadku jego dojścia do władzy to dobrze.Cytuj:
ogf-carl napisał
To, że Jasia popierają głównie gimbusy i oszołomy jest wiadome od zawsze. Natomiast na temat tego człowieka wypowiadać się nie mam zamiaru bo nawet nie warto. Stary już jest, pewnie dużo czasu mu już nie zostało.
Na jakiej podstawie uważasz, że wolny rynek nie zapewni szkolnictwa? Obecnie poziom państwowych szkół jest opisany w czasie równią pochyłą, tylko czekać aż przetnie miejsce zerowe i przejdziemy do etapu kształcenia pod kątem bycia posłusznym państwu.Cytuj:
ogf-carl napisał
Poza tym, prywatyzacja szkolnictwa może się częściowo odbyć poprzez sprywatyzowanie szkół i wprowadzenie bonowy ów oświatowych, co jest dobre na okres przejściowy do pełnego wolnego rynku.
Od dawna wiadomo, że wolnościowa prawica w Polsce, potrzebuje nowego i przyzwoitego przywódcy. Korwin jest pieskiem, który szczeka z powodu swoich porażek politycznych. Mimo, że często ma rację, to przesadza z kolokwializmami, podaje zbyt nieprzyzwoite przykłady. Na takie coś, mógłby sobie pozwolić lider partii, która ma większość w sejmie dajmy na to od III kadencji sejmu, a nie ktoś kto od 20 lat ubiega się od dojście do władzy. Najgorsze jest to, że większość czasu w mediach przeznaczonych na wolnościowców, zabiera głownie on, a ludzi jaki Rybiński, Ziemkiewicz, Milchalkiewicz czy Sommer w mediach nie ma prawie wgle. Nie oznacza to, że nie popieram częściowi i nie zgadzam się z Korwinem, ale naprawdę "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść".
Korwin swoimi wypowiedziami szkodzi nie tylko sobie ale też polskiej prawicy. Potrzeba nowego przywódcy bo w obecnej sytuacji nie ma szans na więcej niż 5% głosów.
Michalkiewicz ze swoimi spiskowymi teoriami także psuje PR partii
Michalkiewicz jest bezpartyjny od dłuższego czasu.Cytuj:
Rith napisał
Co do prywatnego szkolnictwa: Jakie szkoły mają lepsze wyniki? Prywatne czy państwowe? (Nie mówię o wyższych, bo tutaj system gnoi te prywatne).
Co do JKMa to nic nowego nie odkryliście. Owszem, psuje PR partii, tak samo jak Michalkiewicz, chociaż ten drugi potrafi to przynajmniej robić w nieco bardziej dowcipny sposób.
Korwin znacznie lepiej wyszedłby (a szczególnie partia) na pozostaniu jedynie ideologiem partyjnym, bez zbędnego pchania się w politykę. Nie oszukujmy się, od dawna ten człowiek nie jest już w pełni sprawny umysłowo, co często widać w jego wypowiedziach (jąka się, zacina, ma różne tiki nerwowe) i po jego zachowaniu (rzadko kiedy myśli nad tym co mówi, przejawia postawy agresywne). Ja słyszałem, że to wina udaru mózgu, który miał kilka lat temu, ale nie jestem co do tego pewien. Pewien jestem tylko tego, że faktycznie nie jest już zdrowy na umyśle i powinien odejść z czynnej polityki. Przyjemnie się go czyta, ale nie słucha i ogląda.
Tak jak sam Korwin ostatnio pisał, wyczyny paraolimpijczyków może i z jednej strony budzą podziw, ale z drugiej ogląda się ich raczej z politowaniem i to samo tyczy się też jego - w telewizji jego niepełnosprawne intelektualnie wyczyny zamiast podziwu dla jego niezłomności godnej szeryfa prawicy budzą raczej politowanie. Korwina nie trzeba niszczyć, wystarczy zaprosić go na jakąś debatę i on sam to zrobi.
Mam nadzieję, że Mikke wreszcie to zrozumie i odda stery w inne ręce, bo inaczej KNP nie ma szans na wejście do sejmu.
