http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarz...i-rodzice.html
Zawsze gniję z tego narzekania dziadów na młodych
>Nikt mu nie pomagał odrabiać lekcji, bo musiał się uczyć sam, a za błędy ortograficzne ojciec go po kilku ostrzeżeniach w końcu sprał, bo tłumaczenie nieuctwa dysgrafią nie było wtedy tak postępowe jak dziś.
Super kurwa metody wychowawcze, robisz błędy ortograficzne? No to szykuj dupę xD
Mi matka darła zeszyty jak brzydko pisałem i kazała przepisywac je całe od nowa, ale daleko mi od idealizowania tych metod wychowawczych, wprost przeciwnie, dla mnie to jebana dzicz xD No ale pewnie dzięki temu miałem wyrosnąć na silniejszą osobę xD
>Gdy z kumplami poszli nad jezioro, nie było ratowników, społecznych kampanii ostrzegających przez skakaniem na główkę i jakoś ani on, ani żaden z jego znajomych karku nie skręcił
SKACZ NA GŁÓWKĘ MATI
JA NIE SŁYSZAŁEM ŻEBY KOMUŚ COŚ ZŁEGO SIĘ STAŁO
>Gdy dostałem manto od silniejszego zabijaki z podwórka i wróciłem zapłakany do domu, ojciec powiedział, żebym się nie mazgaił, bo mężczyzna musi stawiać czoła przemocy. Siłą. Czasami przegram, czasami wygram, ale takie jest życie. A następnego dnia pojechaliśmy do klubu sportowego, gdzie zapisał mnie na boks opowiada.
Co za patologia xD Najgorszy ten jebany syndrom sztokholmski, że ludzie sobie idealizują to złe traktowanie i wmawiają, że przez to są silniejsi xD A zazwyczaj kończy się na tym, że cześciej bluzgają i podkreślają jacy to sa mocni, ohhhh, jestem mocny, taki mocny.
>W przypadku domowej awarii nawet nie próbują sami naprawić zepsutego kontaktu czy przerwanego kabla odkurzacza
I dobrze, najgorsze były Janusze majsterklepki, które wszystko chciały naprawiać, chuj z wydajnością po naprawieniu, działa.
>Kto bogatemu zabroni, ale problem polega na tym, że pytani przez badaczy, czy pomyśleli o naprawie, przylutowaniu zerwanego kabelka, nie zdawali sobie nawet sprawy, że tak można. Pochłonął ich świat jednorazówek.
Śmiecham, pokolenie które ledwo potrafi zainstalować Windowsa poucza pokolenie, które w świecie modułów i skomplikowanej elektroniki nie bierze się za naprawę zepsutych rzeczy xD
>2016
>jakieś janusze nadal uprawiają kult siły i wpierdol gówniakowi za byle przewinienie
Jedyne to czego uczy gówniaka to to że silniejszy zawsze ma racje i wystara potem na patola który wyniósł z domu to że jak jest w stanie komuś spuścić wpierdol to znaczy że ma racje, a spierdolone wykopki jeszcze temu przyklaskują.
I te narzekania że HURR DURR TERAZ TO TYLKO KOMPUTER KIEDYŚ BYŁA ZABAWA W PIASKOWNICY, HEHE W BŁOCIE I GUWNIE I WSZYSCY BYLI ZDROWI
23lvl here bawiłem się w piaskownicy i zajebiście wspominam te zabawy, ale pamiętam kurwa zimę czy deszczowe dni kiedy srało się samemu sobie mordy z nudów bo był komputer ale nie było w co grać o internecie to wtedy nikt nie słyszał. Kurwa jak ja zazdroszczę dzisiejszym gówniaką że wezmą se tablet i se odpalą w każdej chwili dragon balla czy hentai w HD bez pierdolenia. O wiele bardziej bym wolał dorastać w dzisiejszych czasach gdzie jest multum rozrywek niż w tamtych chujowych gdzie można było albo się bawić w kurwa piaskownicy, albo pojeździć na rowerze i w sumie tylko to się robiło bo nie było wyboru.