Któryś z szanownych Torgowiczów był w Kanadzie może i chce się podzielić jakimiś protipami?
Wersja do druku
Któryś z szanownych Torgowiczów był w Kanadzie może i chce się podzielić jakimiś protipami?
Mieszkałem pół roku w Toronto. Byłem tylko w ontario i quebecu, ale mój kolega Kanadyjczyk pracował w biurze turystycznym, wiec możesz pytać.
ja przelatywałem nad Kanadą, nie wiem czy sie liczy:kappa
ciekawe gdzie jak za kanadą ziemia się kończy
Nie pracuj na czarno u obcokrajowców
Moth miał wyjechać na doktorat ale nie poradził sobie z papierami więcej uważaj na biurokracje
otusz po prostu uznalem ze kanada ssie kutonga i dlatego nie wyjechalem. i w sumie dobrze bo to by bylo czesciowo nalozone na kowida wiec bylby pszypix
Zapomniałem dodać, leki każdego rodzaju są w huj drogie
I co trzeba tam po francusku napierdalać w tej Kanadzie?
Jedziesz na alaske i mieszkasz w chatce z kominkiem dałoby się tak??
no to krzyz na droge i powodzenia, kanada jest duza w chuj, nawet istnieje szansa ze zbijesz pione z gorylem