W Finlandii jest jeden z najlepszych systemów szkolnictwa na świecie. W rankingach wiedzy/umiejętności i takich tam fińska młodzież jest zawsze bardzo wysoko i ogólnie wszystko jest dobrze zorganizowane. Wszystko finansowane z budżetu państwaCytuj:
Szantymen napisał
Mam pytanie, często słyszę od moich rówieśników, że oni nawet podzielają poglądy polityczne JKM'a czyli założenia wolnościowe i liberalne, ale jednak JKM to pajac i do niczego się nie nadaje, zawsze na takie pytanie odpowiadam kolejnym pytaniem:
Powiedzcie mi coś krótko o : Michalkiewiczu, Rybińskim czy Gwiazdowskim. Zazwyczaj jest głucha cisza, nikt tych osób nie zna. Drodzy użytkownicy, znacie JKM'a i te poglądy wolnościowe i liberalne - dla mnie tez przygoda od tego się zaczęła, tylko dlatego że Korwin jest mocno kontrowersyjny, przekracza dobry smak i każdego agresywnie atakuje. Tylko dlatego dostał się do mediów, najprostszy przykład jest taki, że osoby wyżej wymienione maja BARDZO PODOBNE poglądy do Korwina a mimo wszystko nikt ich nie zna, bo... Tak, bo są spokojni, albo spokojniejsi od Korwina.
@uP
Finowie akurat zawdzięczają świetne szkolnictwo dobrym jego systemem. Po prostu ktoś mądry i odpowiedni raz dostał się do władzy i zrobił porządek robiąc z tego systemu po prostu ŚWIETNY SYSTEM. Nie jest to ani zasługa publicznego szkolnictwa na pewno. Więc jest to po prostu słabe porównanie, to raczej zasługa finów, bo mają zupełnie inne podejście do życia i inne wartości są im wpajane, dlatego łatwiej odnajdują się w oświacie, która jest nastawiona zupełnie inaczej inż w Polsce. Jednak to na pewno nie jest oznaką, że prywatne szkoły w dobrym wolnościowym państwie nie odniosłyby sukcesu.
Za przykład mogę podać mental coachów i jakie koncepty są najlepiej sprzeawane w tej dziedzinie, poniekąd takie które mocno bazują na szkolnictwie fińskim, a jednak mental coache to nie są osoby publiczne wynajęte przez państwo ale prywatne osoby.
co ty porownujesz czlowieku???Cytuj:
Aureos napisał
to tak jakbys porownywal gowno do czekolady wszyscy wiemy czym jest w tym przypadku polska hehe
up
no zajebsity przyklad, co chcesz tym pokazac?
Że sukces edukacji finlandzkiej nijak ma się do tego czy szkoły są prywatne czy państwowe.
mowilem o korwinie nie o edukacjiCytuj:
Xoltro napisał
To chcę tym pokazać że jakby Korwina nie było to 99% społeczeństwa dalej by myslało że PO i PiS jest prawicowe, a teraz coraz więcej osób wie i to jest niewątpliwy sukces Korwina, że ludzie zaczeli sie interesować wolnym rynkiem i kapitalizmem, to czym on naprawdę jest. Zreszta nie będę pisał drugi raz tego samego jak nie zrozumiałeś to proponuję przeczytać jeszcze 3 razy.
jesli ktos naprawde chcialby pokazac swiatu jak bardzo jest prawicowy, to i bez tego pajaca by sobie znalazl jakiegos innego guru, w dobie internetu to chyba nie problemCytuj:
Xoltro napisał
Jeśli chodzi o szkołę, to sama zmiana nazwy z 'publiczna' na 'prywatna' nic nie zmieni- uczyć będą Ci sami nauczyciele(bo innych nie ma), którzy w większości nie potrafią nauczać. Może w większych miastach dyrektorzy tychże prywatnych szkół 'powykupywaliby' tych lepszych nauczycieli i tych szkół byłoby kilkanaście-kilkadziesiąt w całym kraju, czesne byłoby wysokie i pojemność tych szkół ograniczona. Dostęp do nich mieliby głównie Ci zamożni i bardziej zamożni, a w Polsce chodzi o to, żeby szkolić tych najbiednieszych i biedniejszych.
Cały pomysł z bonami i że każdy nagle dostanie wyższy poziom usługi w szkołach jest świetne, szkoda tylko że nie do zrealizowania.
to gdzie to pytanie, na ktore odpowiadasz pytaniem?Cytuj:
Xoltro napisał
ale co z tego ze nikt ich nie zna? gdyby mieli troche wiecej do powiedzenia, byliby pewni, ze ich pomysl na LEPSZA POLSKE sprawdzi sie to z pewnoscia byloby o nich teraz glosno a JKM moglby spokojnie sie usunac i wiecej nie 'osmieszac' prawicy. dlaczego osmieszac? moze jego zalozenia sa sluszne ale co z tego skoro jest on osoba niezrownowazona i w polityce kazda wypowiedz powinna byc przemyslana a ten za to walnie wywiad w ktorym pojedzie jakims tekstem a dopiero potem koledzy mowia mu, ze przesadzil ale niestety jest za pozno. ja osobiscie balbym sie tego Pana u wladzy, poniewaz nigdy nie wiadomo co takim do glowy przyjdzie.Cytuj:
Xoltro napisał
Polska prawica sama jest sobie winna, poniewaz Polska to taki dziwny kraj w ktorym moze 10% wyborcow zapoznalo sie z planem wyborczym partii na ktora glosuje a reszta to po prostu wyrobiona opinia. ostatni tekst o paraolimpijczykach to byl chyba jego ostatni juz gwozdz do trumny.
jestes kolejnym przykladem, ze z jakim przystajesz takim sie stajesz. jeszcze troche i dowiem sie, ze dzieki Korwinowi poznalem znaczenie slowa demokracja czy moze WOLNOSC w doslownym tego slowa znaczeniu.Cytuj:
Xoltro napisał
jezeli wg Ciebie Korwin pokazal wszystkim ile dzieli PO czy PIS dzieli do prawdziwej prawicy to jestem ciekawy w jakim srodowisku zyjesz. przeciez takich rzeczy to nawet na TVNie sie dowiesz, gdyby Twoje slowa byly prawidzwe to JKM nie walczylby od 20 lat o uzyskanie marnych 5% tylko bilby sie wlasnie z tymi udawanymi prawicowymi partiami o wygrana.
@ktośtam up
Akurat Rybiśkiego i Gwiazdowskiego pokazują częściej niż JKMa. I bardzo dobrze. Tylko, że nikt ich nie kojarzy z żadną opcją polityczną, występują w roli "niezależnych ekspertów".
Co do Michalkiewicza, to puszczają go tylko w TV Trwam i Radiu Maryja. Myślę, że moherowe berety nie są docelową grupą wyborców partii wolnorynkowych, poza tym Michalkiewicz zajmuje się przeważnie Żydami, Ruskimi i agentami...
Nie łatwiej napisać że socjalizm jednak nie jest taki zły ? ;-) Chyba w całej skandynawii panuje szeroko rozumiany socjalizm (państwo opiekuńcze? jak gdzieś niedawno czytałem co Finowie mają fundowane przez państwo to aż się za głowę chwyciłem...) i ci ludzie tam mieszkający na poziom życia raczej nie muszą narzekać... no ale trzeba trzymać się swojego kapitalistycznego "ego" i wszędzie twierdzić że socjalizm to gówno ;-)Cytuj:
Xoltro napisał
powiem tylko tyle. Jak wielu z was zainteresowal nas kiedys Korwin. Mnie to spotkalo jeszcze jako dzieciaka z podstawowki (czytajac jego wypociny w Angorze). Owszem wszystko to fajnie brzmi, ba jakis rok temu spotkalem korwiniste z krwi i kosci (czytaj kapitalista na 100%)...tylko dla mnie to nie ma juz sensu wiekszego. Cale te pomysly na np sprywatyzowanie szkol (ze niby wybieram czego uczy sie moje dziecko) jest bez sensu...ilu rodzicow tak naprawde posle dzieci do szkoly za ktora musza placic? Ile zmarnuje sie w ten sposob "talentow" (imho nie rodzi sie z talentem a ten talent sie buduje przez lata) w roznych dziedzinach nauki?
Od kilku lat juz nie interesuje sie pogladami pana Mikke (po niektorych felietonach czulem juz naprawde ze przeginal juz kolejna granice m.in. wyzywajac na lamach gazety kobiete ktora zwrocila mu uwage na jakis problem)
Jedno mnie tylko interesuje do dzis, nie wiem czy to prawda, ale korwinista z ktorym rozmawialem twiedzil ze Korwin w swoim programie zawarl cenzus majatkowy...jesli to prawda, to tak naprawde w sytuacji nie az mocno ekstremalnej wrocimy do niewolnictwa;
Ale popatrz ile wynosi PKB na osobę w Skandynawii, a ile w Polsce, i jak który kraj się rozwija.Cytuj:
WlochatyOdkurzacz napisał
Norwegia, per capita ok. 53 tys. dolarów.
Polska, per capita ok. 20 tys. dolarów.
Widzisz różnicę? Jesteśmy za biedni, żeby sobie pozwolić na rozdmuchany socjal. A do bogacenia się kapitalizm nadaje się w sam raz.
Obecnie jakieś 99% rodziców płaci za szkołę i jakoś to idzie..Cytuj:
Wojak Szwejk napisał
Teoretycznie zakładając że prawie nikt nie będzie chodził do szkoły, a ludzie będą się uczyć w domu, każdy talent będzie mógł poświęcić 100% czasu na rozwijanie go, dziś idąc do szkoły ponad połowa czasu poświęcana jest na podciągnięcie słabszych, na czym tracą lepsi. Ja np. biorąc geometrie analityczną na matmie w technikum, gdyby nie moje dodatkowe zaangażowanie nie poznał bym parę sposobów na liczenie pewnych rzeczy (sam nauczyłem się trochę wektorów itd). Bo większość czasu była poświęcania na ćwiczenie prostszych sposobów, dla słabszej części klasy.Cytuj:
Wojak Szwejk napisał
A oni dalej swoje.Cytuj:
Visher napisał
Przyjmijcie do wiadomości, że gdyby nagle zamiast podatków człowiek miał z ciut grubszego portfela wydać tyle samo kasy na szkołę to płakałby jeszcze bardziej.
Jak nie masz hajsu- nie masz problemu. Jak masz hajs i musisz go wydawać, np. na szkołę to jest krzyk, że za drogo, że taniej, że czemu ja płacę itd itd
Sprawa pierwsza - nie wiem czemu mówisz w imieniu całej ludzkości, wrzucasz wszystkich do jednego worka. Czujesz się Bogiem, żeby decydować o życiu innych, czy może ich Panem? Jeżeli przez cały czas będziesz poprawiał do pionu dziecko uczące się jeździć na rowerze, nigdy nie nauczy się balansować. Ludzkość trzeba puszczać przed siebie, niektórzy polecą na przepaść, ale wtedy będzie wiadomo gdzie one są i nikt już w nie nie wpadnie.Cytuj:
Rocky Balboa napisał
Druga sprawa to to, że jest bardzo wiele indywidualnych przypadków, gdzie żaden urzędnik ich nie uwzględni. A to dzieci bogaczów które mogły by uczyć się z prywatnym nauczycielem, z drugiej strony bieda która mogła by organizować naukę w domu. Gdzieś był taki przypadek, rodzice dziecka w wieku podstawówki wyrabiali roczny materiał w trzy miesiące. Pomyśl jakby to dziecko marnowało się w szkole.
Profit z prywatyzacji systemu nie ogranicza się więc do lekkiego powiększenia portfela. Nie oznacza to też obrócenia całej sytuacji do góry nogami - zwolennikom obecnego sposobu edukacji poprzez prywatne, publiczne szkoły daje tą możliwość, jak i możliwymi są w/w sposoby nauki.
Wiesz co to konkurencja? Wiesz co to kalkulacja ekonomiczna? W ogóle wiesz coś o ekonomi?Cytuj:
Rocky Balboa napisał
Lepiej wracaj do czytania Marksa xDCytuj:
WlochatyOdkurzacz napisał
http://www.for.org.pl/pl/a/2342,Jaroslaw-Kazmierczak
http://pl.wikipedia.org/wiki/Problem...i_ekonomicznej
przykro mi, przegrałeś
"Gimbusy" popieraj Palikota, legalizację i rzeczy "postępowe", resztę mają w dupie, a co do oszołomów to nie wydaję mi się że grupa wyborców z największym iq jest oszołomami.Cytuj:
Euronymous napisał
Jego rola to raczej bycie takim krzykaczem żeby ktoś o nim w ogóle usłyszał, głównie młodzi ludzie którzy mogą się tym zainteresować i poczytać w necie o wolnym rynku, libertarianizmie, szkole austriackiej itp.Cytuj:
Morty napisał
Sam JKM mówił że jego celem nie jest wygranie wyborów.
.
Konkurencja konkurencją, ale skąd weźmiesz nauczycieli do tej konkurencji? Jeśli obniżysz koszty nauczania, obniżysz dochody czyli obniżysz im pensję. Nauczyciele uciekną do tej droższej szkoły która więcej płaci a twoja? padnie bo sami uczniowie nic nie dają. Poza tym ogromna część ludzi uważa najtańsze za najgorsze i to w tym przypadku by się idealnie sprawdziło.Cytuj:
woturn napisał
Skąd masz takie info? Daj wiarygodne źródło albo zamilcz.Cytuj:
woturn napisał
Sugerujesz, że nie byłoby chętnych na najlepsze usługi za największa kasę?Cytuj:
woturn napisał
To, że ludzie wybierają gorsze za mniej czekając aż lepsze obniży ceny to ideał konkurencji, który chyba nigdzie nie ma miejsca.
Tylko chyba ktoś zapomniał, że żeby prywatne przedsiębiorstwo utrzymało się na rynku to musi być popyt na jego usługi, czyli musi być sprzyjające konsumentowi, jedni będą przyciągać ceną drudzy jakością usług. Mówi się , że co człowiek to inna planeta, a ludzkie potrzeby są nieograniczone, więc nie jest możliwe, żeby na wolnym rynku nie było szkół dla ludzi biednych, a jeżeli ktoś byłby na prawdę wybitny i nie miał by pieniędzy, to dobra szkoła, sama go przyjmie dla renomy.
To jakiś żart?Cytuj:
Jojo Kapitan napisał
Nie, to nie jest żart. Dobre szkoły i uczelnie przyjmują ludzi wybitnie uzdolnionych z pominięciem procesu rekrutacji. Mając np. tytuł finalisty Olimpiady Informatycznej można dostać się bez problemu na AGH, UJ itd.Cytuj:
Rocky Balboa napisał
edit: rozwinę post później, teraz wybaczcie.
ale przeciez to sa panstwowe szkolyCytuj:
Visher napisał
Mówimy o prywatnych szkołach na wolnym rynku, za które każdy musiałby płacić.Cytuj:
Visher napisał
Jak ktoś ma tytuł finalisty Olimpiady Informatycznej to do państwowej szkoły dostanie się z rekrutacji.
Otóż już tłumaczę;
Prowadzisz interes - świadczysz usługę, edukujesz ludzi. Czynnikiem sprawiającym że wybierają twoją uczelnię jest jakość jej kształcenia. Po czym się to mierzy? Wiadomo, że po wynikach absolwentów. Aby twój interes przyciągał więcej ludzi, musisz sprawić żeby poziom absolwentów rósł. Możesz inwestować pieniądze w nowe obiekty, lepsze wyposażenie, konkretną kadrę - wszystko z tego zaprocentuje na wyniku końcowym.
Ale zdecydowanie najprostszym sposobem jest przyjąć człowieka, który już coś umie, wykazuje się ponadprzeciętną inteligencją. Taniej wyszło by żeby on nie płacił, niż gdyby szkoła/uczelnia miała inwestować w każdego z osobna.
A jeżeli ktoś wykazuje ponadprzeciętne umiejętności - bardzo szybko zostanie zauważony przez odpowiednich ludzi (czyt. head hunterów), którzy zapewnią mu opłatę za edukację i jeszcze dorzucą coś na dodatek.
Zauważ, że tutaj chęci procentują. Jak człowiek będzie wiedzieć, że gdy porządnie opanuje materiał to trafi na dobre, darmowe studia. Jak się będzie opierdalać - to straci, i o to chodzi. Jeżeli państwo "ufunduje mi" z moich pieniędzy naukę, co więcej zmusi mnie do niej, to ja mam już gdzieś fakt czy muszę być dobry, czy nie. Potem i tak dostanę zasiłek, "jakoś to przecież będzie". A poziom narodu systematycznie opada w dół, nie ma tego bodźca konkurencji, strachu przed upadkiem.
Wracając do mojej wcześniejszej wypowiedzi:
Cytuj:
Visher napisał
Jak już to najlepsi nauczyciele uciekną do "droższej", bo tych gorszych tam nie przyjmą. Tak jak najlepsze firmy zatrudniają najlepszych fachowców tak też będzie ze szkolnictwem.Cytuj:
Slupek napisał
No cóż, muszę przeprosić za to stwierdzenie bo nie znalazłem żadnych bezpośrednich dowodów na potwierdzenie moich słów, ale biorąc pod uwagę to(Ilustracja do podziału wartości IQ na przedziały (tabela obok); wartości na wykresie (krzywa gęstości rozkładu normalnego) przedstawiają odsetek ludzi, którzy uzyskują daną wartość IQ.) + to też i jeszcze 1 i 2 (porównanie średniego iq do wolności gospodarczej w tym kraju) wyciągam wniosek że miałem rację. Czy ją mam oceńcie sami.Cytuj:
Slupek napisał
a tak btw.http://imageshack.us/f/254/38704441507973187530512.jpg
To już zależy od szkoły, ale na pewno można by było wybitnych uczniów wykorzystać w celach marketingowych (ach ta chciwość).Cytuj:
Rocky Balboa napisał
Trochę fail, bo teraz każdy super utalentowany z osiągnięciami na olimpiadach dostaje stypendium, czyli nie dość, że uczy się za darmo, to jeszcze dostaje od państwa co miesiąc pieniądze. Uważasz, że więcej osób dostanie darmową naukę w prywatnych szkołach niż teraz ma stypendia? Na pewno nie bo prywaciarz pozwoli sobie na 1-2 takich uczniów w szkole, a w moim byłym liceum osób które miało stypendium było chyba 12 czy 13.Cytuj:
Visher napisał
I nie sądzę, by darmowa szkoła była bodźcem tak bardzo zachęcającym do pracy, skoro teraz taki uczeń za dobrą naukę może dostawać kasę co miesiąc i mu się nie chce, to na pewno wizja "odciążenia" rodziców z finansowania szkoły kompletnie się nie sprawdzi i nikogo do nauki to specjalnie nie poruszy.
A i jeszcze jedno, przyjmujesz człowieka który np. wygrał olimpiadę matematyczną i fundujesz mu szkołę za darmo. Ok. Ale uważasz, że inni się nie zbuntują? Np. ten co zajął drugie miejsce też zechce uczyć się za darmo, no bo przecież też jest "ponadprzeciętny". W krótkim czasie znajdzie się multum takich osób, a reszta "przeciętnych" też się wkurwi, bo płacą i dostają to, co niektórzy mają za darmo. Oni się wybili bo byli zdolni, ale ci mniej zdolni niekiedy pracują dużo ciężej żeby dotrzymać kroku innym i takich skreślamy na starcie i każemy im płacić? Do dupy z taką edukacją...
1. Stypendia są fundowane z kieszeni podatników czyli są nie dobrowolne(nie moralne)Cytuj:
Slupek napisał
2. Myślę że osoby ambitne i zdolne nie potrzebują jakichś bodźców (np. kasy) do nauki bo nie o to w nauce chodzi.
3. Jak się niby zbuntują xDDDD + to chyba dobrze że ci przeciętni będą mieli większą motywacje do nauki + teraz każdy musi się składać na szkołę więc chyba tak "do dupy" by nie było
-------------------------pomocny przedział
Za to teraz nikt nie płaci xDCytuj:
Rocky Balboa napisał
kurwa, właśnie na wolnym rynku by płacili ci co chcą i jak i ile i kiedy chcą, a nie wszyscy tak jak to ma miejsce teraz
A mógłby pan opisać procesy biologiczno-chemiczne jakie zachodziły w pańskim organizmie podczas wyciągania tego wniosku?Cytuj:
Rocky Balboa napisał
OjojojCytuj:
Rocky Balboa napisał
-------------------------pomocny przedział
Czepiając się to kapitalista jest człowiekiem posiadającym kapitał, ale zakładając że wiem o co ci chodzi to ojojojojCytuj:
Wojak Szwejk napisał
Ta, masz rację. Ja się natomiast zastanawiam ile rodziców zapewni dzieciom buty, odzież i inne luksusy jeżeli będą musieli za to płacić.Cytuj:
Cale te pomysly na np sprywatyzowanie szkol (ze niby wybieram czego uczy sie moje dziecko) jest bez sensu...ilu rodzicow tak naprawde posle dzieci do szkoly za ktora musza placic?
Co do cenzusu to nie popieram ale bez przesady.
Fail że nagradzamy zdolnych? Im większy prestiż zdobycia stypendium (w tym wypadku prestiżem jest mała ich ilość), tym więcej zaangażowania w próbę jego zdobycia. Poza tym, poruszamy tu problem płacenia biednych za studia bogatych. Ci biedniejsi nigdy nie załatwią sobie korepetytora, nie będzie ich stać na wyjazd poza dom - ale w podatkach na studiach tych o lepszym statusie finansowym płacić będą.Cytuj:
Slupek napisał
Mnie by ruszyło. Innego nie. Mam wrażenie że szukasz problemu na siłę. Potencjalnych możliwości podejścia człowieka do sprawy nauki może być tysiące, w żaden sposób tego problemu żaden urzędnik nie rozwiąże. Wolny rynek, gdzie każda szkoła z osobna może dostosować się do potrzeb - owszem.Cytuj:
Slupek napisał
Kolejny problemik do bohaterskiego rozwiązania. Jeżeli twierdzisz, że zdobędziesz stypendium to masz rację. Jeżeli twierdzisz, że go nie zdobędziesz - też masz racje. Inaczej mówiąc, wszystko zależy od ciebie.[/quote]Cytuj:
Slupek napisał
Albo inne podejście do tego typu sytuacji: dlaczego tylko najlepsi latają w kosmos? ja też chcę latać w kosmos! czemu nie mogę?! niech mi tu państwo lot w kosmos zafunduje! nie? do dupy z takim podbijaniem kosmosu!
Trzeba wyjść z jeszcze jednego założenia , że szkoły wyższe czy średnie powinny być dla ludzi chociaż trochę posiadających coś w głowach, a nie dla debili z najniższych warstw proletariatu, którzy i tak po Lo zamiatają ulice. Ogólnie jak czytam od dłuższego czasu wypowiedzi ludzi w tym dziale, to sądzę, że dużej liczbie użytkowników przydałoby się ekonomiczne abecadło na temat mechanizmów rynkowych,
Ścisła wykładnia mechanizmów rynkowych nie ma przekładu na rzeczywistość. Nie obejmuje tak ważnych kwestii jak uregulowania prawne, zachowania ludzi, które mogą być patrząc z boku irracjonalne, czy po prostu np. brak lub niepełna informacja.Cytuj:
Jojo Kapitan napisał
Mechanizmy rynku są oparte na aksjomatach czy też na mechanizmach naturalnych , więc to co napisałeś to są kompletne brednie, nie mające odbicia w żadnej logice, przykładzie ani historii. Wolny rynek, działa też tylko i wyłącznie dzięki dobrowolnej inicjatywie ludzkie, więc jest też przez nią regulowany , więc nie ma możliwości , żeby coś zostało nie uwzględnione..
Nie ma czegoś takiego jak wolny rynek, zawsze są dobra, usługi wyjęte z obrotu. A z ciekawości, gdzie wg. ciebie istniał/istnieje? wolny rynek bez żadnych ograniczeń prawnych, religijnych czy społecznych?Cytuj:
Jojo Kapitan napisał
Anarcho-kapitalizm, to jedyny słuszny, moralnie, etycznie i ekonomicznie system, w którym jest możliwy dobrobyt całego społeczeństwa. Usługi mogą być wyjęte z obrotu, tylko z pomocą totalitarnych lepkich łapsk państwa. Jeżeli szukasz przykładów poszukaj, krajów w które kiedykolwiek w historii, były w stanie anarchii. Oczywiście, że na wolnym rynku istnieją ograniczenia typu poszanowania własności prywatnej czy życia. Bez tego nie było by logicznie myślącego zhierarchizowanego społeczeństwa tylko rozpierdol.
Nawet Singapur z początków świetności(zerowe podatki) zakazywał opium, prostytucji i gry w kości, ponieważ angielski ojciec założyciel twierdził że sprowadzi to na miasto upadek i miał racje.
Ta, logiczne że jak czegoś zakażesz to wtedy tego nie ma.Cytuj:
Rith napisał
Na wolnym rynku z obrotu wyjęte są usługi i dobra które naruszają cudzą wolność np. płatne morderstwa i niewolnicy, wszystko inne jest dobrowolne.Cytuj:
Rith napisał
Oglądam właśnie program Tomasza Lisa gdzie występuje JKM i jestem szczerze zażenowany tym co ten chory człowiek opowiada, nie rozumiem jak można popierać kogoś takiego jak on, podpisywać się pod tym co on mówi...